Reklama

Niedziela Legnicka

Do św. Józefa i Maryi

Pielgrzymowanie wpisane jest w tradycję i życie chrześcijan, a swoje źródło ma w tekstach biblijnych. Jest okazją do pogłębionego spojrzenia na wiarę i odkrywania znaków Bożego działania tam, gdzie w sposób szczególny sobie upodobał.

Niedziela legnicka 34/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Licheń

Artur Grabowski

Uczestnicy pielgrzymki przy bazylice w Licheniu

Uczestnicy pielgrzymki przy bazylice w Licheniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taka była wakacyjna pielgrzymka parafialna lubomierzan do Kalisza i Lichenia, która odbyła się 27 lipca. Pielgrzymi wyruszyli na szlak pod wodzą proboszcza ks. Andrzeja Łuczyńskiego. W drodze towarzyszyła im modlitwa i rozważanie dzieła, jakie Bóg powierzył św. Józefowi i Najświętszej Maryi Panny.

U św. Józefa

W Kaliszu – Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa – pątnicy zwiedzili kolegiatę, zapoznając się z dziejami i teologią cudownego obrazu św. Józefa kaliskiego. W krypcie kościoła przez chwilę modlili się w kaplicy ufundowanej przez księży – byłych więźniów dawnego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego w Dachau, a następnie zwiedzili niewielką ekspozycję muzealną, poświęconą męczeństwu polskiego duchowieństwa w czasach II wojny światowej. Centralnym momentem była Msza św., sprawowana w kaplicy przed cudownym obrazem św. Józefa. Ksiądz proboszcz w homilii zwrócił uwagę na rolę, jaką św. Józef odegrał w historii zbawienia i na jego posłuszeństwo wobec Boga i zadania, jakie miał podjąć ów cieśla z Nazaretu jako prawny ojciec Jezusa Chrystusa, opiekun Zbawiciela i oblubieniec Maryi lub – jak pisał niegdyś Jan Dobraczyński – „cień Ojca”. Po Eucharystii każdy miał możliwość powierzenia spraw parafii i swoich intencji wstawiennictwu św. Józefa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

U Bolesnej Królowej

Drugim punktem pielgrzymki było sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej – Bolesnej Królowej Polski. Zanim jednak pielgrzymi nawiedzili bazylikę, swoje kroki skierowali ku laskowi grąblińskiemu, gdzie – według podań – Matka Boża objawiła się pasterzowi Mikołajowi Sikatce w maju 1850 r. Tam modlili się w kaplicy objawień przy kamieniu, na którym miała objawić się Maryja i odbiła ślady stóp. Odprawili nabożeństwo Drogi Krzyżowej, przemierzając od stacji do stacji dróżki Męki Pańskiej. Finałem pielgrzymki była bazylika licheńska – chwile modlitwy i zadumy przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej. Św. Jan Paweł II poświęcił to miejsce czci Maryi 7 czerwca 1999 r. podczas jednej z ostatnich pielgrzymek do Ojczyzny. Można było przejść jeszcze raz szlakiem Drogi Krzyżowej na Golgocie, nawiedzić kaplicę Cudownego Krzyża, przestrzelonego przez Bertę Bauer w 1944 r., a także wspiąć się po 762 schodach (lub windą) na 31 piętro wieży bazyliki, wznoszącej się na wysokość 141,5 m, by stamtąd podziwiać teren sanktuarium i przekonać się, że świat stworzony przez Boga jest prawdziwie pięknym dziełem Stwórcy.

Jak wspominają pątnicy – warto było wybrać się na pielgrzymi szlak, by nie tylko zanieść konkretne intencje, prośby i dziękczynienia, ale także, aby móc zobaczyć miejsca uświęcone działaniem Boga przez orędownictwo Jego świętych.

2023-08-14 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.
CZYTAJ DALEJ

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr Gizelę Jagielską

2025-04-23 15:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

Ksiądz z Krosna na Podkarpaciu jest wśród czterech osób zatrzymanych przez dolnośląską policję w związku z ich krytycznymi wypowiedziami i komentarzami wobec dr Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła aborcję w 36. tygodniu ciąży. O sprawie jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”. Jej doniesienia potwierdziła Kaja Godek, która szeroko odniosła się do sprawy w swoich mediach społecznościowych.

Myśleliście, że w sprawie zabójstwa w Oleśnicy nikt nie pójdzie do aresztu?
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję