Reklama

Edytorial

Edytorial

Tworzył historię

Czterdzieści pięć lat temu nikomu nie przyszło do głowy, że niemal pół wieku później „Niedziela” będzie musiała stawać w obronie dobrego imienia Jana Pawła II.

Niedziela Ogólnopolska 22/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek nazwał Jana Pawła II wielkim. Wielkość papieża z Polski wynikała nie tyle z tego, że był wybitnym politykiem i sprawnym dyplomatą, ile z tego, że zmienił on historię naszej części świata jako duszpasterz, nauczyciel i świadek. Żadne bowiem słowa nie mają takiej siły oddziaływania jak przykład. Słowa mogą inspirować, ale to działanie tworzy fakty, a więc historię. Nasz święty rodak był i pozostanie dla wielu autorytetem moralnym, sumieniem świata, niestrudzonym orędownikiem prawdy, osobowością medialną wszech czasów, wreszcie – przewodnikiem duchowym. To ojciec i święty dla nas, wierzących... W 45. rocznicę jego pierwszej pielgrzymki do Polski wspominamy to ważne wydarzenie, które w znaczący sposób wpłynęło na przemianę „oblicza tej ziemi”. Przypominamy pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski oczami świadków tamtych wydarzeń (s. 13-15).

Reklama

Papież rozbudził wówczas nadzieję w narodzie, bo nadzieja była w ogromnym deficycie. Czy ona zawiodła? Absolutnie nie! Czterdzieści pięć lat temu w Krakowie Ojciec Święty wypowiedział słowa, które są wciąż aktualne: „Musicie być mocni. Drodzy bracia i siostry! Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara! Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów. Musicie być mocni mocą nadziei, która przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha Świętego!”. Uczył, tłumaczył, wyjaśniał, przypominał... czasem nawet podnosząc głos, dla podkreślenia wagi tego, co mówi. Nigdy nie zapomnę tego wyjątkowego głosu papieża. Gdy pierwszy raz usłyszałem go zaledwie rok po swojej I Komunii św., stojąc w tłumie na błoniach jasnogórskich w Częstochowie, wiedziałem, a raczej domyślałem się, że dzieje się coś wyjątkowego, niezwykłego. Rodziła się tak upragniona wolność. Wszyscy wtedy o niej mówili, wszyscy jej pragnęli, przeczuwaliśmy, że – prędzej czy później – musi przyjść, musi dotrzeć i do nas...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Profetyczne papieskie słowa wypowiedziane na pl. Zwycięstwa w Warszawie: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi... Tej ziemi!”, szybko się spełniły. Nasz naród odzyskał wolność, ale niestety, jednocześnie ludzie zaczęli ulegać błędnej koncepcji wolności. Ksiądz Paweł Bortkiewicz tak to wyjaśnia: „Wolność jest autentyczna wtedy, gdy pozwala człowiekowi panować nad sobą (...). Wolność jest fikcją, jeśli daje się miotać ideologiom (...). Papież doskonale rozumiał, że tylko wolność, która przynależy do prawdy, miłości, dobra i piękna, jest na miarę przyszłości” – (s. 10-13). Wolność wiąże się z odpowiedzialnością i miłością. Jest jednocześnie darem i zadaniem...

Czasy się jednak zmieniły. Czterdzieści pięć lat temu nikomu nie przyszło do głowy, że niemal pół wieku później Niedziela będzie musiała stawać w obronie dobrego imienia Jana Pawła II. Po ponad czterech dekadach od pamiętnych słów z pl. Zwycięstwa ten sam naród przyzwolił na bezpardonowy atak na osobę papieża. Ten niedawny medialny spektakl, rozpisany na role, rozłożony w czasie, miał na celu zabić pamięć o nim i rozprawić się z jego dziedzictwem. Przykre, jak wielu dało się nabrać... Należeliśmy do niewielkiego grona mediów, które stanęły wtedy po stronie Jana Pawła II. W styczniu 2023 r., we współpracy z częścią katolickiego środowiska dziennikarskiego, wydaliśmy dodatek specjalny pt. Jan Paweł II. Odkrywamy prawdę. Dzisiaj, w kolejną rocznicę związaną z Janem Pawłem II, ponownie zachęcam do jego lektury. Dlaczego? Potrzebujemy dziś dużo odwagi – i tej cywilnej, i tej płynącej z wiary – by nie pozwolić na niszczenie wspólnego dobra, którym jest św. Jan Paweł II. By rzetelną wiedzą odpierać ataki makiawelicznych hejterów i spadkobierców sowieckich metod, którym nie wystarczy zabić człowieka, chcą jeszcze zabić pamięć o nim. Nie przemawiają do mnie wygłaszane z wyższością mądrości w stylu: „prawda obroni się sama”. Nic samo się nie zrobi. Prawdy trzeba bronić, a małością jest zaniechanie tej obrony. Żadne słowa nie mają takiej siły oddziaływania jak przykład życia – to święta racja. A św. Jan Paweł II jest i pozostanie tego autentycznym przykładem.

2024-05-28 13:53

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katolickie rozumienie eko

Niedziela Ogólnopolska 10/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Nasze katolickie bycie eko nie może polegać na bezrefleksyjnym przyjmowaniu tego, co świat „podaje nam do wierzenia”.

Od dłuższego czasu obserwujemy wyraźne starcie grup, które reprezentują różne sposoby patrzenia na przyrodę. Jedni mówią, że mamy prawo eksploatować zasoby świata, bo człowiek jest jego panem, drudzy uważają, że człowiek zachowuje się wobec Ziemi jak szkodnik. Oba podejścia mają swoje umiarkowane lub skrajne wersje. W tej ogólnoświatowej debacie coraz częściej uczestniczy Kościół katolicki, zwłaszcza gdy w przekonaniu niektórych działaczy ekologicznych katolicka wizja ochrony przyrody rozmija się z narracją współczesnych ruchów klimatycznych. Dlaczego? Chodzi o Boga i człowieka, stworzonego na Jego obraz i podobieństwo. Bóg – w optyce chrześcijańskiej – nie tylko istnieje, ale też nie jest Bogiem odległym, rezydującym gdzieś w zaświatach. Jest realny i „widzi każdą drogę człowieka i przenika wszystkie ludzkie ścieżki” (Księga Przysłów 5, 21). Ksiądz profesor Michał Heller pisze: „Bóg nie jest częścią świata, którą trzeba wyjaśnić, lecz zasadą, która wszystko wyjaśnia”. Chrześcijaństwo wprowadziło świat na orbitę, w której centrum znajduje się Bóg, podczas gdy dzisiejszy świat robi wszystko, by człowieka z tej orbity wyrzucić.
CZYTAJ DALEJ

Św. Tomasz, apostoł

Św. Tomasz, zwany także Didymos (tzn. bliźniak), należał do ścisłego grona Dwunastu Apostołów. Ten męczennik nazywany jest niewiernym, ponieważ jako nieobecny przy pierwszym ujawnieniu się Zmartwychwstałego Apostołom nie uwierzył ich relacjom. Dopiero w Wieczerniku spotkał Chrystusa i uwierzył.
CZYTAJ DALEJ

Dokument ws. Komisji niezależnych ekspertów powstanie do końca lata?

Bp Sławomir Oder powiedział PAP, że chciałby, aby z końcem lata jego Zespół opracował dokument ws. Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego. Eksperci prawa cywilnego mają doprecyzować m.in. porozumienia miedzy Episkopatem a dwoma Konferencjami Wyższych Przełożonych Zakonnych.

Podczas 401. Zebrania Plenarnego KEP w Katowicach biskupi przyjęli sprawozdanie prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka na temat aktualnych prac nad powołaniem Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych. Uznali, że potrzebne jest jeszcze przygotowanie dokumentów prawnych, w oparciu o które będzie mogła działać Komisja. W związku z tym, powołany został nowy Zespół pod przewodnictwem bp. Sławomira Odera.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję