Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Jak wyglądały początki Kościoła

Amfiteatr w Brennej pękał w szwach. Zgromadził liczne osoby, które chciały zobaczyć Pasję Beskidzką.

Niedziela bielsko-żywiecka 17/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Brenna

Grzegorz Klupa

Scena z męczennikami wchodzącymi do nowego nieba

Scena z męczennikami wchodzącymi do nowego nieba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aktorzy grali spektakl najpierw w Amfiteatrze Pod Grojcem w Żywcu. Dzięki współpracy księży z parafii św. Jana Chrzciciela w Brennej z osobami odpowiedzialnymi za Pasję Beskidzką udało się pokazać widowisko w drugą niedzielę kwietnia w breńskim amfiteatrze. Tutaj szczególny akcent położono na wydarzeniach po ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu Jezusa. – Chcieliśmy przybliżyć widzom, co działo się po zmartwychwstaniu, jak zaczynał się tworzyć Kościół. Dużą rolę w chrześcijaństwie odegrali święci Piotr i Paweł stanowiący dwa filary Kościoła. Publiczność zobaczyła scenę, kiedy Chrystus jeszcze objawia się uczniom i Marii Magdalenie, a potem jak wstępuje do nieba. Pokazaliśmy, co się dzieje, gdy Apostołowie otrzymują dary Ducha Świętego, jak tworzą się pierwsze wspólnoty. I pierwsze prześladowanie chrześcijan z dużą rolą Szawła, który nawrócił się pod Damaszkiem – mówi „Niedzieli” pomysłodawca przedsięwzięcia ks. Grzegorz Kierpiec.

Skromne początki

Reklama

Kapłan obecnie posługuje jako wikary w parafii Niepokalanego Serca NMP w Wieprzu. „Pasją” zajmuje się od 2. roku kapłaństwa, czyli ok. 15 lat. Jak zaznacza, początki były skromne. Mieli co prawda zawodowego aktora Eugeniusza Jachyma, który grał Judasza i reżyserował te spektakle. Natomiast marzyło się im, aby zagrać na większej scenie. Stało się to możliwe, gdy otrzymał dekret na parafię w Żywcu. – Dzięki dyrektorowi MCK Markowi Reglowi i władzom miasta dostaliśmy możliwość zagrania „Pasji” na dużej scenie w amfiteatrze żywieckim. Ten sam scenariusz, ale większe możliwości, można było np. wprowadzić konie, osiołka. Na widowni mogło zasiąść 2500 osób, co nas ucieszyło – wspomina. Scenariusz opierali na Ewangelii wg św. Jana, wiernie odwzorowując wydarzenia z Pisma Świętego i dostosowując je do potrzeb scenicznych, co wymagało dodania dialogów, fabuły, aby zwiększyć dynamikę sztuki. Co roku zawierali w sztuce stałe elementy, począwszy od Ostatniej Wieczerzy, zdrady Judasza, pojmania, sądu, poprzez drogę krzyżową, ukrzyżowanie, śmierć, aż do zmartwychwstania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowa „Pasja”

W tym roku postanowili wprowadzić coś więcej, sugerując się opinią widzów chcących zobaczyć coś nowego. Skoncentrowali się na wydarzeniach popaschalnych. – Właściwie nowa „Pasja” obejmuje przedział od Księgi Izajasza 600 lat p.n.Chr. aż do setnego roku po Chrystusie. Sztukę wieńczy scena z Apokalipsy, która przedstawia wizję św. Jana o nowym Jeruzalem, ukazuje męczenników w bieli, którzy wchodzą do nowego nieba i Chrystusa zasiadającego na tronie – mówi ks. G. Kierpiec. Nową „Pasję” próbowali zagrać przed pandemią. Wtedy zaczęli próby, ale z powodu pandemii trzeba było wszystko odwołać. Po dwóch latach wrócili do starej wersji, a w tym roku udało się z nową o podtytule: „Początek Kościoła”. Próby zaczęli od Adwentu.

