Reklama

Historia

Opętani złem

Adolfa Hitlera do władzy wynieśli sami Niemcy drogą wolnych i demokratycznych wyborów.

Niedziela Ogólnopolska 9/2023, str. 38-39

[ TEMATY ]

Niemcy

Library of Congress/domena publiczna

Tekst z plakatu:"My robotnicy obudziliśmy się. Wybieramy narodowych socjalistów. Lista nr2". Hitlerowski plakat wyborczy z 1932 r.

Tekst z plakatu:

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narodowy socjalizm jest religią. Musi stać się kiedyś religią państwową Niemców. Moja partia jest moim kościołem i wierzę, że najlepiej służę, uwalniając mój uciskany naród z kajdan niewoli. To jest moja ewangelia”. Słowa te zapisał w dzienniku pod datą 16 października 1928 r. Joseph Goebbels, jeden z czołowych działaczy Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP).

Początki zatrutego źródła

Niemcy nie potrafili się pogodzić z klęską poniesioną w I wojnie światowej i warunkami pokoju, na których od końca 1918 r. budowany był nowy ład w Europie. Klęska była dla nich szokiem. Warunki, na które musieli się zgodzić, podpisując w Wersalu traktat pokojowy, stały w zupełnej sprzeczności z ich mentalnością, lokującą narodowe punkty odniesienia w tradycjach germańskiej dominacji nad innymi narodami i państwami. Rozgoryczenie było powszechne, a pogłębiały je skutki kryzysu ekonomicznego końca lat 20. Stwarzało to doskonały grunt dla polityków, którzy zaczęli głośno wyrażać to, o czym w duchu marzył praktycznie każdy obywatel Republiki Weimarskiej: wywrócić ład wersalski i odbudować silną Rzeszę Niemiecką, która weźmie odwet wewnętrzny i zewnętrzny za upokorzenia będące skutkami przegranej wojny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Takie postulaty konsekwentnie głosił Adolf Hitler, który od 1921 r. stał na czele niewielkiej partii odwołującej się do nacjonalizmu i socjalizmu. Jego program dla Niemiec, wyłożony szczegółowo w książce Mein Kampf („Moja walka”), łączył w sobie zarówno rozwiązania polityczne i doraźne, jak i idee mające swe źródła w darwinizmie społecznym i biologicznym rasizmie; według niego, narody dzieliły się na lepsze, gorsze i takie, które nie mają prawa istnieć. Hitler roztaczał wizję Niemców jako prawdziwych i niemalże jedynych twórców kultury i cywilizacji, „nadludzi”, którym z tego tytułu należy się poddaństwo innych nacji. Wierzył, podobnie zresztą jak przywódcy bolszewickiej Rosji, w tzw. inżynierię społeczną. Był pewien, że uda mu się różnymi metodami zaszczepić swoje idee w niemieckich sercach. Jak się okazało, nie było to aż takie trudne. Hitler wyrażał głośno to, o czym wielu marzyło i myślało.

Reklama

Demokratyczny wybór

Hitler nie musiał sięgać po władzę w drodze zamachu stanu. Otrzymał ją legalnie. O ile w wyborach parlamentarnych do Reichstagu w 1928 r. NSDAP otrzymało zaledwie 3% głosów, a 2 lata później – 18%, o tyle w 1932 r. – aż 37%. To Niemcy zdecydowali, że Hitler i jego partia stali się największą siłą polityczną, a 30 stycznia 1933 r. Hitler objął urząd kanclerza. Jak czytamy w relacjach źródłowych, Berlin „oszalał ze szczęścia”. Dziesiątki tysięcy Niemców wiwatowało na ulicach na cześć nowego szefa rządu, który miał „poprowadzić kraj ku świetlanej przyszłości i potędze”. Niecały miesiąc później doszło do pożaru Reichstagu. Po dziś dzień nie ustalono ze stuprocentową pewnością, jaka była prawdziwa przyczyna pożaru i kto był jego sprawcą. Narodowi socjaliści oskarżyli o to komunistów i kilku z nich skazano w pokazowym procesie, który odbył się rok później. Wielu uważało, że pożar wywołali zwolennicy Hitlera, aby dać mu okazję do wprowadzenia stanu wyjątkowego, który poprzedził wybory wyznaczone na początek marca 1933 r. Tak czy inaczej, pożar Reichstagu przyczynił się do wprowadzenia Dekretu „o ochronie narodu i państwa”, który ograniczał swobody obywatelskie. W takiej atmosferze Niemcy dokonali wyboru nowego parlamentu, w którym NSDAP otrzymało aż 44% głosów. Ten parlament praktycznie jednogłośnie wprowadził przepis upoważniający rząd do wydawania dekretów z mocą ustawy. Rozpoczynały się monopartyjne rządy, na czele których przez prawie 12 lat stał Führer – Adolf Hitler.

Jego idee trafiały na podatny grunt. W wyborach z 1933 r. poparło go świadomie i dobrowolnie aż 19 mln Niemców. Celnie zdiagnozował to zjawisko Paul Johnson, który w swej historii świata napisał: „Niemcy byli najbardziej wykształconym narodem na świecie i trudno było zawładnąć ich umysłami. Ich serca i wrażliwość okazały się łatwiejszymi zdobyczami. Siła Hitlera leżała w tym, że podzielał wraz z wieloma Niemcami przywiązanie do nowych i starych wyobrażeń narodowych: spowitych mgłą lasów, rodzących tytanów o blond włosach, szczęśliwych wiosek u podnóży prastarych zamków, cwałujących Walkirii, płonących Walhalli, narodzin i brzasków, w których jaśniejące tysiącletnie budowle powstawałyby z popiołów przeszłości i trwały przez stulecia. Te czczone powszechnie wyobrażenia, prawie sto lat wcześniej zaszczepione przez nacjonalistyczną propagandę, łączyły Hitlera z przeciętnym Niemcem”.

Reklama

Nowa religia

Program narodowych socjalistów stawał się czymś więcej niż programem politycznym. Stawał się religią, o czym pisał cytowany na początku Goebbels. Miała ona zastąpić chrześcijaństwo, które z uwagi na najważniejsze przykazanie – miłości bliźniego było traktowane przez narodowych socjalistów jako „religia ludzi słabych”. Sam Hitler wspominał w Mein Kampf, że jako nastolatek porzucił chrześcijaństwo i już wtedy uważał, iż „wszystko, co z nim się wiąże, trzeba wysadzić w powietrze”. Początkowo taktycznie nie demonstrował swych poglądów religijnych. Robił to jednak permanentnie i ostentacyjnie w gronie bliskich współpracowników, a z czasem otwarcie i publicznie, czyniąc np. z kapłanów wrogów porównywalnych ze zwalczanymi Żydami. W tym czasie przeżywał też fascynację praktykami okultystycznymi, z których wiele trafiło do rytuałów SS. Mawiał, że „chrześcijaństwo to jest najgłupsza rzecz, jaka się zalęgła w chorym ludzkim mózgu. Murzyn ze swoim fetyszem o niebo przerasta kogoś, kto wierzy w cud przeistoczenia”. Publicznie głosił, że „najcięższym ciosem, jakiego doznała ludzkość, było powstanie chrześcijaństwa, które jest największym nawrotem ciemnoty, jaki ludzkość kiedykolwiek przeżyła”. W to miejsce tworzył nową religię, której „wyznawcy” śpiewali podczas zjazdów partyjnych: „Żaden zły klecha nie przeszkodzi nam czuć się dziećmi Hitlera. Nie idziemy za Chrystusem, lecz za Horstem Wesselem” (funkcjonariuszem SA zabitym w 1930 r. w niejasnych okolicznościach, czczonym w III Rzeszy jak święty). Młodociani członkowie Hitlerjugend zamiast modlitwy Ojcze nasz deklamowali: „Adolfie Hitlerze, tyś jest naszym wielkim wodzem, niech przyjdzie twoja Trzecia Rzesza, niech twoja wola będzie jedynym prawem na ziemi, głosu twego daj nam słuchać co dnia”.

Jak napisał w 1979 r. kard. Joseph Ratzinger, który jako nastolatek żył w III Rzeszy, niemiecki „narodowy socjalizm był najbardziej przerażającą formą zaniku chrześcijaństwa, której doświadczyły Niemcy i zademonstrowały reszcie ludzkości”. Konsekwencją była najstraszliwsza z wojen w dziejach świata.

Autor jest historykiem, szefem Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

2023-02-21 13:36

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozrywają nasze rodziny

Niedziela Ogólnopolska 27/2017, str. 14-15

[ TEMATY ]

Niemcy

Roman Bodnarchuk/fotolia.com

Przez lata nie tylko niemieckie, ale co gorsza – polskie władze były głuche na głosy polskich rodziców w Niemczech, którym dzieci pod byle pretekstem zabierały Jugendamty. Może to się wreszcie zmieni

Część polskich mediów od lat dostrzega problem. Dziennikarze opisywali nie raz, nie dwa dramaty kolejnych polskich rodzin mieszkających w Niemczech. Szczególnie głośne w Polsce były sprawy osób rozwiedzionych, które skarżyły się, że Jugendamty – czyli niemieckie urzędy ds. dzieci i młodzieży – uniemożliwiały im posługiwanie się językiem polskim w czasie nadzorowanych spotkań z dziećmi. Urzędy, w założeniu mające dbać o dobro rodziny, rozbijają je, zabierając dzieci, czasami siłą.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję