Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Przymierze z Noem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przymierze zawarte z Noem pojawia się jako pierwsze z przymierzy opisanych na kartach Biblii, co wcale nie oznacza, że jest to opis najstarszy. Powstał bowiem wiele wieków po zawarciu przymierza na Synaju. Przymierze to zostało zawarte z ocalonymi z potopu. Choć możliwe jest, że autor natchniony w swym opisie odnosił się do starożytnych opowiadań bliskowschodnich, to warto zwrócić uwagę, iż tylko on podał motyw ocalenia Noego: sprawiedliwe postępowanie przed Bogiem. Ono zatem stanowi podstawę ocalenia, a co za tym idzie – zawartego przymierza.

Samo pojęcie przymierza stanowi zagadkę. Gdzie można szukać jego korzeni? Najczęściej wskazuje się na starożytne traktaty zawierane między poddanym a władcą. Określały one wzajemne relacje oraz zobowiązania obu stron. Władca obiecywał opiekę nad poddanymi, oni zaś przyjmowali wyznaczone im obowiązki. Zawarciu przymierza towarzyszyła niekiedy ofiara. Była ona charakterystyczna, gdyż wiązała się z przecinaniem na połowy zwierząt ofiarnych. Owe rozcięte części miały stanowić świadectwo zawartego układu. Swoisty znak rozpoznawczy, do którego mogły się odwoływać obie strony. Mianem „przymierze” określano także zawarcie związku małżeńskiego. Tu ważne były wzajemna miłość i wierność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przymierza opisywane w Biblii wyrażały więź ludu Izraela z Bogiem. Tymczasem w przypadku przymierza z Noem mamy do czynienia z przymierzem zawartym z człowiekiem reprezentującym całą ludzkość stworzoną przez Boga. Noe jest potomkiem pierwszego człowieka – Adama, a jednocześnie jest protoplastą całej ludzkości odrodzonej po dramacie potopu. Tym samym zawarte z nim przymierze ma charakter powszechny. Co więcej – dotyczy wszelkiego stworzenia obdarzonego życiem przez Boga. Ma ono także jeszcze jedną cechę. Jest jednostronne. Bóg mimo ludzkiej słabości decyduje, iż nie unicestwi życia istniejącego na świecie tak długo, jak długo będzie istnieć ziemia. I ta obietnica nie jest uwarunkowana zachowaniem ludzi.

Opisane przymierze stanowi nie tylko wyraz trwałości błogosławieństwa i życzliwości Boga względem ludzi. Tłumaczy ono istnienie świata mimo obecnego w nim grzechu. Nie oznacza to jednak aprobaty Boga dla zła, lecz wskazuje na Jego wierność złożonej obietnicy. Daje to nadzieję na możliwość nawrócenia, póki istnieje życie na ziemi. To do tego przymierza odwoływali się Hebrajczycy na wygnaniu, gdy zdali sobie sprawę z tego, że utracili ziemię obiecaną w konsekwencji naruszenia przymierza na Synaju. W świetle przymierza zawartego z Noem zrozumieli, że nie wszystko jest stracone, że jest nadzieja na powrót, a kataklizm wygnania nie zniszczy ludu Bożego. Tym samym to przymierze podczas różnego rodzaju dramatycznych wydarzeń przypomina, że Bóg nie chce zagłady ludzi. Nie odwraca się od nich. Jest podstawą nadziei na powstanie z upadku. Postać sprawiedliwego Noego natomiast zapowiada innego Sprawiedliwego, przez którego Bóg zawrze ze wszystkimi ludźmi przymierze, które jest źródłem wiecznego zbawienia.

2024-02-13 13:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koniec wieków

Koniec świata to temat, który zawsze budzi emocje i różne skojarzenia. Wydarzenia ostatnich miesięcy – komentowane na żywo w przestrzeni wirtualnej – wielu uważa za koniec świata. Problem w tym, że Biblia nie mówi o końcu świata, lecz co najwyżej o końcu wieków. Co oznacza to określenie, pokazuje czytany dziś fragment Listu do Hebrajczyków. Jego autor wychodzi od porównania ofiary Chrystusa z rytuałem Dnia Pojednania.

CZYTAJ DALEJ

Panie, proszę o łaskę, aby Twoje wartości mogły być bardziej cenione

2024-04-15 14:27

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 16, 20-23a.

Piątek, 10 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana z Avili, prezbitera i doktora Kościoła

CZYTAJ DALEJ

Nowy diakon w Archidiecezji Wrocławskiej

2024-05-11 12:25

ks. Łukasz romańczuk

diakon Eryk Cichocki

diakon Eryk Cichocki

Eryk Cichocki przyjął dziś w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu. Pochodzący z parafii pw. Narodzenia NMP w Kiełczynie [diecezja świdnicka] przyjął je z rąk bp. Jacka Kicińskiego CMF.

Podczas homilii biskup Jacek zaznaczył, jaka postawa powinna towarzyszyć uczniowi Pana Jezusa. - Bycie uczniem Jezusa to budowanie jedności z Nim na drodze wiary. To codzienne słuchanie Jego słowa i naśladowanie Jego życia. To postawa gotowości pójścia tam, gdzie nas posyła. To wszystko zawarte jest w strukturze powołania, bo Jezus powołał uczniów, aby z Nim byli, słuchali Go i potem ich posyłał - nauczał biskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję