Reklama

Wiadomości

Po co tyle atomu w Polsce?

Pierwszą elektrownię jądrową na Pomorzu wybudują Amerykanie, drugą, w Wielkopolsce – Koreańczycy, a trzecia powstanie w centralnej Polsce. Co możemy zyskać dzięki inwestycjom w atom?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rząd przyjął uchwałę ws. budowy elektrowni jądrowych w Polsce. Pierwsza elektrownia będzie budowana w amerykańskiej technologii przez Westinghouse w Lubiatowie-Kopalinie k. Łeby, podczas wizyty wicepremiera Jacka Sasina w Seulu podpisano natomiast list intencyjny dotyczący współpracy w ramach projektu budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie w Wielkopolsce. – Chcę zasygnalizować naszą gotowość dla trzeciego projektu jądrowego w centralnej Polsce. Dokładną lokalizację tej elektrowni poznamy w najbliższych kwartałach – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Trzy elektrownie to mało

Obok przyspieszonych wydatków na obronność i szybkich zakupów uzbrojenia także inwestycje w energetykę robią wrażenie. Po wielu dekadach dyskusji o elektrowniach atomowych jesteśmy na dobrej drodze, by mieć czyste, stabilne i bezemisyjne źródła energii w Polsce. – Po agresji Rosji na Ukrainę musimy podejmować decyzje dotyczące stabilnego źródła zasilania w energię elektryczną polskich obywateli i polskich firm. Elektrownie jądrowe to bezpiecznik naszego systemu energetycznego – podkreślił Morawiecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wojna na Ukrainie zmieniła optykę w całej Europie. Także rząd Zjednoczonej Prawicy aktualizuje Program polskiej energetyki jądrowej. – Dziś już wiemy, że nie da się oprzeć okresu przejściowego między węglem a energią odnawialną na gazie. Wojna przekreśliła te plany, to jest ślepa uliczka. Gaz jest zbyt drogi, a jego dostawy – niestabilne. Musimy więc dłużej pozostać przy węglu, inwestować w OZE, które, niestety, jest kapryśne, a przede wszystkim musimy postawić na stabilne, tanie i ekologicznie czyste źródło, którym jest energetyka atomowa – tłumaczył Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych. Jego zdaniem, trzy elektrownie jądrowe to wciąż za mało.

Bezpieczeństwo i gospodarka

Elektrownie atomowe zmienią energetyczny krajobraz Polski i przede wszystkim zwiększą nasze bezpieczeństwo. Rządowa strategia zakłada budowę od 6 do 9 GWe zainstalowanej mocy jądrowej na podstawie sprawdzonych, wielkoskalowych, wodnych ciśnieniowych reaktorów jądrowych generacji III i III+, w tym oddanie pierwszego bloku jądrowego w Polsce do 2033 r. Energetyka jądrowa będzie mogła wyprodukować więcej prądu niż Bełchatów i Turów. Oczywiście, nadal będą prowadzone inwestycje w OZE, by odciążyć system od coraz większych opłat za emisję CO2.

Obok tych wymiernych korzyści w tle tych inwestycji są gospodarka, polityka i wielka geopolityka. W wyborze partnerów do budowy elektrowni liczą się sojusze militarne, gospodarcze i polityczne. USA są największym sojusznikiem wojskowym, Korea Płd. natomiast dostarcza nam w ekspresowym tempie uzbrojenie i zapewnia inwestycje w gospodarkę. Na stole są też partnerska współpraca przy samochodach elektrycznych i inwestycja w fabrykę półprzewodników.

Furtka dla Francji

Premier Morawiecki, mówiąc o planach budowy trzeciej elektrowni, pokazuje, że również Francja ma nadal otwartą furtkę do budowy elektrowni atomowej w Polsce. W tym przypadku o zastrzyku aż tak nowoczesnych technologii jak te koreańskie oraz potencjału wojskowego jak ten prezentowany przez USA raczej nie ma mowy. Chodzi bardziej o sojusz polityczny w Unii Europejskiej. Decyzja polskiego rządu jest sygnałem dla Francji, by zmieniła swoją politykę unijną względem Warszawy. – My chętnie będziemy rozmawiać z Francuzami o elektrowni atomowej, ale niech oni przyjadą tutaj i (...) przyjmą do wiadomości, że cała opowieść o Polsce, która funkcjonuje w zachodniej Europie, w Parlamencie Europejskim, to jest jedno bezczelne kłamstwo – powiedział Jarosław Kaczyński podczas spotkania w Suwałkach.

2022-11-15 12:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Finlandia/ Awaria w jednym z bloków elektrowni jądrowej; nie ma zagrożenia dla środowiska

[ TEMATY ]

elektrownie jądrowe

Finlandia

awaria

Wikipedia/Stefan Kühn

Elektrownia jądrowa (Cattenom, Francja)

Elektrownia jądrowa (Cattenom, Francja)

W jednym z bloków elektrowni jądrowej Olkiluoto znajdującej się na zachodzie Finlandii doszło do "poważnego incydentu", ale nie ma zagrożenia dla ludzi i środowiska – poinformował krajowy urząd ds. bezpieczeństwa promieniowania.

"Sytuacja w Olkiluoto jest obecnie stabilna, a blok jest zabezpieczony. Nie doszło do wycieku substancji radioaktywnych do środowiska" – podała Agencja ds. Bezpieczeństwa Radiacyjnego i Jądrowego (STUK), która zgłoszenie o awarii otrzymała w godzinach popołudniowych. Nie ma potrzeby – podkreślono w komunikacie – zażywania tabletek jodu.
CZYTAJ DALEJ

Czy dziękuję Bogu za dar miłosierdzia?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adrianna Sierocińska

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 9-15.

Sobota, 26 kwietnia. Sobota w oktawie Wielkanocy
CZYTAJ DALEJ

Przyszłość Kościoła w świetle konklawe — między świadectwem a nadzieją

2025-04-26 08:08

[ TEMATY ]

konklawe

Samuel Pereira

Przyszłość Kościoła

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Słowa abp. Marka Jędraszewskiego wypowiedziane podczas Mszy św. w intencji śp. Papieża Franciszka nie były jedynie wspomnieniem jego pontyfikatu. Stały się również głębokim i symbolicznym wezwaniem do refleksji nad przyszłością Kościoła katolickiego w czasach, gdy świat oczekuje nowego następcy św. Piotra. W tym napiętym, ale i natchnionym okresie sede vacante, pytanie o to, co dalej, nie może być ignorowane. Bo przyszłość Kościoła — tak samo jak jego przeszłość — kształtuje się na fundamencie świadectwa, wiary i nadziei.

Abp Jędraszewski mówi dziś o św. Piotrze jako o opoce — i to nie bez powodu. Wskazuje na zadanie każdego papieża: być pasterzem, głosić Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego w porę i nie w porę. To słowa, które dziś brzmią wyjątkowo mocno, kiedy Kościół przygotowuje się do kolejnego konklawe. Papież nie jest jedynie administratorem. Jest żywym znakiem wiary Kościoła, jego twarzą w świecie, który coraz częściej odwraca wzrok od sacrum. Każdy nowy pontyfikat jest więc nie tylko kontynuacją historii, ale i nowym rozdziałem, który musi odpowiedzieć na pytania stawiane przez ludzi dzisiejszych czasów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję