Reklama

Głos z Torunia

Razem do nieba

– Do świątyni powinniśmy wchodzić, mając czyste sumienie, pojednani z innymi, z otwartym sercem i pełni szacunku dla tego miejsca – mówił bp Wiesław Śmigiel podczas poświęcenia kościoła bł. Jerzego Popiełuszki w Łubiance.

Niedziela toruńska 44/2023, str. I

[ TEMATY ]

diecezja toruńska

Katarzyna Umińska

Poświęcenie kościoła w Łubiance to wielka radość dla proboszcza z Bierzgłowa

Poświęcenie kościoła w Łubiance to wielka radość dla proboszcza z Bierzgłowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy kościół katolicki w podtoruńskiej miejscowości został poświęcony 14 października. Jest filią parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bierzgłowie. W koncelebrze uczestniczyli księża z dekanatu bierzgłowskiego z proboszczem parafii, ks. kan. Rajmundem Ponczkiem na czele, diakoni stali, siostry zakonne, przedstawiciele władz samorządowych oraz liczni wierni. O oprawę muzyczną zadbał chór Regina Familiae z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Toruniu.

Radość spotkania

– „Ten dzień jest poświęcony Panu Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie!” – tymi słowami z pierwszego czytania z Księgi Nehemiasza zwrócił się pasterz diecezji toruńskiej do zebranych, wzywając wszystkich do radości. Powodem do radości jest poświęcenie świątyni, aby Bóg mógł zamieszkać tu wraz ze swoim ludem. – Kościół Świątynia jest wyrazem wiary i zapewnieniem ze strony ludzi, że chcą się w tym miejscu z Bogiem spotkać – zauważył bp Śmigiel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię poświęcił budowaniu wspólnoty. Przypomniał o znaczeniu Kościoła – wspólnoty, ale i kościoła – budynku, w którym „gromadzi się wspólnota chrześcijańska, aby słuchać słowa Bożego i przystępować do sakramentów oraz sprawować Eucharystię”. Budowla przypomina o tym, że Kościół na ziemi pielgrzymuje do swojej niebieskiej Ojczyzny.

Potrzeba pojednania

Reklama

Jak więc budować więzi, nie tylko we wspólnocie parafialnej? Biskup nawiązał do Ewangelii z uroczystości, mówiącej o tym, że jeśli chcemy przynieść dar przed ołtarz, a mamy do kogoś jakąś urazę, lepiej najpierw się pojednać, a potem wrócić na modlitwę. Przypomniał, że „jako ludzie mamy starać się o coś większego. Starać się, aby drugiego człowieka nie zranić”. Zauważył panujący obecnie hejt, ocenianie innych, szczególnie w mediach. Tymczasem zadaniem chrześcijanina jest pokazywanie drugiej osobie jej wielkiej wartości. Jakich słów używamy? A może dajemy innym do zrozumienia, że stoją niżej od nas w hierarchii? – Jeśli w ten sposób traktujemy drugiego człowieka, znaczy to, że nie jesteśmy pokorni ani nie ma w nas głębszego życia duchowego. Ludzie naprawdę wielkiego formatu, którzy nie mają kompleksów, ludzie będący świadkami Boga, który jest miłością, nie chcą pomiatać swoim bliźnim, a raczej podnieść go, pomóc mu zmienić się na lepsze – mówił ksiądz biskup.

– Jeśli nienawidzę człowieka, jak spojrzę na Boga, który jest Stwórcą i Ojcem każdego? W tym świetle warto spojrzeć na nasze przygotowanie do Eucharystii. Zanim złożymy Bogu ofiarę i poświęcimy Mu swój czas, powinniśmy pogodzić się ze wszystkimi – zachęcał.

Piękno obrzędów

Podczas Eucharystii ołtarz został namaszczony Krzyżmem świętym, kościół został okadzony, a biskup wypowiedział modlitwę konsekracyjną. Na ścianach zapalono zacheuszki, czyli świeczniki upamiętniające miejsca namaszczenia świątyni. Zapłonęły w nich świece, wniesione w procesji z darami. – Dziękujmy dziś Bogu, który zaprasza wszystkich oraz każdego z nas z osobna, abyśmy czuli potrzebę odwiedzania Go zarówno w tej nowo poświęconej świątyni, jak i każdym domu Bożym – mówił bp Wiesław.

2023-10-24 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia św. Andrzeja w Toruniu przekazuje kaplicę Ukrainie na szpital polowy

- Niech ta kaplica dalej służy, a dla innych będzie świadectwem i zachętą do działania – mówi ks. Łukasz Skarżyński, proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu, która przekazała dotychczasową kaplicę Ukrainie, by od tej pory funkcjonowała jako szpital polowy.

Parafia św. Andrzeja na toruńskim Jarze jest najmłodszą parafią w diecezji toruńskiej. Ponad trzy miesiące temu została oddana do użytku nowa kaplica Świętej Rodziny, którą w dniu odpustu ku czci św. Andrzeja Apostoła poświęcił bp Wiesław Śmigiel. - Nasza tymczasowa kaplica, która służyła nam ponad 4 lata choć dalej stoi, to nie jest nam potrzebna. Jesteśmy gotowi, aby komuś odsprzedać czy przekazać na dobry cel – mówił proboszcz ks. Łukasz Skarżyński. Nie trzeba było długo czekać na możliwość zrealizowania tej obietnicy. 24 lutego cały świat obiegła informacja o rozpoczęciu inwazji na Ukrainę przez Rosjan. - Dokładnie wiemy jaka rozgrywa się tam tragedia, ilu ludzi traci życie, a jak wielu odnosi rany. Zrodziła się inicjatywa, aby nasza kaplica stała się szpitalem polowym na Ukrainie – podkreśla ks. Skarżyński. Dodaje, że parafia otrzymała propozycję pomocy od pracowników z Ukrainy, którzy pracują na osiedlu i bardzo szybko rozpoczęła się rozbiórka. Udało się załatwić transport, który będzie miał miano transportu humanitarnego, sponsorzy ufundowali paliwo do ciężarówek, które przewiozą fragmenty kaplicy, załatwiane są stosowne dokumenty i pozwolenia na rozbiórkę. Kaplica zostanie przetransportowana na granicę Polsko - Ukraińską i tam przekazana do zasobów wojska Ukraińskiego. - Nie wiemy dokładnie gdzie ona stanie i gdzie będzie służyła jako szpital polowy. Najważniejsze, aby służyła, kiedyś nam jako świątynia parafialna, teraz innym, cierpiącym i pokrzywdzonym jako szpital polowy. Początkowo miała staną niedaleko Kijowa, niestety front walk się przesuwa, dlatego najprawdopodobniej stanie przy granicy, gdzieś po ukraińskiej stronie. Niech służy, a dla innych będzie świadectwem i zachętą do działania – dodaj proboszcz.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Stanisława Kostki

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Kostka

Karol Porwich/Niedziela

Nowennę do św. Stanisława Kostki odmawiamy między 9 a 17 września lub w dowolnym terminie.

„Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” (Wj 20,3; Pwt 5,7)
CZYTAJ DALEJ

Krótki przewodnik po wykazie lektur szkolnych - zniknęła np. „Legenda o św. Aleksym” czy „Kwiatki św. Franciszka z Asyżu”

2025-09-17 20:04

[ TEMATY ]

edukacja

lektura

Adobe Stock

W szkolnej rzeczywistości już dość dawno nastąpiło odejście od rozumienia kanonu kultury, w tym kanonu literackiego, jako wzorca i miary, z którą należy się wciąż na nowo konfrontować na naszej drodze ku mądrości. W tzw. wykazie lektur, zawartym w podstawie programowej języka polskiego, tylko niektóre tytuły można byłoby uznać za kanoniczne w tym właśnie sensie. Kwestia zawartości owego spisu lektur od dawna budzi emocje i rodzi szereg pytań w tej materii - pisze Artur Górecki na stronie Ordo Iuris.

Zmiany, które przygotowało i częściowo już wdrożyło Ministerstwo Edukacji Narodowej pod kierownictwem Barbary Nowackiej (dalsze zmiany są zapowiadane jako „Reforma26”) to prawdziwa destrukcja tego, co ze spraw ważnych, związanych z kulturą zakorzenienia, jeszcze w polskiej szkole zostało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję