Około 200 marianek z rejonu opolskiego i kluczborskiego przyjechało w sobotę 2 marca do parafii Matki Bożej Różańcowej w Schodni. W programie dnia skupienia były wspólna Droga Krzyżowa Msza św. oraz integracja. Tematem przewodnim spotkania było uczestnictwo we wspólnocie Kościoła.
– Dzień skupienia służy temu, żeby umocnić nas w wierze, nadziei i miłości, żeby w sposób szczególny przeżyć okres Wielkiego Postu i przygotować się do Wielkanocy. Chcemy pokazać, jak marianki uczestniczą we wspólnocie Kościoła. Pierwszą ich rolą jest na pewno modlitwa, aby móc realizować to, co Maryja, czyli przyjąć do serca słowo Boże i nim żyć, a także dzielić się z innymi – wyjaśnił ks. Łukasz Szuster, diecezjalny duszpasterz Dzieci Maryi.
– Dziewczęta mają swoją rolę w prowadzeniu liturgii i śpiewów. Dzielą się swoją radością oraz tym, co potrafią. Dziewczynki, przychodząc do wspólnoty, czują się potrzebne, a same też potrzebują rówieśników, którzy wyznają podobne wartości – podkreśliła s. Renata ze Zgromadzenia Służebnic Ducha Świętego, która prowadzi grupę marianek w parafii Chrystusa Króla w Opolu-Metalchemie.
W dalszej części spotkania każda z grup Dzieci Maryi otrzymała brystol i pisaki oraz zadanie, by wizualnie przedstawić, jak uczestniczy we wspólnocie Kościoła. Podobne spotkania odbyły się 9 marca w Krzanowicach – dla wspólnot z rejonu raciborskiego oraz w Jarnołtowie – dla wspólnot z rejonu nyskiego.
To prawdopodobnie najstarszy zwyczaj wielkanocny w diecezji
Za nami kolejna procesja konna w Pietrowicach Wielkich. Uczestnicy prosili o dobre plony i dziękowali za dotychczasowe.
Wyjeżdżają na spotkanie ze Zmartwychwstałym i modlą się o urodzaj. To jeden z najstarszych zwyczajów wielkanocnych w diecezji. Pierwsze informacje o procesji pojawiły się już w XIII wieku, kiedy to gospodarze objeżdżali swoje pola i modlili się o urodzaj. Podobnie jest współcześnie, choć w procesji biorą udział już nie tylko rolnicy z Pietrowic.
Przez osiem lat będąc w opozycji, Donald Tusk i jego polityczna drużyna z uporem godnym lepszej sprawy przypominali o Konstytucji RP przy każdej możliwej okazji. Stała się ona dla nich tarczą, mieczem, a czasem wręcz natchnieniem – cytowali ją z mównic, bronili na marszach, pisali o niej tweety i drukowali na banerach. Tymczasem, gdy tylko przejęli stery państwa, konstytucyjna gorliwość ulotniła się szybciej niż kampanijne obietnice. I nie chodzi tu już o pojedynczy incydent. To już seria.
Najpierw władza Tuska uznała, że uchwały Sejmu mają większą moc niż obowiązujące ustawy. Choć prawnik z pierwszego roku wie, że hierarchia źródeł prawa wygląda inaczej, rządzący postanowili napisać ją na nowo. Potem przyszła kolej na instytucje – niezależne z założenia – które nagle zaczęły być przejmowane metodą faktów dokonanych. Media publiczne, prokuratura, służba cywilna – jakby wszystkie te filary państwa były własnością partii zwycięskiej, a nie wspólnym dobrem obywateli. Ale to, co wydarzyło się ostatnio, przekroczyło kolejną granicę.
Uroczysta Msza święta beatyfikacyjna ks. Stanisława Streicha
Ks. Stanisław Streich, prezbiter i męczennik, proboszcz parafii pw. św. Jana Bosko w Luboniu, zamordowany w czasie liturgii w 1938 r., został ogłoszony błogosławionym. Sam moment beatyfikacji nastąpił przed śpiewem hymnu „Chwała na wysokości Bogu”. Uroczystość z udziałem legata papieża Leona XIV kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, odbyła się na placu katedralnym w Poznaniu.
Na początku liturgii abp Zbigniew Zieliński, jako metropolita poznański, zwrócił się z prośbą do papieża Leona XIV o to, „by zechciał łaskawie wpisać do grona błogosławionych Czcigodnego Sługę Bożego księdza Stanisława Streicha”. Postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Wojciech Mueller odczytał krótką biografię Sługi Bożego. Następnie, w imieniu Ojca Świętego, kard. Marcello Semeraro odczytał list apostolski, w którym papież Leon XIV swoją władzą zezwala, aby „Czcigodny Sługa Boży Stanisław Streich, prezbiter diecezjalny, męczennik, nieustraszony pasterz, owocnie pełniący dzieła społecznej miłości i wierny świadek Ewangelii aż do przelania krwi, był odtąd nazywany Błogosławionym”. Liturgiczne wspomnienie bł. ks. Stanisława Streicha będzie obchodzone 27 lutego, „w dniu jego narodzin dla nieba”, a więc w dniu, kiedy w 1938 r. został on zastrzelony przez komunistę podczas sprawowania niedzielnej liturgii w kościele pw. św. Jana Bosko w podpoznańskim Luboniu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.