Liczni zaangażowani

W spektaklu zagrało kilkudziesięciu aktorów z parafii w Łodygowicach, Żywcu i Wieprzu. Reżyser Eugeniusz Jachym wcielił się w rolę Szawła i Pawła, a Dawid Jopek – św. Piotra. Jezusa umęczonego grał Hubert Gach, a Zmartwychwstałego – ks. Grzegorz. Pojawiła się też scena z Pietą, gdzie Dominika Turewicz, odgrywająca Maryję, śpiewała na żywo lament. Kilka osób z Barbarą Marek na czele koordynowało przedsięwzięcie. Wiele osób dbało o scenografię (w tym roku nową z elementami trójwymiarowości), o rekwizyty, stroje, które uszyli na potrzeby spektaklu, dźwięki i światło. Grupa artystyczna KAMAn prezentowała choreografie taneczne z użyciem ognia, szczególnie w momencie zesłania Ducha Świętego. Jak podkreśla ks. Grzegorz, gdyby nie chęć do pomocy ze strony tak wielu osób, „Pasji” by nie było. Dzięki ich zaangażowaniu mogli znów dotrzeć z Ewangelią do setek wiernych i przypomnieć im, jak wyglądały początki Kościoła.

2024-04-23 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykłe widowisko w Brennej

[ TEMATY ]

Brenna

Pasja Beskidzka

Archiwum organizatorów

Sceny Pasji Beskidzkiej będzie można zobaczyć w Brennej.

Sceny Pasji Beskidzkiej będzie można zobaczyć w Brennej.

Pasja Beskidzka pt. „Początek Kościoła” odbyła się w Amfiteatrze Pod Grojcem w Żywcu. Teraz czas na Brenną.

W tym roku aktorzy pokazują Pasję Beskidzką w zupełnie nowej odsłonie. Sztuka w reżyserii Eugeniusza Jachyma przedstawia m.in. wydarzenia po Zmartwychwstaniu, dzieje apostołów Piotra i Pawła, czyli kształtujące się początki Kościoła. Spektakl kończy się wizualizacją fragmentu Apokalipsy ukazującą Chrystusa, który zasiada na tronie.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy: katolicy stanowią mniej niż jedną czwartą ludności

2025-03-27 20:37

[ TEMATY ]

Niemcy

Anna Wiśnicka

Liczba katolików w Niemczech spadła poniżej 20 milionów - wynika ze statystyk kościelnych za rok 2024, opublikowanych w czwartek po południu przez Niemiecką Konferencję Biskupów (DBK). Chociaż tendencja spadkowa zwolniła w porównaniu z rokiem poprzednim, to nadal jest wyraźnie zauważalna.

Całkowita liczba katolików wynosi w Niemczech 19 769 237, z czego tylko 6,6 proc., czyli nieco ponad 1,3 miliona praktykuje swoją wiarę i regularnie uczestniczy w niedzielnych Mszach św. Rok wcześniej w Niemczech było 20 345 872 katolików. Przy 83,6 miliona ludności katolicy w Niemczech stanowią mniej niż jedną czwartą mieszkańców. Uczestnicy Mszy św. stanowią mniej niż dwa procent populacji.
CZYTAJ DALEJ

Towarzystwo Jezusowe oferuje zadośćuczynienie ofiarom ks. Rupnika

2025-03-28 07:30

[ TEMATY ]

Marek Rupnik

Karol Porwich/Niedziela

Choć jeszcze nie rozpoczął się proces kanoniczny ks. Marko Rupnika, oskarżanego przez ponad 20 kobiet o wykorzystanie seksualne, duchowe lub psychiczne, delegat generała Towarzystwa Jezusowego ds. domów i dzieł międzyprowincjalnych o. Johan Verschueren poinformował, że wysłał list do ofiar, wyrażając zamiar zadośćuczynienia. Ma ono być ukierunkowane na „uzdrowienie ran”.

To pierwszy krok ze strony Towarzystwa Jezusowego w kierunku zadośćuczynienia ofiarom kapłana. Jak informuje agencja Ansa, jezuici wyrażają „ufność, że proces uzdrowienia i wewnętrznego pojednania jest możliwy, pod warunkiem, że istnieje również ścieżka prawdy i rozpoznania z naszej strony”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję