Reklama

Wiara

Święto Spotkania

Wreszcie zaczęło być spokojnie, bez wielkich wydarzeń – tak jak powinno być. Skończyły się cuda i znaki. Nie ma aniołów, ucichła niebiańska muzyka, odeszli pasterze. Choć liturgia opowiedziała już o Trzech Mędrcach i ich darach, to oni są jeszcze daleko. W Betlejem rządzi szary dzień. W domu, w którym zatrzymała się Święta Rodzina, jest zwyczajnie...

Niedziela Ogólnopolska 5/2024, str. 12-13

[ TEMATY ]

ofiarowanie

Adobe Stock

Obraz "Ofiarowanie Jezusa w świątyni" w kościele Santa Chiara w Materze, we Włoszech

Obraz Ofiarowanie Jezusa w świątyni w kościele Santa Chiara w Materze,
we Włoszech

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy Dziecko się wzmocni, wrócą do Nazaretu. Wiedzą, że Jezus jest Synem Najwyższego i Zbawicielem, ale Maryja ma nadzieję, że odkupienie dokona się tylko przez to, iż Jezus – jak zapewniał Ją anioł w Zwiastowaniu – będzie Emmanuelem, tzn. „Bogiem z nami”. Bogiem, który uświęci wszystkie momenty ludzkiego życia: od poczęcia, przez narodziny, niemowlęctwo... aż po umieranie, odejście. Gdy nic, co ludzkie, nie będzie Mu obce, wtedy też wszystko, co wypełnia ludzkie życie, stanie się święte, bo uświęci je Pan. Wszystko, z wyjątkiem grzechu.

Pierwsze 40 dni wydaje się potwierdzać ten domysł. Od narodzin minęło kilka tygodni, zwyczajnych, ale pełnych szczęścia, które daje Dziecko-Uświęciciel codziennych czynności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To dobra, stara teologia Wschodu, dopatrująca się odkupienia nie tyle (i nie tylko) w samej śmierci Jezusa, ile w całym Jego życiu. Ale niestety, za chwilę coś w niej zazgrzyta. Pozostanie ona piękna i prawdziwa, jeśli najgłośniej wybrzmi w niej to, co jednak wykracza poza zwyczajne ludzkie życie. Jeśli opowie o Ołtarzu, Krzyżu i Żertwie Ofiarnej. I Matce Bożej Bolesnej.

To nie będzie zwyczajne życie

Reklama

Nie będzie tak, że jeszcze tylko Maryja się oczyści, jeszcze zgodnie z wymaganiami Prawa ofiaruje Bogu swego Pierworodnego, jeszcze wykupi Go za 5 syklów, a potem... będą wieść ciche i spokojne życie na chwałę Wszechmocnego. Kiedy 40 dni po narodzinach Jezusa wyruszą z Nim do Jerozolimy, święty spokój zniknie. Zburzy go pewien charyzmat, którego Bóg udzieli nie kapłanowi czy lewicie, ale dwojgu ludziom – rzekłbyś – z ulicy. Co od nich słyszy Matka Najświętsza? Jezus będzie światłością, która oświeci pogan! Będzie chwałą dla Izraela! Ale też źródłem jakiegoś przewrotu... Czy zresztą Maryja sama nie prorokowała o nim w Magnificat? Jezus sprawi, że wielu zostanie strąconych i wielu będzie wywyższonych...

To jednak nie będzie zwyczajne życie. Macierzyństwo Maryi też nie będzie zwyczajne. Pojawi się w nim miecz.

Wszystko należy do Chrystusa

Przez blisko 1,3 tys. lat obchodziliśmy 2 lutego święto Oczyszczenia Maryi. W ramach reformy liturgii w 1969 r. zostało ono zastąpione Ofiarowaniem Pańskim. Nie był to, jak wołają niektórzy, zamach na Tradycję – pisaną wielką literą. Sobór, który chciał ponownie postawić Kościół przy źródłach chrześcijaństwa, przypomniał, że na początku nie celebrowano tego święta jako „samomaryjnego”. Nawet jeśli przez wieki mówiliśmy o nim jako o święcie Gromnicznej, i tak to święto należało do Jezusa. Zawsze – nawet pod maryjną chorągwią – było ono Jego. Bo jak przypomina sobór – wszystko jest Chrystusa. Wszystkie święta należą do Niego, nie tylko te maryjne. Nawet nasze urodziny są Jego! Całe nasze życie, nasza śmierć – wszystko jest Jego. I Maryja do Niego należy. Także Jej rytualne, przepisane przez Prawo, oczyszczenie. Wszystko, co jest Jej, jest wyłącznie Jego.

To zasada chrześcijaństwa. Pawłowe: „wszystkim we wszystkich Chrystus” (Kol 3, 11), a Mertonowe: „Kiedy spotykasz swego brata, Chrystus spotyka Chrystusa”...

Rozpoznać Zbawiciela

„Chrześcijaństwo to religia współdziałania Boga i człowieka” – uczył Jan Paweł II. W tym „Jezus to wszystko” znajduje się miejsce dla każdego człowieka. Najpierw jednak dla Maryi.

Reklama

Bez Niej nie byłoby Jezusa. Ona Go przyjęła do serca, poczęła w łonie, wydała na świat. To Ona niesie Go do Jerozolimy, Ona Go ofiarowuje. On idzie na Jej rękach. Jest Światłem pochodni, którą niesie Boża Rodzicielka.

Rozumiemy już, dlaczego święto Ofiarowania Pańskiego powstało w IV wieku pod nazwą Hypapante (z jęz. greckiego), jako „Spotkanie Pańskie”. Jego tematem jest spotkanie Jezusa z ludźmi.

Gdy mija 40 dni od narodzin Jezusa, Maryja oczyszcza się zgodnie z przepisami Tory. Czyni to z pojawieniem się pierwszych gwiazd (pamiętajmy, że w Bożym przekazie dzień rozpoczyna się z nadejściem wieczora). Rankiem może wyruszyć do Jerozolimy. Opuszcza dom i idzie z Chrystusem w świat pełen ludzi. Spotyka się z Symeonem, Anną, tłumem obecnym w świątyni, z kapłanem, który dokonuje obrzędu.

Tego dnia zaczyna się niekończące się Jezusowe hypapante. I jak wtedy, tak w każdym pokoleniu tylko nieliczni rozpoznają w Nim oczekiwanego Zbawiciela. Spotyka się ze wszystkimi, ale zostaje rozpoznany przez dwoje. Już sam termin „spotkanie” podkreśla, że Jezus nie ma być sam; spotkanie wymaga obecności innej osoby. Kiedy On spotyka człowieka, człowiek ma też spotkać Jego. Ma Go rozpoznać, zatrzymać się, przyjąć Jego słowo, dać Mu miejsce w swoim życiu... Maryja jest tu wzorem. Ona pierwsza się zatrzymała, przyjęła Słowo, dała Mu miejsce. „Dała miejsce” Bogu i na świecie pojawiła się Światłość. I to właśnie Maryja zaniosła tę Światłość do ludzi.

Rola Maryi w historii zbawienia świata

Reklama

W pochodzącym z II wieku syryjskim tłumaczeniu Ewangelii – dodajmy, że język ten jest podobny do aramejskiego, którym za czasów Jezusa posługiwano się w Palestynie – Symeon nie mówi do Matki Jezusa o mieczu, który przebije Jej Serce, ale o mieczu, który Maryja odsunie. „Ty sama odsuniesz miecz” – zapowiada starzec. Jeden z Ojców Kościoła – żyjący w IV wieku Efrem Syryjczyk, który znał Ewangelię wg św. Łukasza właśnie w tej wersji, uważał proroctwo Symeona nie tyle za zapowiedź cierpień Matki Najświętszej, ile za proroctwo o Jej wyjątkowej roli w historii zbawienia świata.

Maryja odsunie na bok miecz strzegący wrót raju. W jaki sposób się to stanie? Może właśnie przez cierpienie, o którym słyszymy w wersji greckiej. Bo Efrem, który woła: „Witaj, Ty otwierasz bramę do raju niebios!”, wkłada też w usta Maryi stojącej pod krzyżem słowa: „O przedziwny Symeonie! Oto miecz, o którym przepowiedziałeś”.

Czyżby syryjska Ewangelia, próbując przywrócić aramejski klimat wypowiadanych wówczas słów, zaglądała o jeden zakręt dalej niż przekaz grecki i zgodnie ze wschodnim sposobem myślenia opowiadała nie o „drodze”, ale o „celu” – nie o nadchodzącym cierpieniu, ale o jego owocach? W syryjskim przekładzie Ewangelii Symeon widzi już owoce Jezusowego „spotkania”, w którym Bóg posługuje się człowiekiem. „Chrześcijaństwo – religia współdziałania...”. Dziś słyszymy zaproszenie do zaangażowania się w przemianę świata. Liturgia głosi: spójrzcie na Maryję! To nie my mamy zbawiać świat, dokonywać cudów. To wyłącznie domena Jezusa. Ale ktoś musi zanieść Go do ludzi.

2024-01-29 18:19

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ćwierć wieku pod płaszczem Maryi

Niedziela toruńska 31/2020, str. VI

[ TEMATY ]

ofiarowanie

Aleksandra Wojdyło

rekolekcjonista udzielił błogosławieństwa obrazem matki Bożej, czczonym w Japonii

rekolekcjonista udzielił błogosławieństwa obrazem matki Bożej, czczonym w Japonii

Małe miasteczko na skraju diecezji toruńskiej, ruchliwa ulica, lecz przy niej oaza ciszy, wspólnota sióstr, które ofiarowały swe życie Bogu, ludziom i wszystko postawiły na Maryję.

W tym roku mija 25 lat, od kiedy nasza diecezja jest otaczana modlitwą przez siostry karmelitanki bose w klasztorze pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Józefa w Łasinie. Jest to jedyne zgromadzenie klauzurowe w diecezji. Przed tronem Boga przedkładają nasze sprawy, omadlając je w ciszy za kratą klasztorną.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

2025-03-27 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
CZYTAJ DALEJ

VIII Pielgrzymka Rzemieślników z Dolnego Śląska

2025-03-28 07:36

ks. Waldemar Wesołowski

Uroczysta Msza św. sprawowana była w bazylice pod przewodnictwem biskupa pomocniczego Piotra Wawrzynka.

Obecny był także duszpasterz rzemieślników z archidiecezji wrocławskiej ks. Paweł Cembrowicz oraz kustosz sanktuarium ks. Łukasz Langenfeld. W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele cechów rzemieślniczych ze Zbigniewem Ładzińskim, prezesem Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej, na czele. Obecne były także poczty sztandarowe oraz młodzież - uczniowie szkół cechowych. Uroczystość uświetniła Miejska Orkiestra Dęta z Bolesławca. A rzemieślnikom towarzyszyły rodziny, przyjaciele oraz wierni przybyli na niedzielną Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję