Reklama

Kościół

Walczymy o życie

Prawie 2,2 mln wewnętrznie przesiedlonych ludzi, zbombardowane miasta, nieustające ataki, umierający ranni, głód. Mimo że w Strefie Gazy życie ludzkie jest zagrożone, dostęp konwojów pomocowych jest wciąż częściowo blokowany.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest skrajnie dramatyczna. Rozpaczliwie głodni ludzie, uwięzieni w gruzach, umierający ranni, wycieńczeni z pragnienia, bez dostępu do wody, bez nadziei na pomoc.

– Według prawa międzynarodowego, pomoc humanitarna powinna docierać do cywilnych ofiar każdego konfliktu, a dostęp do nich nigdy nie powinien być jedną z kart przetargowych negocjacji – podkreśla Ireneusz Krause, zastępca dyrektora Caritas Polska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomoc na celowniku

Konwoje narażone są na opóźnienia, odwołania i kradzieże. Dostawy pomocy oraz kolejki ludzi czekających na wsparcie dosięgają działania zbrojne. Trwa też walka cywilów o przeżycie. – Ludzie są w tak rozpaczliwej sytuacji, że konwoje z jedzeniem mogą nie mieć szansy dotrzeć na miejsce. Kiedy w ciężarówce są chleb albo mąka, to głodni ludzie się na nie po prostu rzucają. To towar ratujący życie – mówi Ireneusz Krause. – Każdy chce przeżyć.

Caritas nieustannie działa w Gazie

Reklama

W Strefie Gazy Caritas Polska funkcjonuje m.in. w ramach programu Rodzina Rodzinie. Pomoc polega na przekazywaniu środków finansowych. Caritas działa w partnerstwie z Caritas Jerozolima. Organizacja niesie pomoc w mieście Gaza na północy Strefy i w Rafah przy granicy z Egiptem. W mieście Gaza Caritas jest jedyną organizacją, która działa bez przerwy. Większość innych organizacji humanitarnych jest usytuowana na południu. Zablokowany napływ pomocy powoduje, że głód jest jednym z narzędzi trwającego konfliktu.

– W mieście Gaza pozostaliśmy jedyną pomocą. Jeśli my nie będziemy ratować tych ludzi, mogą nie przeżyć. Proszę o pomoc i wsparcie programu Rodzina Rodzinie. Każda kromka chleba, każda złotówka mogą pomóc i sprawić, że nie będziemy dziś sobie zadawać tego dramatycznego pytania, kto w ogóle przeżyje w Strefie Gazy – apeluje dyrektor Caritas Polska ks. Marcin Iżycki.

Śmiertelna dieta – 245 kalorii

Przewiduje się, że wkrótce północna część Strefy Gazy osiągnie ostatni, 5. stopień braku bezpieczeństwa żywnościowego. Zapanuje klęska głodu. 245 kalorii: wyżywienie o takiej wartości przypada dziennie na osobę. To tyle samo co 100 g zwykłego chleba. Ceny rosną w zatrważającym tempie. Koszt worka mąki to w przeliczeniu ok. 1,6 tys. zł. Ponadto 97% zasobów wodnych na tym terytorium jest niezdatnych do picia.

Zniszczona w 84% infrastruktura medyczna nie pozwala nawet na interwencje kryzysowe, bo codziennie przybywa setek rannych. Zginęło już 33 tys. osób, w tym dzieci. Jest to liczba oficjalna, nie obejmuje ona tysięcy zaginionych pod gruzami budynków.

Strefa Gazy, Ziemia Święta to kolebka chrześcijaństwa. W tej chwili w 2,2-milionowej Strefie Gazy jest tylko 800 chrześcijan. Obecna sytuacja sprawia, że ludzie różnych wyznań mieszkają razem. Domem stają się kościoły.

Walka o przetrwanie

Reklama

Wojna zmienia życie codzienne w walkę o przeżycie. Ludzie nie są w stanie żyć jak dotychczas – nie mogą pracować, zdobywanie jedzenia jest niemal niemożliwe. Bez pomocy humanitarnej mieszkańcy Strefy Gazy po prostu nie przetrwają. Rodzina Rodzinie to największy program pomocowy Caritas Polska za granicą. Dzięki wsparciu darczyńców Caritas Polska co miesiąc przekazuje rodzinom pomoc finansową. Strefa Gazy została objęta programem w 2020 r., pomoc otrzymało już ponad 350 rodzin. W tym roku wsparcie otrzyma kolejne 215 rodzin.

Jak możemy pomóc rodzinom w Strefie Gazy?

• dokonując wpłaty na stronie:

caritas.pl/gaza,

• robiąc przelew BLIK na telefon o tytule: Gaza, przesłany pod numer +48 668 070 000,

• wpłacając dowolną kwotę na konto: 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem: Gaza.

Za treść artykułu odpowiada wyłącznie Caritas Polska.

2024-05-14 13:38

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddawanie czy powierzanie?

Co roku tysiące rodzin staje przed wyborem najlepszej opieki dla swoich starszych lub chorujących członków.

Wielu z nich trudno zaufać hospicjum z powodu negatywnych stereotypów. Czy rzeczywiście hospicja są miejscem smutku i osamotnienia?
CZYTAJ DALEJ

„Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku,… niech Lucyfer błogosławi”. A ja odsyłam do kina na film „Rytuał”

2025-06-28 10:51

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Nawet nie przypuszczałam, że mój niedawny tekst na portalu niedziela.pl pt. „Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie” spotka się z tak dużym odzewem.

Na samym tylko profilu Tygodnika Niedziela na Facebooku w ciągu pierwszej doby przeczytało go ponad… 31 tys. osób!, a komentarze internautów rozgrzewały – i wciąż rozgrzewają - emocje do granic możliwości. Jedni fakt obecności oficjalnej reprezentacji satanistów na paradzie równości traktują poważnie, jako zagrożenie duchowe („Szatan to nie żarty”; „Przyznasz, że sataniści, nawet żartobliwie, to promowanie zła”; „To źle wróży”; „Niestety, pogubione owieczki pędzące wprost w ręce szatana” itd.), drudzy zaś – tych jest niestety więcej – piszą w stylu prześmiewczym i drwiącym. Przytoczę kilka wpisów: „Widziałem tych satanistów. Tacy sataniści jak koziej d…. trąbki”; „Co ten szatan właściwie zrobił ludziom złego? Co w zasadzie przeskrobał? To Bóg zatopił ludzi w czasie potopu”; „Skoro szatan na świeczniku, jesteś nikim mój ludziku”; „Dziękuję za ten pro tip w imieniu wszystkich satanistów, pozdrawiam serdecznie i niech Lucyfer błogosławi”; „Każdy o innych poglądach to satanista albo szatan…”. Nie zabrakło hejtu i trollingu, także w prywatnych wiadomościach do mnie, wyzwisk, szyderstw, zarzutów że propaguję zabobony, że diabła nie ma albo że ja jestem diabłem….
CZYTAJ DALEJ

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez religii może skończyć się w sądzie?

2025-06-28 21:20

[ TEMATY ]

szkoła

sąd

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Decyzja Ministerstwa Edukacji o niewliczaniu ocen z religii i etyki do średniej może kosztować uczniów nawet 7 punktów przy rekrutacji do szkoły średniej. Dla niektórych to różnica między wymarzoną szkołą a listą rezerwową. Tymczasem prawnicy ostrzegają: „to złamanie prawa, a rodzice mają pełne prawo iść do sądu".

Końcówka roku szkolnego 2024/2025 zaskoczyła dyrektorów i rodziców decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej. W komunikacie z 11 czerwca MEN ogłosiło, że „oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen". Dla uczniów klas ósmych to wiadomość jak grom z jasnego nieba — bo to właśnie średnia decyduje o „ biało-czerwonym pasku” i dodatkowych punktach w systemie rekrutacyjnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję