Osoby narcystyczne mają zazwyczaj zawyżoną samoocenę i silną potrzebę podziwu. Chociaż jednak narcyz na zewnątrz wydaje się pewny siebie i lepszy, może być bardzo wrażliwy na krytykę i odrzucenie. Jego rozdęte ego często służy do maskowania wewnętrznej niepewności.
W skrajnych przypadkach cechy narcystyczne mogą prowadzić do problemów w relacjach międzyludzkich i mogą być powiązane z innymi zaburzeniami psychicznymi, takimi jak depresja czy zaburzenia lękowe. W takich przypadkach można mówić o narcyzmie depresyjnym.
Choroba ta może się objawiać na różne sposoby. Osoby nią dotknięte mogą być niezwykle wrażliwe na krytykę, a jednocześnie cierpieć z powodu silnego zwątpienia w siebie i negatywnego postrzegania siebie. Mogą czuć się osamotnione, a zarazem odczuwać potrzebę podziwu i uznania.
Narcyza uważa się za osobę przygnębioną, jeśli obok tego, że ma cechy narcystyczne, cierpi na takie objawy, jak uporczywy smutek, beznadziejność i brak zainteresowania.
Leczenie narcyzmu depresyjnego może być złożone, ponieważ należy zająć się zarówno objawami depresyjnymi, jak i narcystycznymi cechami osobowości. Psychoterapia może pomóc poprawić samoświadomość i problemy w relacjach.
„(...) bo człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności” – napisał Paulo Coelho w swoich Jedenastu minutach. Ile jest w tych słowach prawdy?
Pięć lat temu zmarł mój mąż. Dorosłe dzieci i wnuki od dawna mają swoje życie. Odwiedzały nas regularnie, ale rzadko. Ten system dobrze działał za życia męża. Gdy zostałam sama, nie umiem, zwyczajnie nie potrafię przyzwyczaić się do ciszy czterech ścian, do samotnych zakupów, spacerów, chodzenia do lekarza. Do tych wszystkich dawniej niezauważanych drobiazgów, które robiło się wspólnie. Zamęczam więc dzieci. Jak tylko poczuję się gorzej, stawiam je na nogi. Dzwonię pod byle pretekstem kilka razy dziennie. Nieustannie proszę o załatwienie mi jakiejś sprawy, kupienie czegoś. Mieszkamy kawałek od siebie, czyli są to alarmy, które zmieniają im często cały plan dnia. Potem mam wyrzuty sumienia, głupio mi, zdaję sobie sprawę, że jak naprawdę coś się stanie, mogą już tak szybko nie przyjechać. Wreszcie zdecydowałam się na rozmowę z najstarszą córką i na wylanie swoich żalów. Rodzicom mojej generacji niezwykle trudno się przyznać, że sobie z czymś nie radzą. Ale się przemogłam. Przygotowałam sobie przemowę, żeby się nie popłakać, nie popaść w histerię. Córka jest mądrą kobietą, doświadczoną przez życie matką i żoną. Dobrze sobie czasem uprzytomnić tę prawdę – nasze dzieci mogą być mądrzejsze od nas, rodziców... Wiele nam ta rozmowa dała.
Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?
Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
W Łowiczu powstanie Centrum Folkloru i Kultury Ludowej Województwa Łódzkiego.
Otwarcie centrum, które będzie prezentować bardzo różnorodny i unikatowy w skali
kraju folklor regionu, planowane jest pod koniec 2028 r.
Projekt został wpisany do kontraktu programowego województwa łódzkiego, które
przekaże na inwestycję ponad 38 mln zł z funduszy europejskich. - Ta inwestycja to
fantastyczne dopełnienie naszych planów, czyli wpisania na międzynarodową listę
UNESCO naszego łowickiego Bożego Ciała. To będzie fantastyczne miejsce,
siedziba naszej perełki, czyli Koderek. Będzie to też miejsce dla wszystkich osób,
które będą chciały dotknąć i zobaczyć naszą kulturę ludową - mówi Mariusz
Siewiera, burmistrz Łowicza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.