Reklama

Benedykt XVI

Alfabet

Alfabet myśli Benedykta XVI

Benedykt XVI zostawił po sobie wielką spuściznę, która stanowi fundament dla współczesnego Kościoła i świata. Myśli, które poniżej zestawiliśmy, pochodzą z jego encyklik, homilii, audiencji, katechez, orędzi, przemówień, które były wygłaszane z okazji rozmaitych spotkań, i wywiadów. Mamy nadzieję, że pozwolą one lepiej poznać wielkiego myśliciela naszych czasów, będą istotną pomocą w zrozumieniu sensu wiary chrześcijańskiej oraz zachęcą do odczytywania naszej trudnej rzeczywistości, w tym własnego życia, z pomocą papieskich sentencji.

Niedziela Ogólnopolska 2/2023, str. XIV-XVI

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A

Adwent to oczekiwanie Pana w najwyższej czujności. Żyć adwentowo znaczy żyć jako przebudzony, a to zakłada także odpowiedzialność czuwającego, by budzić innych, wskazywać na to, co nadaje naszemu życiu ważność.
Wszyscy musimy wciąż na nowo uczyć się akceptować Boga i Jezusa Chrystusa takim, jakim jest, a nie jakim chcielibyśmy, żeby był.

B

Bóg nie jest dalekim, nieokreślonym Bogiem, do którego nie dosięga żaden most, ale jest Bogiem bliskim: Ciało Syna jest pomostem naszych dusz.
Tam, gdzie nie ma Boga, również człowiek nie jest szanowany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

C

Chrześcijaństwo nie jest filozofią, sumą zdań i doktryn – to jest życie! To wspólnota życia z Bogiem, a przez to ze sobą nawzajem.
Człowiek potrzebuje wieczności, każda inna nadzieja jest dla niego niewystarczająca.

Ć

Ćwiczenie się w wierze jest ćwiczeniem się w prawdziwym człowieczeństwie oraz nauczeniem się rozumu wiary.

D

Duch Święty może działać w ludziach będących poza Kościołem.
Dusza nie jest czymś tajemniczym, czymś, co się ma; jest ona dynamiką nieskończonej otwartości, która zarazem oznacza uczestnictwo w wieczności. Dusza sprawia, że człowiek staje się osobą, ona otwiera człowieka na nieśmiertelność.

E

Eucharystia jest czymś więcej niż prywatką, niż spotkaniem znajomych kapłana. Jest to świąteczny dar Boga, w którym On sam do nas się zbliża.
Eucharystia stanowi w istocie „skarb” Kościoła, bezcenne dziedzictwo, które pozostawił mu jego Pan. Kościół zaś strzeże go z najwyższą troską, sprawując ją codziennie we Mszy świętej, wielbiąc ją w kościołach i kaplicach, rozdając ją chorym, a jako Wiatyk tym, którzy wyruszają w ostatnią podróż.

F

Papież Franciszek to człowiek praktycznych działań. (...) nie brakuje mu odwagi do podejmowania spraw organizacyjnych. Jest także papieżem re?eksji. (...) jest człowiekiem namysłu, duchowo podchodzącym do wyzwań obecnego czasu. Jednocześnie bezpośrednio zwraca się do ludzi, bo przywykł do ciągłej obecności pośród nich.
Jeśli wraz z postępem technicznym nie dokonuje się postęp w formacji etycznej człowieka, we wzrastaniu człowieka wewnętrznego, wówczas nie jest to postęp, ale zagrożenie dla człowieka i dla świata.

Reklama

G

Grzech pierworodny jest rozpadnięciem się tego, czym człowiek jest z Boga, i tego, czym jest z siebie; jest sprzecznością między wolą Stwórcy i empirycznym bytem człowieka.
Poczucie grzechu – które jest czymś innym niż „poczucie winy” – wyrabia się, gdy na nowo odkrywa się Boga.

H

Prawdziwy humanizm uznaje w człowieku obraz Boży i pragnie wspierać go w realizacji życia odpowiadającego tej godności.
Jeśli homilia rosła na modlitwie, na słuchaniu słowa Bożego, to jest dzieleniem się treścią słowa Bożego.

I

Iść za Chrystusem oznacza zważać na Jego przykazania, odczuwać współczucie dla cierpiących, mieć serce dla ubogich; oznacza także zdobyć się na odwagę, aby bronić wiary przeciwko ideologii, ufać Kościołowi oraz jego wykładni.
Istota nieba polega na tym, że nieprzerwanie spełnia się tam wola Boga, albo mówiąc nieco inaczej: gdzie spełnia się wola Boża, tam jest niebo.

J

Jezus nie jest mitem, lecz jest Człowiekiem z ciała i krwi, jest osadzony całkowicie w realnej historii. On umarł i zmartwychwstał.
Jedynie wiara w jednego Boga naprawdę wyzwala i rzeczywiście „racjonalizuje” świat. Tam, gdzie ona zanika, świat staje się tylko z pozoru bardziej racjonalny.

K

Kościół nie jest demokracją. Kościół jest oparty nie na moralności ludzi, lecz na łasce udzielonej pomimo niemoralności ludzi, na Wcieleniu Boga.
Kapłan musi być człowiekiem, który dogłębnie zna Jezusa. Nie ma kapłaństwa na pół czasu i na pół serca. Ono potrzebuje człowieka, który daje siebie, a nie część swojego czasu.

L

Liturgia jest otwieraniem bram tego świata, by Bóg mógł wejść do niego, a ludzie wyjść Mu naprzeciw.
Nie ma sensu lamentować nad cierpieniami tego świata, jeśli nasze życie toczy się jak zwykle.

Reklama

Ł

Łaska Boża zawsze nas uprzedza, obejmuje nas i podtrzymuje.

M

Maryja ukazuje się jako żywy namiot Boga, w którym chce On w nowy sposób zamieszkać pośród ludzi.
Modlitwa jest wiarą wyrażaną aktywnie. Kto się modli, nie traci czasu.

N

Tylko wielka nadzieja – pewność, że na przekór wszelkim niepowodzeniom moje życie osobiste oraz cała historia są pod opieką niezniszczalnej mocy Miłości i dzięki niej i dla niej mają sens i wartość – tylko taka nadzieja może dodać odwagi, by działać i iść naprzód.
Z nawróceniem związana jest konieczność, aby Bóg znowu znalazł się na pierwszym miejscu, a także, aby na nowo pragnąć wsłuchiwać się w słowa Boga, uznać je za coś realnego i pozwolić im oświecać nasze życie. Musimy odważyć się na nowo na eksperyment z Bogiem – pozwolić Mu wejść z Jego działaniem w nasze społeczeństwo.

O

Obojętność jest grzechem właściwym poganom i jest znakiem pogan.
Osłabienie doświadczenia Boga widać dziś w zaniku doświadczenia grzechu i na odwrót: zanik tej wiedzy oddala człowieka od Boga.

P

Bez prawdy człowiek żyje obok siebie i ostatecznie pozostawia pole silniejszym.
Tylko człowiek pojednany z Bogiem może się pojednać i żyć w harmonii ze sobą samym; tylko człowiek pojednany z Bogiem i ze sobą może wprowadzać pokój w swym otoczeniu i na całym świecie.

R

Rozum potrzebuje wiary, aby był w pełni sobą: rozum i wiara potrzebują siebie nawzajem, aby urzeczywistniła się ich prawdziwa natura i misja.
Rodzina to żywe miejsce wspólnego życia, gdzie można rozmawiać, modlić się i być dla siebie nawzajem... Tylko jeśli się wspólnie modlimy, rodzina przetrwa.

S

Szatan wyszydza człowieka, by w ten sposób wyszydzić Boga.
Sąd Boży jest nadzieją, zarówno dlatego, że jest sprawiedliwością, jak i dlatego, że jest łaską.

Reklama

Ś

Śmierć jest drogą nadziei; jest wybawieniem, ułaskawieniem, ponieważ w niej całe nieoczyszczone, upadłe w grzech istnienie zostaje odnowione i przetworzone na nowe.
Świat istnieje, ponieważ Bóg chciał stworzyć miejsce odpowiedzi na swoją miłość.

T

Trzymaj się w życiu tego, co nie przemija i nie rozpada się. Trzymaj się prawdy, dobra, trzymaj się miłości, trzymaj się Boga.
Tolerancja, która dopuszcza Boga jako prywatny pogląd, ale odmawia Mu miejsca w sferze publicznej, jest hipokryzją.

U

Ubodzy Boga to ludzie, którzy nie przechwalają się swymi osiągnięciami przed Bogiem. To ludzie, którzy są świadomi swego wewnętrznego ubóstwa, którzy kochają i żyją w wewnętrznej harmonii z istotą i ze słowem Boga.
Uczyć miłości i uczyć się miłości. To jest właściwa misja tego, który mówi o Bogu. I to jest to, czego najbardziej potrzebujemy.

W

Wiara to relacja, czyli spotkanie z Jezusem. Wiara to coś więcej niż słowo, niż idea. Polega ona na wejściu we wspólnotę z Jezusem.
Wiara stała się trudniejsza, ponieważ świat, w którym żyjemy, jest w całości budowany przez nas samych.

Z

Zmartwychwstanie Jezusa było erupcją całkowicie nowego rodzaju życia.
Zło czerpie swą siłę z niezdecydowania oraz dbałości o to, co pomyślą inni ludzie.

Ż

Żyjemy, ponieważ jesteśmy wpisani w pamięć Boga. W pamięci Boga nie jesteśmy cieniem, wspomnieniem. Bycie w pamięci Boga znaczy żyć w pełni, być w pełni sobą.
Życie wieczne jest samym życiem, prawdziwym życiem, które jest możliwe także w czasie i którego nie podważa śmierć fizyczna. Dlatego chodzi o to, by już teraz rozpocząć prawdziwe życie, którego nic i nikt nie zdoła zniweczyć.

2023-01-03 13:52

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI napisał list do Niższego Seminarium Duchownego w Częstochowie

Wspólnota Niższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej otrzymała list od Benedykta XVI z błogosławieństwem z racji jubileuszu 70-lecia istnienia szkoły. List Benedykta XVI z datą 7 maja br. jest odpowiedzią na list przesłany do papieża emeryta 1 marca br.

Jak powiedział „Niedzieli” ks. dr Jerzy Bielecki, rektor Niższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej, list do papieża emeryta został wysłany z racji jego imienin, a także przypadającej 29 czerwca w tym roku 70. rocznicy święceń kapłańskich Benedykta XVI i jubileuszu 70-lecia Niższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej, którego patronem jest św. Józef.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję