Po Eucharystii przygotowano prezentacje lokalnych produktów kulinarnych i pokazy rękodzieła ludowego. Na scenie wystąpiły zespoły i kapele ludowe. Program uzupełniały prelekcje i panele tematyczne dotyczące kobiecości, ekologii, ziół, pielęgnacji urody i form działalności KGW.
Alina Konopka przyjechała na kongres z kołem z Małego Płocka. Panie pokonały około 160 km, by spotkać się z KGW z całego województwa. – Przyjechaliśmy, żeby skorzystać jak najwięcej. Te spotkania, prelekcje, wykłady, które są nam proponowane, są bardzo pomocne w naszym działaniu. My znamy tradycje, ale chcemy je łączyć z nowoczesnością – to wykorzystanie ziół, kosmetyków. Teraz kobiety nie są takimi babciami, jak kiedyś, ale są nowoczesne. Sama jestem babcią ośmiorga wnucząt, więc wiem coś na ten temat – zaznaczyła p. Alina.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z kolei Krystyna Świzdor przyjechała na kongres z grupą z Nurca-Stacji. Z zaciekawieniem słuchała wykładów: – Dziś wyjątkowo jesteśmy tu, skromną, bo tylko 4-osobową grupą, ale chcieliśmy zaakcentować swoją obecność. Jesteśmy tu także we względu na szacunek dla organizatorów tego pierwszego kongresu. Chcemy też dowiedzieć się czegoś nowego. Wykłady, które do tej pory usłyszeliśmy, były bardzo ciekawe. Kupiłam nawet książkę Patrycji Hurlak. Myślę, że kolejne wystąpienia będą równie interesujące.
Prelekcje adresowane do KGW odbywały się w Miejskim Ośrodku Kultury w Drohiczynie. Można było wysłuchać prelekcji Patrycji Hurlak – Być kobietą zachwycającą, a nie narzekającą, Moniki Cedrzyńskiej – Ziołowa apteka w przydomowym ogródku, Bożeny Jasek-Pudło – Jak ożywić działalność KGW? czy prof. Ewy Solarskiej – Ekologia w uprawach. Po wykładach prelegentki prowadziły też spotkania w małych grupach: Monika Cedrzyńska – Zastosowanie ziół w kuchni i lecznictwie, Joanna Bala – Zaangażowanie kobiet w życie społeczno-polityczne, przedstawiciel ARiMR – Kwestie formalno-prawne w działalności KGW, Dorota Pastuszak (Mary Kay) – Jak dobrze korzystać z kosmetyków.
Na scenie plenerowej w Parku Miejskim zaprezentowały się KGW i zespoły ludowe: Moko-Bęc z Mokobód, Zespół Pieśni i Tańca Ziemi Łosickiej, Zespół Tęcza z Nurca Stacji, Polne Maki z Dołubowa, Zespół Seniora z Drohiczyna. Przez cały czas trwania wydarzenia, w alejkach w Parku Miejskim dostępne były stosika KGW, twórców ludowych, a także KRP, Unitas, ARiMR, Nadleśnictwa Nurzec. Msza św., prezentacje kół i ich dorobku, prelekcje, warsztaty, koncerty, a do tego dużo rozmów, dyskusji i wymiany doświadczeń – tego doświadczyli uczestnicy pierwszego Podlaskiego Kongresu Kół Gospodyń Wiejskich.