Reklama

Niedziela Wrocławska

Dziedzictwo małej Ojczyzny

Po raz jedenasty w Głębowicach odbył się Historyczny Jarmark Parafialny. W jednej z sal „Garnierówki” została otwarta wystawa, z której możemy poznać historię karmelitańskiego kompleksu, a także zobaczyć wiele pamiątek z różnych wieków.

Niedziela wrocławska 28/2024, str. II

[ TEMATY ]

wystawa

Głębowice

Historyczny Jarmark Parafialny

Zdjęcia: ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Była możliwość przymierzenia ekwipunku rycerskiego

Była możliwość przymierzenia
ekwipunku rycerskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na placu przy „Garnierówce” rozłożone zostały dwa wielkie namioty. Początkowo chroniły one przybywających na jarmark przed obfitym słońcem, a z czasem były ochroną przed padającym deszczem. – Jak dobrze, że Pan Bóg nas obdarował tym deszczem. Było bardzo duszno, a teraz, mimo, że pada, można swobodnie oddychać – mówił z radością ks. Jarosław Olejnik, proboszcz głębowickiej parafii.

A ci, którzy przyszli, nie przestraszyli się pogody i bardzo chętnie korzystali z przygotowanych lokalnych specjałów, stoisk i różnych atrakcji. Chodząc od stoiska do stoiska, można było skosztować domowej lemoniady, którą nalewali panowie ubrani w karmelitańskie habity, a panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Turzan częstowały pierogami. Bardzo ciekawie o pszczołach i pszczelarstwie opowiadał Piotr Oksanicz, który prowadzi Pasiekę w Garwole. Można było dowiedzieć się o potrzebie wykorzystywania produktów pszczelarskich w codziennym życiu, a także w lecznictwie. – Wartością dodaną jest nie tylko miód, ale także pyłek czy pierzga – zaznaczył pszczelarz spod Wołowa. Z kolei o wikliniarstwie opowiadały osoby z Pracowni Wikliniarskiej „Łozina”, prezentując swoje dzieła oraz pokazując różne walory wikliniarstwa. Nie zabrakło także akcentu historycznego i rycerskiego: kolczugi, miecze, zbroje, hełmy, średniowieczne szaty i wiele innych przedmiotów, które przywiozła grupa rekonstruktorów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Anna Lis, jedna z organizatorek podkreśliła, że festyn jest świętem całej parafii. – Bardzo ważną uroczystością jest dla nas odpust parafialny, na który zapraszamy już 16 lipca we wspomnienie NMP z Góry Karmel. Wielkim świętem jest dla nas także jarmark, na który czekamy cały rok. To święto radości, które skupia mieszkańców wszystkich siedmiu wiosek należących do naszej parafii. Możemy się razem radować, spotkać, to także okazja dla parafian, by zaprosić swoich bliskich, znajomych i chwalić się naszą „Garnierówką”. Ogromny wkład w remont i odbudowę zespołu klasztornego mieli wszyscy parafianie i czują z tego powodu dumę i radość – zaznacza Anna Lis i dodaje: – Tym razem zbieramy na koronę dla naszej Matki Bożej Szkaplerznej, której figura kilka lat temu powróciła po ponad 157 latach nieobecności.

W „Garnierówce” została otwarta izba pamięci. – Powstała ona z potrzeby serca mieszkańców, bo od wielu lat ksiądz proboszcz i parafianki, które się interesują historią, a wśród nich nasza organistka p. Anna Aleksandrowicz, zbierali różne rzeczy związane z historią „Garnierówki” czy Głębowic. Znajdowane one były w różnych miejscach, czasami w jakiś zakamarkach kościoła, korytarzach, strychach. A zachowało się tego sporo – zaznacza Agata Chwiszczuk, przewodniczka po „Garnierówce” i dodaje: – Plan na powstanie takiej izby pamięci był już dawno, ale najpierw musieliśmy wykonać odpowiednie prace, a i potrzeby też były bardziej konieczne.

Powstanie izby było możliwe dzięki dofinansowaniu z „Krainy Łęgów Odrzańskich”. – Trzeba było wyremontować strop, zakupić gabloty i odpowiednio ułożyć wystawy. To jest dopiero początek i mamy nadzieję, że tych pamiątek będzie coraz więcej – podkreśla Agata Chwiszczuk.

2024-07-09 08:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

VII Historyczny Jarmark Parafialny w Głębowicach

[ TEMATY ]

jarmark

Garnierówka

Głębowice

Archiwum parafii pw. NMP z Góry Karmel

Wspólnota NMP z Góry Karmel w Głębowicach po raz siódmy zaprasza na jarmark parafialny, który obędzie się w niedzielę, 8 lipca na terenie Garnierówki – miejsca, które po latach zniszczenia stanowi dziś wielką atrakcję Dolnego Śląska. Spotkanie otworzy Msza św., po której wierni przejdą na plac przy dawnym klasztorze karmelitańskim, gdzie odbędzie się festyn.

W planach organizatorów jest m.in. występ zespołu Głębowiczanie, turniej piłkarski o puchar de Garniera oraz koncert uwielbienia N.O.E. Z okazji 100. rocznicy odzyskania Niepodległości przez Polskę, odbędzie się także inscenizacja historyczna o Marszałku Piłsudskim. Uczestnicy jarmarku będą mieli okazję do zwiedzenia klasztornych krypt oraz do skosztowania smakołyków wykonanych przez parafianki. Nie zabraknie atrakcji dla dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Ucz mnie miłości do Eucharystii!

2025-03-19 10:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Sakrament spowiedzi i Eucharystia są nam bardzo pomocne w tej drodze do poprawy, do nawrócenia, do rozpoczęcia lepszego życia.

W tym czasie przyszli jacyś ludzie i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, iż to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie». I opowiedział im następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał zasadzony w swojej winnicy figowiec; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym figowcu, a nie znajduję. Wytnij go, po co jeszcze ziemię wyjaławia?” Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw, aż okopię go i obłożę nawozem; i może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz go wyciąć”».
CZYTAJ DALEJ

Papież będzie musiał się na nowo nauczyć mówić? Eksperci nie mają wątpliwości

Efekt przedłużonej tlenoterapii wysokoprzepływowej i problemy z mięśniami odpowiedzialnymi za fonację to przyczyny, dlaczego papież Franciszek musi na nowo nauczyć się mówić - wyjaśnił agencji Ansa wiceprezes włoskiego stowarzyszenia medycyny wewnętrznej Roberto Tarquini.

O tym, że papież, przebywający od ponad pięciu tygodni w szpitalu, musi ponownie nauczyć się mówić poinformował w piątek argentyński kardynał Victor Manuel Fernandez. Jak zaznaczył, tlenoterapia "wysusza wszystko".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję