Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Górskie uwielbienie

W pierwszą sobotę lipca miłośnicy górskich wędrówek znów wyruszą na szlak, by wspólnie modlić się i uwielbiać Pana w ramach 11. edycji Ewangelizacji w Beskidach.

Niedziela bielsko-żywiecka 26/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Ewangelizacja w Beskidach

Monika Jaworska

Tak wyglądała Ewangelizacja Beskidów w ubiegłym roku

Tak wyglądała Ewangelizacja Beskidów w ubiegłym roku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od początku wędrówkom towarzyszy motto: „Szczęśliwy lud, którego Panem jest Bóg”. W tym roku inicjator spotkań o. Bogdan Kocańda OFMConv postanowił, że ta edycja będzie przebiegać pod hasłem: „Zdobywcy szczytów”. Wiąże się to z zagadnieniem cnót i wartości, które będą rozważane na każdej górze. Na poszczególne soboty koordynatorzy wyznaczyli następujące góry i towarzyszące spotkaniom wartości oraz odpowiedzialne wspólnoty: 1 lipca – Bendoszka Wielka (1144 m n.p.m) – zmiana (wspólnota Talitha Kum z Rychwałdu), 8 lipca – Błatnia (917 m n.p.m.) – pasja (Zacheusz z Jaworza), 15 lipca – Kozia Górka (683 m n.p.m.) – pokora (Krucjata Wyzwolenia Człowieka z Rychwałdu), 22 lipca – Stożek Wielki (979 m n.p.m.) – kreatywność (Emaus z Bestwiny), 29 lipca – Hala Boracza (849 m n.p.m.) – szczerość (Damaszek z Żywca Sporysza), 5 sierpnia – Szyndzielnia (1028 m n.p.m.) – odwaga (Krzew Winny z Jawiszowic), 12 sierpnia – Hala Lipowska (1269 m n.p.m.) – wytrwałość (Domowy Kościół z Żywca), 19 sierpnia – Klimczok (1117 m n.p.m.) – cnota (Novare z Żor). Zdobywanie poszczególnych szczytów ma sprzyjać wypracowywaniu w sobie cnót. Na każdym z nich będzie sprawowana Msza św. o godz. 12 z błogosławieństwem na cztery strony świata.

– Wzorem ubiegłego w tym roku wybraliśmy łatwiejsze góry, aby w spotkaniach mogły uczestniczyć rodziny z małymi dziećmi, czy osoby o słabszej kondycji. Na wyższe, jak Szyndzielnia, można wyjechać kolejką i potem się przespacerować. Staraliśmy się też dobrać takie szczyty, aby uczestnicy mieli możliwość skorzystania z oferty schroniska, zjeść coś dobrego. W tym roku mamy tylko jeden nowy szczyt – Kozią Górkę – mówią „Niedzieli” świeccy koordynatorzy Bernadeta i Stefan Targoszowie ze wspólnoty Talitha Kum z Rychwałdu. Przy tym podkreślają, że w ramach wspólnoty została utworzona Diakonia Ewangelizacyjna, której są członkami. Liderem natomiast jest Elżbieta Dziergas. Precyzują, że w zamyśle o. B. Kocańdy diakonia w ciągu roku ma pomagać w różnych akcjach ewangelizacyjnych wspólnoty, np. służąc na kursie Alfa jako wstawiennicy, czy ewangelizując w parafiach. – W poprzednich latach mieliśmy ewangelizację od domu do domu. Chodziliśmy parami po domach, proponowaliśmy mieszkańcom wspólną modlitwę i zapraszaliśmy ich na spotkanie w kościele parafialnym, na które składała się Msza św. i konferencja o. Bogdana. To są działania, przy których diakonia może piękne posłużyć – wyjaśnia Stefan Targosz. W tym roku chcą pokazać diakonii, jak wygląda przygotowanie Ewangelizacji w Beskidach od strony organizacyjnej. – Zależy nam, żeby inne osoby wiedziały, jak to wydarzenie organizować w poszczególne soboty w razie, gdybyśmy nie mogli być wtedy na szczycie. Trzeba przygotować sprzęt, być w kontakcie z daną wspólnotą, która ewangelizuje na danej górze i odbiera od nas sprzęt. Po ewangelizacji wspólnota przywozi nam znów sprzęt i musimy to posegregować, żeby wiedzieć, gdzie co jest i móc to potem przekazać następnej wspólnocie – zaznacza Stefan Targosz. Na każdej górze będzie czekała niespodzianka dla uczestników. Wydarzenie organizuje Fundacja „Rodzina w Służbie Człowieka” działająca przy franciszkańskim sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-20 14:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczerość na Boraczej

Niedziela bielsko-żywiecka 33/2023, str. I

[ TEMATY ]

Ewangelizacja w Beskidach

Monika Jaworska

Górscy pielgrzymi błogosławią na 4 strony świata na Hali Boraczej

Górscy pielgrzymi błogosławią na 4 strony świata na Hali Boraczej

Nie jest możliwe obcowanie z Bogiem bez szczerości. Nie jest możliwa przyjaźń między ludźmi bez szczerości – powiedział ks. Marcin Jakubiec z Żywca-Sporysza na Hali Boraczej.

Na 5. spotkaniu w ramach 11. Ewangelizacji w Beskidach 29 lipca podjęto temat szczerości. Spotkanie przygotowała wspólnota WFE Damaszek z Żywca– Sporysza. – Od 7 lat posługujemy przy EwB. To piękny czas. Przychodzimy tutaj karmić się słowem Bożym i Ciałem Pańskim. Cieszymy się i budujemy obecnością ludzi, którzy są tak samo zapatrzeni w Pana Boga, jak my. A że jesteśmy wspólnotą ewangelizacyjną, chcemy posługiwać, pomagać, nieść Pana Jezusa innym ludziom – wyjaśnia w rozmowie z Niedzielą Grzegorz Stasica ze wspólnoty Damaszek, która na początek zaprosiła obecnych na Boraczej do wspólnego tańca. Na co dzień wspólnota uczestniczy w różnych uroczystościach w parafii. Raz w miesiącu posługuje przy Mszy św. ze słowem. Raz w miesiącu prowadzi Mszę św. z modlitwą o uzdrowienie. Ma też spotkania formacyjne z konferencjami tematycznymi. We wrześniu rozpoczyna kurs Alpha. – Moja wspólnota daje mi napełnienie duchowe i pozwala odnawiać i umacniać wiarę. To dla mnie zaszczyt kroczyć nową drogą naszego Pana i Zbawiciela. Odbieram to jako znak od Boga. Powierzam wszystko naszemu Panu z radością w sercu. Jestem na EwB pierwszy raz. Rozdaję tu materiały ewangelizacyjne i przybijam pieczątki – mówi Paweł Ćwiertnia z WFE Damaszek.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

2025-03-27 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Kościół jest czymś więcej niż instytucją?

2025-03-30 20:55

[ TEMATY ]

Kościół

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - dlaczego Kościół jest czymś więcej niż instytucją?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję