Reklama

Franciszek

Papież w Kazachstanie

Za nami 38. podróż apostolska Franciszka. W dniach 13-15 września papież gościł w Kazachstanie, gdzie uczestniczył w VII Kongresie Zwierzchników Światowych i Tradycyjnych Religii.

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 22

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na kongres przyjechało ponad osiemdziesięciu liderów różnych religii. Obradowali w cieniu potężnego kryzysu, który od 3 lat targa światem. Najpierw z powodu pandemii, teraz – wojny. W swoim przemówieniu na rozpoczęcie kongresu, po chwili modlitwy w milczeniu, Ojciec Święty zwrócił uwagę na cztery globalne problemy, „które wzywają wszystkich – a zwłaszcza religie – do większej zgodności celów”. – Największym czynnikiem ryzyka naszych czasów pozostaje ubóstwo – powiedział Franciszek. Drugie zadanie to „wyzwania pokoju”. Trzecie – „braterska akceptacja”, bo dziś „z wielkim trudem człowiek jest akceptowany. Każdego dnia odrzucane są dzieci nienarodzone, odrzucani migranci i osoby starsze”. Czwarte wreszcie – „troska o wspólny dom”, czyli kwestia ekologii.

Reklama

W kontekście pokoju Franciszek zwrócił uwagę, że choć dialog międzyreligijny ogniskował się na tej kwestii to, niestety, nie przyniosło to efektu. Jaką papież ma na to receptę? – Potrzebny jest wstrząs i musi on, bracia i siostry, pochodzić od nas. Jeśli Stwórca, któremu poświęcamy nasze istnienie, dał początek życiu ludzkiemu, to jak my, deklarujący się jako wierzący, możemy godzić się na niszczenie tego życia? I jak możemy oczekiwać, że ludzie naszych czasów, z których wielu żyje tak, jakby Boga nie było, będą zmotywowani do zaangażowania się w pełen szacunku i odpowiedzialności dialog, jeśli wielkie religie, stanowiące rdzeń tak wielu kultur i tradycji, nie są aktywnie zaangażowane na rzecz pokoju? – skontaktował się Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trudno powiedzieć, czy mówiąc te słowa, Franciszek miał na myśli nieobecnego w Nur-Sułtanie patriarchę Cyryla. Rosyjską Cerkiew reprezentował odpowiedzialny za relacje zagraniczne patriarchatu metropolita Antoni. Duchowny odczytał przesłanie Cyryla; ani o milimetr nie odbiega ono od linii, którą patriarcha obrał 24 lutego, błogosławiąc rosyjskie czołgi rozjeżdżające Ukrainę. Metropolita Antoni powiedział dziennikarzom, że Franciszek podczas rozmowy z nim miał podtrzymać wolę spotkania z Cyrylem. Papież jest zdania – co podkreślił podczas rozmowy z dziennikarzami w drodze powrotnej do Rzymu – że należy być zawsze otwartym na dialog, także z agresorem.

Franciszek spotkał się w Nur-Sułtan nie tylko z delegacją patriarchatu, lecz także m.in. z wielkim szejkiem al-Tayyibem, dwoma naczelnymi rabinami Izraela: Davidem Baruchem Lau i Icchakiem Josefem oraz delegacją Światowej Federacji Luterańskiej.

Na zakończenie Mszy św. 14 września Franciszek zaapelował: – Nie przyzwyczajajmy się do wojny, nie ulegajmy jej nieuchronności; i dodał: „Nalegajmy, aby naprawdę usiłowano osiągnąć pokój”. Słowa te były skierowane szczególnie do tych, „którzy mają w świecie większą władzę, obarczeni są większą odpowiedzialnością wobec innych, zwłaszcza wobec tych krajów, które są najbardziej dotknięte logiką konfliktu”. – Na to właśnie należy patrzeć, a nie tylko na interesy, które są korzystne dla nas samych. Nadeszła pora, aby uniknąć zaostrzenia rywalizacji i umacniania się przeciwstawnych bloków. Potrzebujemy przywódców, którzy na szczeblu międzynarodowym umożliwią narodom wzajemne zrozumienie i rozmowę”. To zadania, wypowiedziane w trakcie spotkania z władzami Kazachstanu, skierowane było do przywódców narodów „trzymających na świecie władzę”.

Kongres rozpoczął się i zakończył przemówieniami Franciszka. W ostatnich słowach papież zastanawiał się m.in., co stanowi wspólny mianownik wszystkich religii. Powołując się na św. Jana Pawła II, na jego słynne sformułowanie, że człowiek „jest drogą Kościoła”, stwierdził, iż człowiek jest drogą wszystkich religii. – Przed podejmowaniem ważnych decyzji trzeba bardziej patrzeć na dobro człowieka niż na cele strategiczne i ekonomiczne, interesy narodowe, energetyczne i militarne – podsumował.

2022-09-21 08:03

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Portugalia: ukazał się tygodnik poświęcony życiu papieża Franciszka

[ TEMATY ]

prasa

Franciszek

Portugalia

Grzegorz Gałązka

W portugalskich kioskach pojawiło się pierwsze wydanie tygodnika informującego o życiu papieża Franciszka. Gazeta, zatytułowana “O meu Papa” (Mój Papież), liczy 64 strony, a jej nakład jest szacowany na 100 tys. egzemplarzy. Na pierwszych 30 stronach w każdym wydaniu opisywane są szczegółowo wydarzenia z życia Ojca Świętego z ostatniego tygodnia.

Kierownictwo wydawnictwa "Goody", do którego należy nowy tytuł zapowiedziało, że tygodnik skupi się na codzienności Franciszka, ale nie będzie kopiował wiadomości zawartych w istniejącym już piśmie o podobnym charakterze, które od 2014 r. ukazuje się we Włoszech pod nazwą “Il Mio Papa”. "Planujemy podnieść nakład nowego tygodnika w związku z wizytą papieża w Fatimie" – ujawniło wydawnictwo, informując, że pismo nie pojawiło się okazjonalnie na rynku, ale będzie wydawane również po pobycie papieża w Portugalii.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Święta Rita w sercu wiernych z Góry

2025-09-23 22:05

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

W parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze coraz mocniej szerzy się kult św. Rity. 22 września minął rok, kiedy zainaugurowano nabożeństwa ku czci świętej z Cascii. Dziś już św. Rita ma swoją kapliczkę w Górze.

Pierwsze nabożeństwo do św. Rity odbyło się 22 września 2024 roku. - Miałem taką potrzebę serca - mówi ks. Wiesław Mąkosa, wikariusz, dodając: - Zaproponowałem księdzu proboszczowi Henrykowi Wachowiakowi, aby takie nabożeństwo odbywało się w naszej parafii. Zgodził się bez zastanowienia. Była to dla mnie wielka radość, zwłaszcza, że wtedy byłem nowym księdzem w parafii, bo zaledwie kilkanaście dni wcześniej tutaj przybyłem. Nabożeństwo cieszy się dużym zainteresowaniem, bo przychodzi około 120 osób, nie tylko z naszej parafii. Na każde nabożeństwo kupuję róże, które wierni zabierają po poświęceniu i po nabożeństwie do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję