Jedną z metod ochrony środowiska, którą możemy wdrożyć natychmiast, jest zmiana naszych preferencji zakupowych, zwracania uwagi nie tylko na to, co kupujemy, ale też jak to wygląda. Błyszczące, kolorowe opakowania przykuwają wzrok i „wołają do nas” ze sklepowych półek, jednak koszt ich produkcji dla środowiska jest znacznie wyższy niż nienachalnych szarych etykiet.
Obieg zamknięty
Selektywna zbiórka odpadów to bez wątpienia ważny element tzw. gospodarki o obiegu zamkniętym, której podstawą jest właśnie recykling, ale nie mniejszą wagę ma tzw. ekoprojektowanie produktów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak zaznaczają eksperci, dzisiaj jednym z głównych problemów w recyklingu tworzyw sztucznych jest ich wielomateriałowość. Opakowania dostępne na rynku nie są jednorodne, jeśli chodzi o to, z czego są wyprodukowane, mają znaczną ilość różnych domieszek, które trudno odseparować podczas procesu odzyskiwania. Oczywiście, niektóre produkty, głównie żywność, mają swoje obostrzenia dotyczące ich przechowywania i wymagają specyficznego podejścia materiałowego, ale na rynku jest gros takich dóbr, gdzie o opakowaniu decyduje wyłącznie marketing. Specjaliści w branży mówią jednogłośnie: barwniki na opakowaniach psują surowiec, a przecież producenci zawsze będą dążyć do najbardziej efektywnej ekspozycji towaru, choćby przez wspomniany barwnik czy nabłyszczacz.
Reklama
Tu pomocne jest właśnie ekoprojektowanie. Zakłada ono, że producenci mają tworzyć towary, które będzie można wykorzystać wielokrotnie, co ułatwi ich przyszły recykling. Rezygnacja z barwników czy polepszaczy, a także wykorzystywanie surowców łatwiejszych do odzyskania, takich jak szkło zamiast plastiku, to podstawa. Tego typu produkty coraz częściej pojawiają się na rynku, ale to, czy będą miały szansę rywalizować z innymi produktami, zależy już od wyborów konsumenckich.
Może na to wpłynąć również poprawa systemu kaucyjnego w Polsce, który jest skutecznie wdrażany w innych państwach Europy, a który – mimo pewnych zmian – wciąż u nas kuleje. Konieczne jest wypracowanie skutecznych rozwiązań prawnych, które sprawią, że kaucyjność nie będzie tylko problemem dla producentów i konsumentów, ale będzie miała też zalety, jak choćby odpłatny zwrot opakowań.
W oparach śmieci i absurdów
Choć producenci dwoją się i troją, a konsumenci, także dzięki edukacji, którą prowadzi m.in. Ministerstwo Edukacji i Nauki, zwracają coraz większą uwagę na to, aby kupowane produkty były ekologiczne, to, niestety, wciąż mamy do czynienia z szeregiem absurdów, za które odpowiadają podmioty pośrednie: sklepy, dystrybutorzy, dostawcy. Co z tego, że staramy się ograniczyć ślad węglowy i mamy na uwadze zalety ekologicznych opakowań, w związku z czym w sklepach internetowych zamawiamy produkty ekologiczne w ekologicznych opakowaniach, skoro sprzedający i tak skrzętnie owiną je plastikową folią, aby nie uległy uszkodzeniu podczas transportu... Co z tego, iż jedna z popularnych marek na polskim rynku chwali się, że w jej sklepach nie ma plastikowych reklamówek i opakowań, skoro w ramach zachęty konsumenckiej wręcza swoim klientom plastikowe jednorazowe karty rabatowe? Przykłady można mnożyć. Chociaż w większości polskich supermarketów łatwiej kupimy papierowe torby niż wspomniane plastikowe reklamówki, to w dziale z pieczywem wciąż królują plastikowe jednorazowe rękawiczki czy plastikowo-papierowe opakowania na chleb i bułki. Często przechodzimy nad tym do porządku dziennego, ale to właśnie od naszych wyborów i decyzji zależy, czy będziemy eko nie tylko w deklaracjach, ale przede wszystkim w życiu.
Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna odpowiedzialność nauki – Popularyzacja nauki i promocja sportu, nr projektu: SONP/SN/550964/2022, kwota dofinansowania: 500 000,00 zł, całkowita wartość projektu: 556 000,00 zł.
MEN