Reklama

Pierwsi

To historyczne wydarzenie w archidiecezji częstochowskiej. W Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie abp Wacław Depo udzielił po raz pierwszy błogosławieństwa do pełnienia funkcji animatora 36 lektorom i ceremoniarzom.

Niedziela częstochowska 5/2023, str. XI

Maciej Orman/Niedziela

Abp Wacław Depo i animatorzy służby liturgicznej

Abp Wacław Depo i animatorzy służby liturgicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech znak krzyża, który czynimy na sobie codziennie i który dzisiaj otrzymacie, będzie dla was darem i zadaniem, aby bardzo osobiście przecierać ścieżki ku Chrystusowi dla siebie i dla innych – życzył chłopcom metropolita częstochowski.

– Pragniemy prowadzić naszych młodszych przyjaciół do jedynego Zbawiciela – zadeklarował w imieniu nowych animatorów na zakończenie uroczystości Igor Formicki z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Zawierciu. Prosił również o modlitwę w ich intencji, aby „potrafili być zawsze obrazem Chrystusa Sługi i Dobrego Pasterza”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ważne tematy

Kandydaci na animatorów uczestniczyli w kursie, który w dniach 16-21 stycznia odbywał się w WMSD w Częstochowie. Był on podzielony na dwa bloki. Pierwszy dotyczył liturgii i pracy z ministrantami. Podczas drugiego omówione zostały zagadnienia z pedagogiki i psychologii, dotyczące m.in. wychowania, rozwiązywania problemów wychowawczych oraz metod pracy z dziećmi i młodzieżą.

– Bardzo się cieszymy z tego, że udało nam się zorganizować pierwszy kurs animatora. Chcemy, aby został na stałe wpisany w formację Liturgicznej Służby Ołtarza w naszej archidiecezji – powiedział ks. Paweł Wróbel, duszpasterz LSO w archidiecezji częstochowskiej.

Pierwsze sukcesy

Reklama

Jednym z nowych animatorów jest Stanisław Cieciura z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Radomsku, który ma już doświadczenie pracy z dziećmi, ponieważ jako ceremoniarz zajmował się formacją ministrantów. – Uczestniczyłem w kursie, ponieważ chcę się rozwijać i chcę dać cząstkę siebie, tak żeby parafia miała ze mnie jeszcze większy pożytek. To wszystko na chwałę Boga – zapewnił.

Animatorem został również jego brat Franciszek. – To dla mnie bardzo ważne wydarzenie. Chcę uczyć dzieci, żeby zrozumiały, kim jest Bóg i żeby umiały Go kochać, bo to jest najważniejsze – zaznaczył. Jak przyznał, udało mu się zachęcić do służby przy ołtarzu już kilku kolegów. Zaczął od zaproszenia ich na jedną zbiórkę. – Trzeba mieć zapał i wierzyć, że to się uda, ale nie naciskać – podkreślił. Franciszek pomaga bratu w prowadzeniu zbiórek dla ministrantów. Jest to dla niego odpowiedzialność i wyróżnienie.

Być razem

– Chcę być po prostu starszym bratem, który może prowadzić młodszych kolegów – w ten sposób udział w kursie animatora uzasadnił Adam Rak z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Zawierciu. Zwrócił uwagę, że formacja w Liturgicznej Służbie Ołtarza to nie tylko obowiązki, ale również czas na zabawę podczas wyjść na pizzę czy wspólnych wyjazdów w czasie ferii i wakacji.

Michał Gawlik, kolega Adama z parafii, wybrał się na kurs, aby poszerzyć swoją wiedzę i by móc dzielić się nią z podopiecznymi. – Najważniejsze jest to, żeby towarzyszyć młodym, nie tylko w kościele – podsumował.

Zadaniem animatora jest troska o formację Liturgicznej Służby Ołtarza, czego wyrazem jest prowadzenie spotkań formacyjnych z ministrantami i szeroko rozumiana pomoc młodszym kolegom.

2023-01-24 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Politycy, nie mieszajcie się w sprawy Kościoła!

2025-01-28 13:49

Niedziela Ogólnopolska 5/2025, str. 12-13

[ TEMATY ]

polityka

Kościół

spowiedź dzieci

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Sejm RP nie ma i nigdy nie będzie miał żadnej kompetencji w dziedzinie sakramentów Kościoła.

Do Sejmu RP wpłynęła petycja z postulatem, aby zabronić spowiedzi dzieciom do 18. roku życia – mocą, oczywiście, decyzji państwowej. Pomijam w tej chwili kwestię, kto tę petycję przesłał i kto ją podpisał pod niby-szlachetnym pretekstem „nieszkodzenia dzieciom”. W większości jest to inicjatywa antykatolików (bo spowiedź jest sakramentem Kościoła katolickiego), którzy inspirują się jakimiś przesłankami pseudopsychologicznymi, jakby w Kościele nie było psychologów, a księża byli zupełnymi ignorantami w tej dziedzinie. Zresztą ten niekontrolowany wpływ tzw. psychologii na wszystko zaszedł już zbyt daleko, nie wnosząc niczego istotnego w indywidualne i społeczne życie ludzi. Jest to na pewno problem do szerszego rozważenia. Inny argument, który się pojawia, dotyczy porzucenia w tym przypadku tzw. pozostałości średniowiecza. Powiela on oświeceniowe przekonania o średniowieczu jako okresie „ciemnoty”. Jakoś dziwnie wybrzmiewa ten argument, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że wszystko, co nowoczesne, zaczęło się w średniowieczu, począwszy od okularów, które nosi bodaj połowa populacji ludzkiej. Ale trzeba to najpierw wiedzieć, a potem mieć odwagę jasno o tym mówić. To zagadnienie też zasługuje na szerszy namysł.
CZYTAJ DALEJ

Mistyczka zaprzyjaźniona ze św. o. Pio będzie błogosławioną?

2025-02-06 21:00

[ TEMATY ]

beatyfikacja

św. Ojciec Pio

Passionisti Itri Channel YT/zrzut ekranu

Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych oznajmiła 27 stycznia, iż Ojciec Święty Franciszek upoważnił ten urząd kurialny do ogłoszenia sześciu dekretów dotyczących tyluż sług Bożych. Jedną z nich jest uznanie heroiczności cnót włoskiej mistyczki Luiginy Sinapi (1918-78). Według Dykasterii ta świecka wierna, „kierując się głęboką miłością do Jezusa od najmłodszych lat miała wizje Maryi, Jezusa i aniołów”. Poznała też osobiście i utrzymywała bliską znajomość ze św. o. Pio z Pietrelciny i z papieżem Piusem XII, który wielokrotnie przyjmował ją w Watykanie.

Luigina Sinapi urodziła się 8 września 1916 roku w Itri (w regionie Lacjum w środkowych Włoszech), a w osiem dni później została ochrzczona. W wieku 15 lat poczuła powołanie do życia zakonnego i wstąpiła do Instytutu Pobożnego Towarzystwa Córek św. Pawła w Rzymie, który jednak musiała opuścić z powodu poważnych problemów zdrowotnych.
CZYTAJ DALEJ

UODO zaleca ostrożność w korzystaniu z DeepSeek

2025-02-07 10:53

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Canva

Urząd Ochrony Danych Osobiwych zaleca ostrożność w korzystaniu z chatbota oraz innych usług oferowanych przez DeepSeek. Dane użytkowników mogą być przechowywane w Chinach, w związku z czym rząd chiński może mieć do nich dostęp - ostrzega UODO.

Usługa darmowego chatbota jest świadczona przez zarejestrowane w Chinach firmy: Hangzhou DeepSeek Artificial Intelligence Co., Ltd. oraz Beijing DeepSeek Artificial Intelligence Co. - wskazał urząd. Dodał, że głównym elementem Deepseek jest model, który w ciągu zaledwie dwóch tygodni został pobrany przez 3,6 mln osób na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję