Reklama

Niedziela Świdnicka

Msza święta przez cały rok

Często to darowanie komuś winy przekracza nasze ludzkie siły, bo krzywdy są tak wielkie, a rany wieloletnie. Dlatego potrzebujemy łaski Bożej, którą będzie nam wypraszać Matka Jezusa – przypomniał ks. kan. Józef Siemasz.

Niedziela świdnicka 41/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Nowa Ruda ‑ Słupiec

Msza święta odpustowa w amfiteatrze przy sanktuarium

Roman Mrozek

Roman Mrozek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę świętą odpustową ku czci Matki Bożej Bolesnej na Górze Wszystkich Świętych w Nowej Rudzie-Słupcu 17 września br. ks. kan. Józef Siemasz rozpoczął słowami: – Dzisiaj, Matko, stajemy u stóp krzyża Twojego Syna razem z Tobą. Świadomi naszych własnych słabości i grzeszności, prosimy Cię o wsparcie i zaufanie.

Ksiądz Siemasz jest byłym wikariuszem miejscowej parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w latach 1993-2004 oraz rekonstruktorem maryjnej świątyni. Natomiast obecnie jest proboszczem parafii św. Mikołaja w Świebodzicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Noworudzkie sanktuarium zostało wybudowane w XVII wieku jako podziękowanie za ocalenie mieszkańców Ziemi Kłodzkiej od zarazy. W latach 80. XX wieku niewielki kościółek stał się całkowitą ruiną z zawalonym dachem i częściowo zniszczonymi ścianami. Dzięki ofiarności miejscowej ludności i ogromnemu zaangażowaniu ówczesnego wikariusza, właśnie ks. Józefa Siemasza, obiekt sakralny został odbudowany i ponownie konsekrowany w 1996 r.

Maryja uczy przebaczać

Reklama

– Boże miłosierdzie jest nieograniczone, ale nie wszyscy proszą o Boże przebaczenie. Wielu jest ludzi, którzy nie potrafią przebaczyć, choć często wypowiadają słowa Modlitwy Pańskiej: „… i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” – przypomniał w homilii ks. Siemasz, zaznaczając, że Bóg na sądzie uczyni nam zgodnie z naszą wolą. Kaznodzieja dodał, że brak przebaczenia jest czymś straszniejszym niż choroba i cierpienie. – Jednak z pomocą w dawaniu przebaczenia przychodzi nam Maryja. Ona, jako Matka Bolesna, pomaga nam w dźwiganiu krzyża, abyśmy mieli siłę do przebaczenia. Często to darowanie komuś winy przekracza nasze ludzkie siły, bo krzywdy są tak wielkie, a rany wieloletnie. Dlatego potrzebujemy łaski Bożej, którą będzie nam wypraszać Matka Jezusa – zaznaczył.

Apel o wypełnienie woli

Na zakończenie Liturgii odpustowej ks. Siemasz przypomniał wydarzenia sprzed 30 lat, kiedy to ówczesny proboszcz, ks. prał. Jerzy Czernal, wysłał go z pismem do kard. Henryka Gulbinowicza, aby uzyskać zgodę na odprawianie Mszy świętej i obecność na stałe Najświętszego Sakramentu w wyremontowanym kościółku na Górze Wszystkich Świętych. W odpowiedzi ks. Józef usłyszał: – Ale ty wiesz, z czym to się wiąże. Przekaż proboszczowi, że ma być tam Eucharystia w każdą niedzielę i święta, i to nie tylko od wielkiego dzwonu, ale przez cały rok – powiedział ze łzami w oczach ks. Siemasz, przypominając nowemu proboszczowi, ks. kan. Pawłowi Kuriacie, wolę kardynała, która została spisana w dokumencie znajdującym się w kancelarii parafialnej, zachęcając go tym samym do jej wypełnienia.

Rodzinna zabawa

Po Mszy świętej na Górze Wszystkich Świętych odbył się rodzinny festyn. – Gastronomia, licytacje, kiermasz, występy zespołów muzycznych, gry i zabawy to tylko część tej wspaniałej inicjatywy, której sercem byli drodzy parafianie i goście. Dziękujemy za ten piękny dzień, za zaangażowanie, a przede wszystkim za obecność – podziękowali organizatorzy wydarzenia. Dochód z festynu wesprze dzieło Sygnału Miłosierdzia, inicjatywy o wymiarze diecezjalnym, której sztandarowym przedsięwzięciem jest koncert uwielbienia w uroczystość Bożego Ciała.

2023-10-03 14:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa Ruda - Słupiec. Bp Maciej Małyga z ważnym przesłaniem do młodzieży

[ TEMATY ]

Nowa Ruda ‑ Słupiec

Bp Maciej Małyga

ks. Krzyszof Iwaniszyn

ks. Kamil Osiecki

ks. Łukasz Romańczuk

Biskup Maciej Małyga

Biskup Maciej Małyga

Do świętowania odpustu parafialnego we wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej, proboszcz parafii w Nowej Rudzie – Słupcu zaprosił biskupa z Wrocławia.

Najmłodszy hierarcha nie tylko w metropolii wrocławskiej, ale i w całej Polsce bp Maciej Małyga pozytywnie odpowiedział na zaproszenie kolegi kursowego ks. kan. Krzysztofa Iwaniszyna, który od kilku lat jako proboszcz prowadzi Lud Boży.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję