– Nasz Zbawiciel jest czułym i troskliwym Pasterzem – powiedział bp Adam Bałabuch podczas niedzielnej homilii w parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Bardzie Śląskim.
W tych słowach, które padły w trakcie kanonicznej wizytacji 21 kwietnia, zawiera się głęboki sens pastoralnego podejścia, które biskup pomocniczy diecezji świdnickiej starał się przekazać zarówno duchowieństwu, jak i wiernym.
Przesłanie o Dobrym Pasterzu
Wizyta bp. Adama Bałabucha była nie tylko okazją do duchowej odnowy, ale też momentem ważnych wydarzeń dla lokalnej wspólnoty. Duchowny spotkał się z wiernymi, posługującymi w parafii ojcami redemptorystami, siostrami zakonnymi, odwiedził chorych, a młodzieży udzielił sakramentu bierzmowania. W wygłoszonej homilii bp Adam Bałabuch nawiązał do Jezusa Chrystusa Dobrego Pasterza, który ma współczujące serce. – On przeszedł przez ziemię dobrze czyniąc. Do każdego grzesznika wychodził z miłością. Bo jak sam mówił, nie przyszedł wzywać sprawiedliwych, ale grzeszników. Takim pasterzem jest nasz Zbawiciel. Czuły i troskliwy, nie skazujący z góry na potępienie, ale wydobywający z człowieka to, co jest w nim najlepsze – przypomniał biskup pomocniczy.
Jeszcze przed główną Mszą świętą wizytacyjną o. Piotr Wiśniewski, kustosz maryjnego sanktuarium i proboszcz miejscowej wspólnoty, w obecności biskupa przedstawił zgromadzonym rys duszpasterski parafii, podkreślając, że na jej terenie mieszka 2911 osób, z czego 2700 jest ochrzczonych w Kościele katolickim, z regularnym udziałem 17% wiernych w niedzielnej Mszy świętej. Parafia jest znana z bogatego życia zakonnego. Klasztory elżbietanek, marianek i sercanek czynnie włączają się w życie parafialne, co jest prawdziwym bogactwem dla lokalnej społeczności. W trakcie wizytacji bp Bałabuch uczestniczył także w ceremonii przyjęcia pięciu nowych kandydatów na ministrantów oraz odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych przez dzieci przygotowujące się do I Komunii Świętej.
Dodatkowe spotkania miały miejsce w dniach następnych, kiedy biskup odwiedził wychowanków i pensjonariuszy domów pomocy społecznej Zamek, Oleńka i Arkadia oraz Szkołę Podstawową, spotkał się też z siostrami sercankami.
Z kart historii
Przypomnijmy, że parafia w Bardzie, położona w malowniczym przełomie Nysy Kłodzkiej i otoczona Górami Bardzkimi, jest miejscem o długiej i bogatej historii. Od czasów średniowiecznych gród miał za zadanie strzec granic Śląska, a dzisiejsze sanktuarium przechowuje romańską drewnianą figurkę Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej datowaną na 1011 r.
Podczas obchodów 1000-lecia Chrztu Polski 3 lipca 1966 r. abp Bolesław Kominek dokonał aktu koronacji figury Matki Bożej Bardzkiej. Maryjna świątynia dwie dekady temu uzyskała status metropolitalnego sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej, a od 2008 r. kościół nosi tytuł bazyliki mniejszej.
Warto wiedzieć, że w 1400 r. na bardzkiej Kalwarii miało miejsce objawienie Matki Bożej, która płakała nad niedolą ludzi. Na znak prawdziwości objawienia Maryja zostawiła odciśnięty ślad swojej stopy. W miejscu tym obecnie znajduje się kaplica, a maryjny kult trwa do dziś.
Refleksja nad przebaczeniem i miłością, to temat jednej z konferencji dla kapłanów diecezji świdnickiej, którzy uczestniczyli w listopadowych rekolekcjach.
Wielu z nas często zapomina o tym, że kapłani, choć posiadają wyjątkowe duchowe powołanie, także potrzebują duchowego wsparcia i czasu na refleksję. Dlatego też rekolekcje stanowią istotny element życia duchowego księży, dając im okazję do wyciszenia się, kontemplacji i pogłębienia swojej wiary. Ostatnie rekolekcje, miały miejsce w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym świętej Anieli Merici w Bardzie, w dniach 13-16 listopada br. Poprowadził je ks. dr Łukasz Plata, wykładowca teologii moralnej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową,
czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.
W ciągu
wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada
VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha,
Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą
do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd
Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści (
por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także
rozważa Jego Mękę.
To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia
palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił
się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja
wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie
starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana
Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co
poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę
i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go
w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy.
Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania),
gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła
się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela
Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki
Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do
liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej
wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły,
dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka)
. Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały
rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono
ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy
Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę
Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy
zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania
więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?).
Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę
Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje),
gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej
o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła.
Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się
opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza -
Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał
kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał
do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować,
iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła
przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi
w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu,
nadziejo nasza!".
Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano
Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję
do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka.
Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi)
nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził,
to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także
gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem
wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia
dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według
naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy
połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają
najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo
Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników.
Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty
w obrzędzie Środy Popielcowej.
Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas
coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby
nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: "
Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą -
ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza
w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego
i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata
i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej,
aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może
obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać
do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z
krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach
ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób.
A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie
daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy
zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
W Wielkim Tygodniu w ponad 100 kościołach księża będą spowiadać do północy lub do rana w ramach 15. edycji nocy konfesjonałów. W tym roku przebiega ona pod hasłem "Prawdziwa Wielkanoc zaczyna się w sercu". Akcja ma umożliwić osobom zabieganym przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.
Udział w akcji Noc Konfesjonałów polega na zorganizowaniu dodatkowej spowiedzi w Wielkim Tygodniu i zgłoszeniu udziału kościoła w serwisie nockonfesjonalow.pl.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.