Reklama

Wiara

Homilia

„Niech zstąpi Duch Twój…”

Niedziela Ogólnopolska 23/2022, str. 18

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z nas z pewnością chciałby cieszyć się nieustanną obecnością Ducha Świętego. Sekwencja, którą uroczyście śpiewamy podczas Liturgii, przypomina, że bez Jego obecności pozostają tylko „cierń i nędze”. To On nadaje naszemu istnieniu życiodajną moc zarówno w wymiarze duchowym, jak i cielesnym. „Zasługa męstwa”, „wieniec zwycięstwa” i „szczęście bez miary” – to efekty współdziałania z Duchem Świętym. A zatem – przybądź, Duchu święty, ześlij światła Twego strumień!

Wracamy teraz do Wieczernika, by wraz z Maryją wyczekiwać obiecanego Pocieszyciela. Wydarzenia te nie są tylko historycznym wspomnieniem, lecz rzeczywistością, do której zaprasza nas Kościół. Co więc zrobić, by Duch Święty był nieustannym gościem, a może i domownikiem naszego codziennego życia? Przede wszystkim trzeba trwać na modlitwie. To prośba samego Chrystusa o wylanie Ducha Świętego na Apostołów, do której oni sami się przyłączają. Jedno serce i jeden duch. Bycie we wspólnocie, w Kościele, z Maryją i pasterzami jest, można by rzec, podwaliną pod uobecnienie wydarzeń z Wieczernika. I pokora – świadomość tego, że bez Jezusa jesteśmy słabi, grzeszni, przerażeni, nie widzimy sensu życia itp. Apostołowie stracili wszystko, doświadczyli własnej niemocy. Trwali jednak jednomyślnie na modlitwie, wiedząc, że tylko Bóg jest w stanie zmienić wszystko, a oni sami już nic. Bez planów na przyszłość, bez chęci zaszczytów czy innych ziemskich dóbr – pozostał tylko Bóg oraz wspólnota i modlitwa. Duch Święty to Duch Jedności. To ciekawe, że pierwszym darem, który uzewnętrznił obecność Ducha Świętego, był dar języków. Apostołowie zaczęli mówić obcymi językami, tak że każdy z obecnych w Jerozolimie mógł usłyszeć swój własny język. Bóg nie chce mówić do nas językiem niezrozumiałym, wręcz przeciwnie – chce dotrzeć do każdego z nas. Nikt zatem nie jest dla Boga obcy. Ale sprawa wielu języków kieruje nas także do kart Starego Testamentu, do Księgi Wyjścia – do budowy wieży Babel. Tam ludzie chcieli budować bez Boga, chcieli dotrzeć do „nieba”, a może i stać się jak Bóg – to pokusa jeszcze z edenu. Pomieszane języki, niedokończona budowa, pójście każdy w swoją stronę – to rzeczywistość bez Boga.

A przecież Kościół buduje się na Chrystusie Zmartwychwstałym. To, co było wielką troską Jezusa – jedność staje się udziałem powstającej wspólnoty chrześcijan. Wspólnoty, która nieustannie jest poddawana ocenie świata. Życie według Ducha – to nie życie według ciała. To zwycięstwo miłości nad nienawiścią i pogardą. To nazywanie Boga nie tylko Ojcem, ale w duchu dziecięctwa Bożego – „Tatusiem”. To wyzwolenie z tyranii, niewolnictwa, strachu i lęku. To odważne dawanie świadectwa. To wyzwanie dla pierwszych chrześcijan, ale także dla współczesnego Kościoła. Żadne słowa nie mają takiej mocy jak te, za którymi idą czyny. „Zobaczcie, jak oni się miłują” – tym stwierdzeniem określano i rozpoznawano chrześcijan. To pociągało ludzi do porzucania grzesznego życia. I demon, aby zniszczyć Kościół, uderza przede wszystkim w jedność. A zatem słowa refrenu z dzisiejszego psalmu: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię”, będą modlitwą za nas, za nasze serca, tę rolę uprawną, na którą pada Boże słowo. Niech nas nieustannie uczą i przypominają to, co mówi do nas Pan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-05-31 14:43

Ocena: +21 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni

Niedziela Ogólnopolska 10/2017, str. 33

[ TEMATY ]

homilia

ChristArt/Fotolia.com

Początki dziejów ludzkości zostały skażone nieposłuszeństwem człowieka względem Boga, w czym wyraziła się pogarda wobec przykazania „dającego życie”. Św. Paweł naucza: „Przez jednego człowieka grzech wszedł do świata, a przez grzech śmierć (...)przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli”. Apostoł Narodów z jeszcze większą mocą uwypukla jednak drugą stronę, czyli dzieło zbawienia, którego dokonał Jezus Chrystus: „Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi”. Zestawienie: Adam – Jezus Chrystus najkrócej wyraża prawdę o „błogosławionej winie”, czyli o tym, że Bóg nie pozostawił ludzkości samej sobie, lecz wyrwał ją z szatańskich sideł zła. Wołając w psalmie responsoryjnym: „Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni”, nie upadamy na duchu, lecz wyznajemy niezłomną ufność w Boże Miłosierdzie.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

80 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2025-05-07 22:26

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Wikipedia

80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję