Reklama

Aspekty

Piątka z Panem Bogiem

Od kilku lat przy parafii św. Henryka w Sulęcinie istnieje z powodzeniem Parafialna Akademia Piłkarska „BOSKO”.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 26/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Sulęcin

Archiwum Akademii

Sport jest bardzo dobrym narzędziem do pokazania młodym ludziom właściwej drogi w życiu

Sport jest bardzo dobrym narzędziem do pokazania młodym ludziom właściwej drogi w życiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To prawdziwy fenomen, bo to jeden z niewielu, jeśli nie jedyny parafialny klub piłkarski w diecezji, który obok rozwoju fizycznego stawia również na ten duchowy i przekazywanie wartości.

Stowarzyszenie

Parafialna Piłkarska Akademia „Bosko” powstała w 2015 r. z inicjatywy rodziców i trenerów oraz ówczesnego proboszcza ks. Piotra Mazurka. Działa i jest zarejestrowana jako stowarzyszenie. Od początku była tworzona przy parafii, a jej pierwszym prezesem i współtwórcą był Wojciech Lencewicz, katecheta, który obecnie przygotowuje się do przyjęcia posługi diakonatu stałego. Jak wyglądała jej działalność? – Współpracujemy ze szkołami podstawowymi i średnimi w gminie i powiecie. Od początku wspierają nas lokalne firmy oraz władze samorządowe. Wielokrotnie braliśmy udział w rozgrywkach turniejowych organizowanych przez Okręgowy Związek Piłki Nożnej. Jesteśmy organizatorami turniejów piłkarskich w Sulęcinie i imprez o charakterze integracyjnym dla naszych zawodników i ich rodziców, a także cyklicznych turniejów o Puchar Burmistrza i Puchar Starosty, na które są zapraszane drużyny z województwa. W czasie wakacji organizujemy obóz piłkarski, a dla najmłodszych półkolonie, natomiast podczas ferii zimowych prowadzimy dodatkowe zajęcia i treningi. Prowadzimy osiem grup wiekowych w przedziale od 5 do 13 lat, a grę w piłkę nożną trenuje 130 dzieci. Co ciekawe, wśród zawodników są również dziewczynki – opowiada Wojciech Lencewicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bóg jest obecny

Prezesem Akademii jest Marek Lipski, nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 2 im. Olimpijczyków Polskich w Sulęcinie. Przyznaje, że wspólny trening uczy młodych piłkarzy nie tylko gry na boisku i przepisów, ale rozwija koleżeństwo, pracowitość i współpracę zespołową, a więc cechy, które są bardzo przydatne w życiu. – Nad działalnością Akademii czuwa zarząd, który tworzą rodzice i trenerzy oraz przyjaciele, którzy wspierali nas od początku. Honorowym członkiem Akademii jest proboszcz parafii św. Henryka w Sulęcinie, który roztacza nad nami opiekę duchową. Patronem jest św. Jan Bosko, który całe życie kapłańskie poświęcił pracy z dziećmi i młodzieżą, ucząc ich nie tylko sportu i gry w piłkę nożną, ale również miłości do Boga i szacunku do drugiego człowieka. Promował zdrowy styl życia na równi z zasadami dzisiejszego sportowego fair play – mówi Marek Lipski. Dodaje, że inspiracją przy tworzeniu Akademii było pragnienie, by organizowaniu czasu wolnego dla dzieci towarzyszyła nauka postaw i wartości, które będą odwoływać się do Pana Boga. Dlatego na rozpoczęcie sezonu, jak i podczas wakacyjnych obozów sportowych były organizowane Msze św., a młodzi zawodnicy byli uczeni, że można przybić tzw. piątkę z Panem Bogiem, czyli uczynić znak krzyża podczas wejścia na murawę boiska. – Rożnie to wychodziło, jeśli chodzi o zaangażowanie, udział w tych inicjatywach był dobrowolny i nikogo nie zmuszaliśmy. Chcieliśmy pokazać, że Bóg jest obecny i jest najważniejszą częścią naszej Boskiej drużyny – opowiada.

Ważna jest rodzina

– Od początku ważna dla Akademii była i jest rodzina. Podejmowaliśmy i nadal podejmujemy inicjatywy, które integrują Boskie rodziny. Były koszulki z Boskimi: Mamą, Tatą, Dziadkiem i Babcią. Organizujemy rodzinne dni dziecka i bale karnawałowe. Spotkania zarządu, trenerów oraz rodziców poszczególnych grup organizujemy w salach parafialnych. W pierwszych latach działalności bardzo pomagało nam wsparcie byłego proboszcza ks. Piotra Mazurka. Od ponad 2 lat pomaga nam – i zawsze możemy na niego liczyć – ks. Sławomir Przychodny. Sport jest bardzo dobrym narzędziem do pokazania młodym właściwego kierunku i obrania dobrej drogi w życiu. Jednak skuteczność tego zależy od osoby, która to robi, jej autentyczności i świadectwa. Przez kilka lat byłem ministrantem i wiem, że ten czas nie był zmarnowany. Uważam, że wartości, które staram się wcielać w życie, pozwalają być dobrym człowiekiem, ojcem, trenerem i nauczycielem w szkole – kończy Marek Lipski.

2023-06-20 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sulęcin. Jak ożywić wiarę w parafii po pandemii?

Jak ożywić wiarę w parafii po pandemii ? - w takiej intencji 18 września pielgrzymowali do Rokitna wierni z parafii św. Henryka i św. Mikołaja w Sulęcinie. Hasło pielgrzymki brzmiało: "Chcemy was usłyszeć!".

- Od ponad 30 lat, w każdy pierwszy weekend miesiąca września, odbywa się dwudniowa piesza pielgrzymka z Sulęcina do Rokitna, z noclegiem w szkole Międzyrzeczu. W tym roku z racji pandemii nie mogliśmy tej szkoły zagospodarować, nie chcąc stwarzać jakiegokolwiek zagrożenia. Zdecydowaliśmy się zrezygnować z tej pielgrzymki i dwa tygodnie później zorganizować pielgrzymkę parafialną do Rokitna. Jej intencją było to jak ożywić wiarę w parafii po pandemii - mówi Mariusz Kępka, współorganizator pielgrzymki.  

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Lata święte w Kościele katolickim – zarys dziejów

2024-05-08 10:24

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

Monika Książek

Zapowiedziane na 9 maja przedstawienie bulli Franciszka ogłaszającej rok 2025 w Kościele katolickim Rokiem Świętym Jubileuszowym jest dobrą okazją do uświadomienia sobie, co to jest i czym jest taki Rok. Mimo że ma on za sobą ponad 800-letnią przeszłość, a jego korzenie wyrastają jeszcze ze Starego Przymierza, to w sumie stosunkowo niewiele wiemy o tej instytucji. Jedną z głównych tego przyczyn jest rzadkość tego wydarzenia w życiu Kościoła, a zatem także w świadomości wiernych, rok ten przypada bowiem raz na 25 lat i nie zmieniają tego faktu nawet tzw. jubileusze nadzwyczajne, ogłaszane częściej, ale które - jak sama nazwa wskazuje - też są czymś wyjątkowym w życiu Kościoła.

Biblijne początki

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję