Niechlubny ranking otwiera próchnica, druga w statystyce jest paradontoza. Z tym że w odniesieniu do próchnicy pacjenci dużo częściej mają świadomość jej przyczyn, potrzeby zapobiegania i leczenia, tymczasem wiedza o paradontozie jest, w opinii stomatologów, słaba.
Co to za choroba?
Paradontoza, inaczej zapalenie przyzębia lub przyzębica, jest niebezpiecznym schorzeniem – jej konsekwencją może być utrata zębów. W dodatku choroba nie dotyczy tylko jamy ustnej, ma również wpływ na ogólny stan zdrowia i może odpowiadać za rozwój stanów zapalnych w organizmie. Jak informuje portal „Medycyna praktyczna”, paradontoza może się przyczyniać m.in. do rozwoju chorób układu krążenia, miażdżycy, reumatoidalnego zapalenia stawów czy otyłości. Ignorowanie objawów paradontozy bądź myślenie typu: „najwyżej pozbędę się chorych zębów”, nie jest dobrym wyborem – nawet po usunięciu zębów choroba trwa i wymaga leczenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Sprawcą paradontozy jest flora bakteryjna płytki nazębnej przylegającej do powierzchni zębów i dziąseł. Dlatego głównym czynnikiem jej rozwoju jest niewłaściwa higiena jamy ustnej. Dodatkowe znaczenie mogą mieć także: palenie papierosów, dieta uboga w witaminy i składniki mineralne, a bogata w cukry proste, choroby metaboliczne, wady anatomiczne tkanek jamy ustnej, a także skłonności genetyczne, co oznacza, że osoby, u których w bliskiej rodzinie były przypadki przyzębicy, muszą szczególnie dbać o profilaktykę.
Jak ją rozpoznać?
Są cztery rodzaje paradontozy, ale początki tej typowej dotyczą głównie zębów trzonowych i siekaczy. Pierwsze sygnały to zaczerwienienie dziąseł, któremu może towarzyszyć obrzęk, ogólna wrażliwość dziąseł i zębów bądź wrażliwość na potrawy ciepłe i zimne, nieprzyjemny zapach z ust. Objawy te mogą świadczyć także o istnieniu innych schorzeń, np. próchnicy czy zapalenia dziąseł, dlatego tak ważne są regularne przeglądy u stomatologa, które pozwolą na postawienie właściwej diagnozy i zapobieganie paradontozie albo wdrożenie leczenia we wczesnej fazie choroby.
Wraz z postępem choroby dochodzą kolejne objawy: odsłonięcie szyjek zębowych, krwawienie z dziąseł, które może się pojawiać w trakcie szczotkowania zębów lub samoistnie, zwiększenie kieszonek dziąsłowych, co przyczynia się do rozwoju patogennych bakterii. Na etapie mocno zaawansowanej choroby pojawiają się takie objawy, jak ruchomość zębów i ich przemieszczanie oraz wypełnienie kieszonek dziąsłowych ropą.
Jak przeciwdziałać?
Najważniejsza w profilaktyce paradontozy, tak jak i innych chorób stomatologicznych, jest właściwa higiena jamy ustnej. Sprawdzone zasady to dokładne szczotkowanie zębów przynajmniej dwukrotnie w ciągu dnia, ewentualne nitkowanie, a w razie potrzeby stosowanie płukanek. Specjaliści zalecają, by do mycia zębów używać szczoteczek miękkich, aby uniknąć ryzyka podrażnienia dziąseł. W profilaktyce sprawdzą się też pasty do zębów zawierające składniki zapobiegające paradontozie. Konieczne jest leczenie na bieżąco zmian próchniczych i stanów zapalnych dziąseł oraz wyeliminowanie szkodliwych czynników, takich jak palenie papierosów czy spożywanie pokarmów z dużą ilością cukrów prostych.
Leczeniem paradontozy zajmuje się stomatolog bądź periodontolog – czyli stomatolog specjalizujący się w chorobach przyzębia. Sposób leczenia zależy od stopnia zaawansowania choroby.
Artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady w sensie medycznym.