Reklama

Wiadomości

Co zrobi NATO?

Jubileuszowy szczyt z okazji 75-lecia NATO odbył się bez niespodzianek i przełomowych decyzji. Choć Ukraina nie została zaproszona do Sojuszu, otrzymała obietnicę ciągłego wsparcia finansowego, zbrojeniowego i szkoleniowego.

Niedziela Ogólnopolska 29/2024, str. 31

[ TEMATY ]

NATO

Wojciech Król/MON/prezydent.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zachód zrobił kolejny krok do przodu, bo sojusz militarny trzydziestu dwóch państw mówił o potrzebie zwiększania zdolności produkcyjnej uzbrojenia, przesuwania swoich struktur na wschodnią flankę NATO, a co najważniejsze – uzgodniono dalsze wspieranie finansowe i szkoleniowe walczącej Ukrainy. Sojusz przejmie większość koordynacji sprzętu wojskowego i szkoleń dla Ukrainy w koalicji kierowanej przez USA. – Szczyt przebiegał w atmosferze pełnej świadomości co do zagrożeń, gotowości do wdrażania środków, które mają stanowić zaporę przeciwko tym zagrożeniom w przyszłości, aby utrzymać bezpieczeństwo w naszej części świata – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Polityka USA i UE zawodzi

Nowy natowski plan uzupełni Grupę Kontaktową ds. Obrony Ukrainy, którą stworzył sekretarz obrony USA Lloyd Austin po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r. Grupa, złożona z ponad pięćdziesięciu krajów z Europy i całego świata, koordynuje dostawy broni i szkoleń na Ukrainę. NATO próbuje też zapobiec takim sytuacjom, jak blokada Kongresu USA wobec finansowania jakiejkolwiek broni w 2023 r. i na początku 2024 r. z powodu impasu partyjnego. Problemem były także opóźnienia w finansowaniu wsparcia Ukrainy przez Unię Europejską. Dotychczasowe inicjatywy były za bardzo podatne na kaprysy polityki, a opóźnienia pozwoliły rosyjskim wojskom uzyskać przewagę na polu bitwy, bo Ukraińcom brakowało sprzętu i amunicji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

NATO zobowiązało się do przekazania co najmniej 40 mld euro w ciągu najbliższego roku i do szkolenia ukraińskich żołnierzy w obiektach sojuszniczych, a także do dostarczania pomocy zbrojeniowej za pośrednictwem węzłów logistycznych w Polsce, Rumunii i na Słowacji oraz naprawy i konserwacji sprzętu. – Zwiększymy nasze wsparcie dla Ukrainy przez ustanowienie NATO Coordination and Security Assistance and Training. Wsparcie dla Ukrainy nie jest działalnością charytatywną, ale jest inwestycją w naszym własnym interesie bezpieczeństwa – zaznaczył Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.

Wilno ważniejsze od Waszyngtonu

Informacje ze szczytu dotyczące Polski, jak np. baza obrony przeciwlotniczej w Redzikowie i centrum szkoleń dla Ukraińskich Sił Zbrojnych w Bydgoszczy, są od dawna znane, bo budowa tych inwestycji trwa już od dłuższego czasu. Już przed samym szczytem w Waszyngtonie wiadome było, że jednym z jego zadań będzie praca nad zrealizowaniem ambitnych postanowień z Wilna. Ze stałej brygady bojowej wojsk niemieckich na Litwie na razie jest dwudziestu żołnierzy, a ma być 5 tys. Zwiększanie liczebności sprzętu i wojsk na Łotwie i w Estonii też przeciąga się w czasie, a baza magazynowa US Army w Polsce dopiero teraz wypełnia się czołgami Abrams przerzucanymi z Niemiec. Docelowo ma być u nas 90 czołgów armii USA, 150 wozów bojowych piechoty i ok. 20 samobieżnych armatohaubic.

Światowe media, które relacjonowały spotkanie przywódców Zachodu, bardziej interesowały się zdrowiem i formą Joe Bidena niż faktycznymi ustaleniami. – Mimo wszystko z tego szczytu NATO najważniejsza jest dla nas zapowiedź budowania coraz mocniejszych struktur sojuszu obrony przed Rosją Putina – zauważył gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

2024-07-16 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: obecność Polski w NATO i UE to fundamenty naszego bezpieczeństwa

Obecność Polski w NATO i UE to fundamenty naszego bezpieczeństwa i polska racja stanu - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystego zgromadzenia posłów i senatorów. Podkreślił również konieczność zwiększenia wsparcia dla walczącego narodu ukraińskiego.

W piątek odbyło się uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów z okazji 23. rocznicy przystąpienia Polski do NATO, podczas którego orędzie wygłosił prezydent Andrzej Duda; zdalnie wystąpił prezydenta Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Zgromadzeni w Sejmie powitali owacją na stojąco ambasadora Ukrainy w Polsce Andrija Deszczycę.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Lubina pozywa Onet i TVN

2024-11-05 07:34

[ TEMATY ]

pozew

Adobe Stock

Robert Raczyński, prezydent Lubina oraz lider Bezpartyjnych Samorządowców, złożył pozwy przeciwko dziennikarzom Onetu i „Superwizjera” TVN, domagając się pół miliona złotych odszkodowania za publikacje, które – jak twierdzi – zawierały fałszywe informacje na temat jego rzekomej inwigilacji przez ABW. Raczyński podkreśla, że materiały te były spreparowane przez sztuczną inteligencję i nie mają związku z rzeczywistością.

W lutym br. Onet oraz „Superwizjer” TVN opublikowały reportaż zatytułowany „Brudna gra,” który miał opisywać kulisy rzekomej operacji służb specjalnych wobec Raczyńskiego. Z informacji dziennikarzy wynikało, że ABW nielegalnie śledziło prezydenta Lubina, rzekomo instalując sprzęt podsłuchowy w jego samochodzie, a także rejestrując spotkania i nocą wchodząc do jego domu. Materiały te obejmowały blisko tysiąc stron stenogramów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję