Reklama

Niedziela Lubelska

To idzie młodość

Kościół może wiele dać młodym ludziom, ale też wiele się od nich nauczyć – powiedział bp Adam Bab.

Niedziela lubelska 49/2023, str. I

[ TEMATY ]

Lublin

KSM AL

Młodzież z KSM służy Chrystusowi i bliźnim

Młodzież z KSM służy Chrystusowi i bliźnim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centrum Duszpasterstwa Młodzieży wraz z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży przygotowało lubelskie obchody 38. Światowego Dnia Młodzieży. Święto ustanowione przed niemal czterema dekadami przez św. Jana Pawła II, z inicjatywy papieża Franciszka od kilku lat obchodzone jest w niedzielę Chrystusa Króla.

Finał diecezjalnych obchodów, które w tym roku minęły na spotkaniach młodzieży z ubogimi, miał miejsce w archikatedrze lubelskiej 25 listopada. Tego dnia ponad 30 młodych osób zostało oficjalnie przyjętych do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i złożyło uroczyste przyrzeczenie służby Bogu i Ojczyźnie przez cnotę, naukę i pracę. Nowi członkowie dołączyli do ok. tysiąca rówieśników formujących się w naszej diecezji w strukturach KSM. Młodzież spod tego znaku służy Chrystusowi i bliźnim w swoich parafiach, ale też podejmuje trud organizacji wielu wydarzeń diecezjalnych, jak Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej, Droga Krzyżowa na Majdanku czy Orszak Trzech Króli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwieńczeniem 38. ŚDM odbywających się pod hasłem „Weselcie się nadzieją” były świadectwa pielgrzymów z Lizbony i Msza św. celebrowana pod przewodnictwem bp. Adama Baba. – Wyjazd do Lizbony był niesamowitym doświadczeniem, pięknym czasem poznania wspaniałych ludzi, gotowych podążać drogą ponadczasowych wartości. Mamy nadzieję, że to doświadczenie radosnego Kościoła pozostanie z nami na długo, nawet do końca życia – dzielili się młodzi, reprezentujący ponad 500-osobową grupę pielgrzymów z naszej diecezji, uczestniczącą w wakacyjnym spotkaniu z papieżem Franciszkiem w Lizbonie. Słowa ubogacał obraz, w tym wystawa zdjęć z Portugalii, prezentowanych w archikatedrze.

Jak podczas uroczystości powiedział bp Adam Bab, Kościół może wiele dać młodym ludziom, ale też wiele się od nich nauczyć. – To jest pokolenie, które wchodzi do Kościoła; ufamy, że z pewną krytycznością, ale też i z zapałem. Tego od młodzieży potrzebuje Kościół – powiedział. Komentując orędzie papieża Franciszka na Światowy Dzień Młodzieży, ksiądz biskup zwrócił uwagę na wezwanie do niesienia światu nadziei. – Młodzi są pokoleniem, które potrzebuje nadziei; słyszymy o ich zmaganiach, czy wręcz depresji, która często ich dotyka. Z drugiej strony swoją nadzieją dzielą się z innymi. My, duszpasterze, powinniśmy się starać pomóc im w odkrywaniu źródeł nadziei, czyli Ewangelii Chrystusa. Kiedy stajemy się ludźmi wiary, to także nadziei; mamy obowiązek dzielić się tym z innymi – podkreślił bp Adam Bab. Za Ojcem Świętym wskazał, że dla młodych szczególnym miejscem dzielenia się świadectwem wiary i nadziei może być przestrzeń wirtualna, w której codziennie można umieszczać informacje niosące nadzieję, jednak nigdy nie można zapominać o tym, że prawdziwa przestrzeń spotkania otwiera się wówczas, gdy stajemy twarzą w twarz z drugim człowiekiem.

2023-11-28 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śpiewają pieśń nową

Niedziela lubelska 22/2025, str. I

[ TEMATY ]

Lublin

Paweł Wysoki

W jubileuszowym koncercie chór „Pueri Cantores Lublinenses” wystąpił wraz z Chórem Jana Pawła II i Chórem Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie

W jubileuszowym koncercie chór „Pueri Cantores Lublinenses” wystąpił wraz z Chórem Jana Pawła II i Chórem Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie

Archidiecezjalny chór chłopięco-męski „Pueri Cantores Lublinenses” świętował 10-lecie istnienia.

Jubileusz stał się okazją do wspólnej modlitwy. Podczas Mszy św. w archikatedrze lubelskiej abp Sta-nisław Budzik dziękował Bogu za chór, który jest „dziełem ważnym dla Kościoła, dla piękna Liturgii, dla budowania wspólnoty, dla wznoszenia myśli ku Bogu”. Jak to zostało przypomniane, chór został powołany do istnienia przez metropolitę lubelskiego 23 maja 2015 r., w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego, z siedzibą przy parafii Matki Bożej Różańcowej – sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

2025-10-01 20:54

[ TEMATY ]

różaniec

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego, a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie", i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka, bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie, którzy stoją na straży życia. I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna, który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów. Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi, że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela, a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia, że będzie Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję