Reklama

Niedziela Lubelska

Sylwester z Jezusem

To będzie wyjątkowy czas nawiązania bliskiej relacji z Jezusem oraz oddania Bogu chwały w Duchu i Prawdzie – mówi Anna Saj.

Niedziela lubelska 51/2023, str. VI

Jacek Saj

Uwielbienie

Uwielbienie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Lublinie po raz 14. odbędzie się Noc Chwały poprzedzona szkołą wstawienniczą. Wydarzenie w sumie będzie trwać trzy dni, od 29 do 31 grudnia. – Będziemy modlić się, uwielbiać Boga i doświadczać Jego chwały, a przy tym świetnie się bawić – zapewniają organizatorzy z Instytutu Ewangelizacji Świata ICPE.

Zaproszenie jest skierowane zarówno do ludzi wierzących, jak i tych, którzy poszukują Boga. Adresatem są ludzie w różnym wieku: dorośli, młodzi i dzieci. – Kładziemy nacisk na udział całych rodzin w tym wydarzeniu. Rodziny są przyszłością Kościoła, a dzieci pełnoprawnymi uczestnikami ewangelizacji – podkreśla Anna Saj. – Zapewniamy dzieciom nauczanie Słowa Bożego odpowiedniego dla ich wieku i rozwoju, młodym budowanie tożsamości z Bogiem i przyjaźni na całe życie, a starszym moc i siłę do świadomego kroczenia z Jezusem. Podczas szkoły wstawienniczej będziemy uczyć się modlić za siebie nawzajem oraz pełnić posługę indywidualnej modlitwy. Będziemy też polecać w modlitwie najważniejsze sprawy w Polsce i na świecie – dodaje współorganizatorka Edyta Brzezińska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ewangelizatorami będą członkowie i świeccy misjonarze Instytutu Ewangelizacji Świata ICPE Misja Polska, którego liderami są Anna i Jacek Saj. Pani Anna w 1997 r. zapoczątkowała Magnificat – Posługę Kobiet Katolickich w Lublinie i rozwinęła ją w czterech diecezjach, a od 12 lat wraz z mężem Jackiem prowadzi Armię Dzieci. Wśród zaproszonych gości jest m.in. małżeństwo Anna i Mario Capello, założyciele Instytutu Ewangelizacji Świata ICPE, którzy niedawno ewangelizowali w Rzymie. Nad przebiegiem spotkania będzie czuwał ks. prof. Sławomir Pawłowski, pallotyn, wykładowca z KUL, ekumenista i dogmatyk, duchowy asystent kościelny, związany niegdyś z Magnificatem, a teraz z Armią Dzieci. Kapłan, oprócz sprawowania Eucharystii, będzie głosił tzw. pigułki teologiczne, czyli krótkie wykłady pozwalające lepiej zrozumieć wiarę i nauczanie Kościoła.

Inspiracją do zorganizowania Nocy Chwały był udział Anny Saj w Magnificat w USA i zdobyte tam przed laty doświadczenie. Podczas modlitwy zrodziła się u niej myśl, żeby uwielbiać imię Jezusa w czasie spotkań w Lublinie. Najodpowiedniejszym czasem jest 31 grudnia. Podczas Nocy Chwały będzie można doświadczyć spotkania z żywym Jezusem w Eucharystii oraz uwielbiać Boga. – Chrześcijański Sylwester zakończymy modlitwą o jedność, a o północy wzniesiemy „toast dla Jezusa”, po czym będziemy się dalej bawić i świętować imię Jezusa – zapraszają organizatorzy. Szkoła wstawiennicza oraz Noc Chwały będą transmitowane on-line z przeznaczeniem dla osób, które z powodu wieku, choroby lub innych względów nie będą mogły przybyć do Lublina. – W ten sposób będą się mogły łączyć z nami także osoby z najdalszych zakątków świata, np. z USA, Australii czy Kanady – mówi Edyta Brzezińska. Arcybiskup Józef Życiński, który przed 13 laty uczestniczył w pierwszej w Lublinie Nocy Chwały, powiedział, że jest ona drugim Taizé, dzięki któremu Lublin stanie się znany na całym świecie.

Więcej na www.noc.chwaly.pl

2023-12-12 14:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos, ona – moją lekarką duchową

2025-12-11 21:33

[ TEMATY ]

świadectwo

Łucja Dos Santos

red/db

Dr Branca Pereira Acevedo, która przez 15 lat opiekowała się się Łucją dos Santos, mówi, że wizjonerka z Fatimy stała się narzędziem głębokiego nawrócenia w jej życiu. „Byłam jej lekarką od ciała, ale ona była moją lekarką duchową” - powiedziała Pereira, opisując swoją relację z siostrą Łucją dos Santos. Swoimi doświadczeniami podzieliła się podczas prezentacji filmu dokumentalnego „Serce Siostry Łucji”, która miała miejsce w pałacu arcybiskupim w Alcalá de Henares. Film jest nakręciła katolicka HM Television.

Służebnica Boża Łucja, jedyne z trojga pastuszków, które dożyło późnej starości, w 1925 roku przeniosła się do miasta Tuy, w prowincji Pontevedra, w północno-zachodniej Hiszpanii gdzie mieszkała przez ponad dekadę, zanim wróciła do Portugalii i w 1949 r. wstąpiła do karmelitanek. W tym mieście wizjonerka otrzymała „nową wizytę z nieba” – objawienia Matki Bożej i Dzieciątka Jezus.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję