Reklama

Aspekty

Chodzi o miłość

18 maja w zielonogórskiej konkatedrze bp Adrian Put udzielił święceń diakonatu dwóm alumnom diecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 21/2024, str. I

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Maciej Krawcewicz

Nowo wyświęceni diakoni z bp. Adrianem Putem oraz księżmi formatorami

Nowo wyświęceni diakoni z bp. Adrianem Putem oraz księżmi formatorami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowo wyświęceni to diakon Jakub Błażyński z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu oraz diakon Jakub Cieplak z parafii św. Henryka w Sulęcinie. – Diakonat jest przyjęciem sakramentu święceń w pierwszym stopniu. Jest zjednoczeniem się Bogiem w jeszcze większej bliskości. Przez ten sakrament kandydat przyjmuje nową, szczególną posługę w Kościele. Mówimy, że przyjmuje go dla posługi charytatywnej, posługi miłości, posługi drugiemu człowiekowi, ale też dla posługi liturgicznej wspólnocie Kościoła– wyjaśnia ks. Tadeusz Kuźmicki, ojciec duchowny diecezjalnego WSD. – Przygotowanie do święceń diakonatu w seminarium trwa 5 lat, od momentu wstąpienia, przez czas pierwszego zastanawiania się i rozważania na temat swojego powołania. To jest przygotowanie dalsze. Natomiast przygotowanie bliższe to piąty rok w seminarium, a szczególnie ostatni czas, kiedy przeżywaliśmy wspólnie rekolekcje.

Bp Adrian Put w homilii zauważył, że to dzień, w którym obaj alumni wchodzą na drogę wyłącznej służby Bogu i Kościołowi: – To moment, w którym chodzi tak naprawdę o miłość pięknej Oblubienicy, Kościoła oraz serca młodego, które pragnie oddać się na służbę tej jednej miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązując do kielicha zbawienia, o którym wspominał psalmista, bp Adrian powiedział: – Ten kielich może stać się prawdziwym znakiem waszego życia, waszej posługi. Będą takie momenty, kiedy będzie on dla was kielichem pełnym radości, wesela. Będziecie widzieli te momenty, w których wasza posługa dająca życie, będzie dawała chwile radości. Ale pamiętajcie, że ten kielich będzie też czasem pełen goryczy. To także jest wpisane w związek miłości z Kościołem. I wtedy, kiedy będzie tak trudno, pamiętajcie, Kogo unosicie i Kogo dajecie.

Reklama

Obaj diakoni podkreślali, że towarzyszy im ogromna radość i spokój. – Mieliśmy bardzo dobry czas tego ostatniego przygotowania, ponieważ pojechaliśmy do Pniew, do sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego i tam przez parę dni mieliśmy rekolekcje w wyciszeniu, skupieniu. Siostry się za nas modliły. Ojciec Tadeusz pomagał nam wejść w sens powołania przez przykład św. Piotra – mówi dk. Jakub Cieplak. Dk. Jakub Błażyński dodaje: – Przez całe rekolekcje bałem się tego dnia, że przyjdzie stres, a tymczasem doświadczam pokoju. Od teraz naszym zadaniem będzie przede wszystkim dalsza formacja, bo z formacji nie wychodzi się nigdy. Przez najbliższy rok będziemy przygotowywać się do święceń prezbiteratu. Czekają nas też posługi w parafiach gorzowskich oraz dodatkowe weekendowe posługi, wszędzie tam, gdzie Kościół zdecyduje, że będziemy potrzebni.

Choć dziś pójście drogą formacji seminaryjnej może wydawać się niepopularne, alumni widzą w tym głęboki sens. – Na pewno warto iść tą drogą, choć na pewno trzeba być realistą i zdawać sobie sprawę, że czeka nas dużo krzyży. Ale w tym wszystkim Pan Bóg będzie dawał radość, będzie pokazywał, że warto Mu zaufać, pomimo tych przeciwności. Pan Bóg daje o wiele więcej, niż my potrafimy sami sobie zatrzymać – mówi dk. Jakub Cieplak.

2024-05-21 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kino mówi o Bogu

[ TEMATY ]

film

kino

KSM

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

o. Michał Legan

Koło Akademickie KSM przy UZ

Katarzyna Krawcewicz

O. Michał Legan spotkał się ze studentami w Klubie "Gęba"

O. Michał Legan spotkał się ze studentami w Klubie

W zielonogórskim Klubie Studenckim „Gęba” 24 marca odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Pogadaj z Czarnym. Tym razem gościem był o. Michał Legan

Ojciec Michał Legan pochodzi z Zielonej Góry. Obecnie pełni funkcję kierownika Redakcji Audycji Katolickich TVP. Jest też filmoznawcą i teologiem filmu. I właśnie od rozmowy o filmie rozpoczęło się spotkanie ze studentami.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin o abp. Viganò: musi odpowiedzieć za swoją postawę

2024-06-20 18:55

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

Grzegorz Gałązka

Musi odpowiedzieć za swoją postawę - tymi słowami sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin skomentował wiadomość upublicznioną przez abp. Carlo Marię Viganò o tym, że Dykasteria Nauki Wiary oskarża byłego nuncjusza apostolskiego w Stanach Zjednoczonych o schizmę.

„Jest mi bardzo przykro, bo zawsze go ceniłem jako bardzo pracowitego i bardzo wiernego Stolicy Apostolskiej. Był przykładem, również kiedy został nuncjuszem apostolskim pracował nadzwyczaj dobrze. Nie wiem, co mu się stało” - powiedział purpurat na marginesie prezentacji książki „Il cardinale Celso Costantini e la Chiesa” na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: ostatnie dni, by zobaczyć Dallego i św. Jana od Krzyża

2024-06-21 20:24

[ TEMATY ]

obraz

obraz

Rzym

Salvador Dalli

www.vaticannews.va/pl

Ekspozycja w kościele św. Marcelego przy Via del Corso

Ekspozycja w kościele św. Marcelego przy Via del Corso

Jeszcze tylko przez trzy dni, do 23 czerwca, można podziwiać w Rzymie jeden z najsłynniejszych obrazów Salvadora Dallego oraz jego mistyczny pierwowzór, czyli szkic nakreślony przez św. Jana od Krzyża. Przedstawia on ukrzyżowanie Jezusa, ale w niespotykanej dotąd perspektywie, z góry, jakby z punktu widzenia Boga Ojca. Oba dzieła po raz pierwszy zostały wystawione razem. Można je zobaczyć bezpłatnie w kościele św. Marcelego na via del Corso.

Mottem tej niezwykłej wystawy są słowa, które usłyszał św. Jan od Krzyża, kiedy szybkimi pociągnięciami pióra szkicował ukrzyżowanie Jezusa: „Jeśli pragniesz słowa nadziei, to utkwij swój wzrok tylko na Nim, a znajdziesz więcej niż pragniesz”. Jak mówi Radiu Watykańskiemu kurator wystawy ks. Alessio Geretti, Salvador Dalí zobaczył ten szkic u karmelitanek w Avili w 1948 r. Był to dla niego wielki duchowy wstrząs, który sprawił, że na nowo odkrył piękno wiary katolickiej. Malując Ukrzyżowanego, nie ośmiela się ukazać Jego piękna, bo wie, że przewyższa wszelkie wyobrażenia. Obraz nie jest owocem artystycznej brawury, ale przedstawia to, co św. Jan widział naprawdę w mistycznym uniesieniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję