Reklama

W wolnej chwili

Warto zobaczyć

W świecie herbaty

Czarna, zielona, a może biała? Herbata to zaraz po wodzie najpopularniejszy napój. Nie wyobrażamy sobie bez niej posiłku. Gdzie rośnie jej najwięcej?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzewy herbaciane są uprawiane w kilkudziesięciu krajach świata. Najlepsze herbaty pochodzą z regionów o umiarkowanym klimacie. Do właściwego rozwoju potrzebują dużej ilości słońca, odpowiedniej ilości opadów, wysokiej temperatury i żyznej gleby. W takich warunkach plony można zbierać nawet kilka razy w roku. Dziś herbatę uprawiają Azjaci (m.in. Chiny, Indie, Birma, Wietnam, Japonia), ludy Afryki (Kenia, RPA, Rwanda, Sudan) i mieszkańcy Ameryki Południowej (Brazylia, Peru, Argentyna). Plantacje herbaty na całym świecie zajmują ok. 4,5 mln ha! To powierzchnia zbliżona do wielkości Estonii, niewiele większa od Danii czy Holandii. Każdego roku produkcja herbaty wzrasta, a specjaliści szacują, że będzie się ona jeszcze zwiększać. W 2021 r. była na poziomie 6,5 mln t, a w przyszłym roku może osiągnąć nawet 7,4 mln t.

Warto wiedzieć, że wszystkie herbaty pochodzą z jednego krzewu Camelia Sinensis – rośliny o dużych, ciemnozielonych i skórzastych liściach, z której do zaparzenia napoju używa się jedynie górnej części. Poszczególne herbaty różnią się jedynie okresem zbioru, sposobem obróbki liści i regionem uprawy, który ma ogromny wpływ na jej ostateczny smak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Smakosze herbaty

Najwięcej herbaty na świecie wypijają Turcy (prawie 4 kg rocznie na głowę; do parzenia wykorzystują dwa specjalne czajniczki, a sam proces jest bardzo czasochłonny), drugie miejsce przypada Irlandczykom (niewiele ponad 2 kg, dla poprawienia smaku dodają oni do naparu mleko, ponieważ te pierwsze herbaty nie przypadły im go gustu), a trzecie – Brytyjczykom (niecałe 2 kg, piją zazwyczaj herbatę czarną, earl grey albo smakową).

W pierwszej dziesiątce (ponad 1 kg na głowę) znajdują się: Irańczycy, Rosjanie, Polacy, Egipcjanie, Nowozelandczycy, Marokańczycy i Chilijczycy.

Do Polski herbata dotarła w XVII wieku i początkowo była traktowana jako zioło lecznicze, stąd właśnie jej nazwa w naszym języku.

Reklama

Ciekawostki

• W Tajlandii, Chinach i Birmie herbatę się kisi i jest dodatkiem do mięsa i ryb, a w Tybecie i Nepalu z liści herbaty przyrządza się zupę.

• Herbata szybko wchłania obce zapachy, dlatego wskazane jest przechowywanie jej w szczelnych pojemnikach.

Chiny

To ojczyzna herbaty i numer 1 na mapie jej produkcji. Warto zaznaczyć, że właśnie Chińczycy jako pierwsi zaparzyli ten złoty napar. Parzenie i picie herbaty przez wieki stało się w tym kraju prawdziwą sztuką. Przyjmując nią gości, gospodarze dbają o miłą atmosferę i niespieszną pogawędkę.

Państwo Środka ma ponad 40% udziału w globalnej produkcji herbaty, czyli ponad 2 mln t rocznie. Mimo że powstaje tu każdy rodzaj herbaty, to największą popularnością cieszy się zielona. Regiony, które mogą się poszczycić najwyższą jakością herbacianych krzewów, to Fujian i Yunnan.

Indie

To drugi producent herbaty na świecie, z wynikiem w granicach 1 mln t rocznie. Stamtąd pochodzi jedna z najbardziej nam znanych – Assam o ciemnej barwie i mocnym, cierpkim smaku, a jej nazwa pochodzi od nazwy północno-wschodniego regionu Indii. Najpopularniejszym napojem w tej części świata jest masala czaj, jej bazę stanowią: czarna, mocna herbata, mleko, słodki dodatek (cukier, miód bądź melasa) i charakterystyczne dla Indii przyprawy (m.in. cynamon, kardamon, imbir, pieprz, goździki).

Kenia

Podium w rankingu produkcji herbaty zamyka ten kraj, położony w środkowej części Afryki o równikowym klimacie monsunowym. To największy producent herbaty na Czarnym Lądzie (ok. 400 tys. t rocznie). Uprawia ją ponad 500 tys. drobnych rolników w regionie Kericho oraz na wzgórzach Nyambene i Nandi. Kenijską czarną herbatę charakteryzuje cierpki smak.

Sri Lanka

Kilkadziesiąt tysięcy ton herbaty to dystans, który od medalowego miejsca dzieli Sri Lankę, dawny Cejlon. To niewielkie państwo (wielkości ok. 1/5 powierzchni Polski), słynące z czarnej herbaty, zaspokaja ok. 7% zapotrzebowania na ten napar na świecie. Warto wiedzieć, że to właśnie tam są początki jednej z najpopularniejszych cejlońskich herbat – Lipton. A jej nazwa pochodzi od nazwiska sir Thomasa Liptona, który w tym kraju założył pierwszą plantację krzewów herbacianych.

W tekście wykorzystano m.in. informacje z: wiadomoscispozywcze.pl , demmers.pl , national-geographic.pl

W tekście wykorzystano m.in. informacje z: wiadomoscispozywcze.pl , demmers.pl , national-geographic.pl

2024-05-14 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Herbatki z bazylii

Bazylia  ma właściwości nie tylko przyprawowe czy odżywcze, ale również terapeutyczne.

Herbata na bezsenność i na uspokojenie
– wzmacniająca przeciw infekcjom wirusowym.
Łyżeczkę suszonych liści bazylii zalać 120 ml wrzącej wody, przykryć i odstawić na 10 min. Przecedzić i wypić powoli. Pić nie więcej niż jedną filiżankę herbaty z bazylii dziennie.

CZYTAJ DALEJ

147 lat temu rozpoczęły się objawienia gietrzwałdzkie, jedyne w Polsce zatwierdzone przez Kościół

2024-06-27 07:09

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Matka Boża Gietrzwałdzka

TZ

Matka Boża Gietrzwałdzka

Matka Boża Gietrzwałdzka

Wieczorem 27 czerwca 1877 roku rozpoczęły się trwające do 16 września tego roku objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie. Głównymi wizjonerkami były: trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska. Są to jedyne w Polsce objawienia, które uznał Kościół katolicki.

W związku z przypadającą w czwartek rocznicą w gietrzwałdzkim sanktuarium cały dzień będą prowadzone modlitwy i nabożeństwa. Wieczorem zaś będzie można wysłuchać wykładu o błogosławionej Barbarze Samulowskiej, jednej z gietrzwałdzkich wizjonerek. Oprócz Samulowskiej Kościół katolicki za wizjonerkę uznał Justynę Szafryńską. To ona, jako pierwsza zobaczyła na rosnącym w sąsiedztwie wiejskiego kościoła klonie "zjawę". Opisała ją jako "piękną w bieli dziewicę z długimi jaśniejącemi włosami sięgającymi poza ramiona".

CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: dar papieża uratuje wielu ludzi na Ukrainie

2024-06-27 18:12

[ TEMATY ]

dar

kard. Krajewski

papież Franciszek

www.vaticannews.va/pl

Przekazanie karetki, daru Papieża dla szpitala na Ukrainie

Przekazanie karetki, daru Papieża dla szpitala na Ukrainie

Nowoczesny ambulans, papieski dar dla ukraińskiego szpitala dotarł już na miejsce. Z Radiem Watykańskim skontaktował się dzisiaj kard. Konrad Krajewski, który w imieniu Ojca Świętego już po raz ósmy udał się z misją charytatywną do walczącej Ukrainy. Wczoraj późnym wieczorem papieski jałmużnik dotarł do szpitala w Zborowie pod Tarnopolem.

„Jest to mała miejscowość - opowiada kard. Krajewski - około 20 tysięcy mieszkańców, którzy mają swój szpital. Szpital troszkę opuszczony, jak i te małe miejscowości. Nie mają karetki. Te które mają i które mógłyby służyć są niebezpieczne, ze względu na ich stan techniczny”. Papieski jałmużnik zapewnia, że ambulans podarowany przez Ojca Świętego jest bardzo nowoczesny, świetnie wyposażony.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję