Reklama

Niedziela plus

Mężczyźni u Gospodyni Śląska

Pielgrzymki świata męskiego są specyficzną i niepowtarzalną tradycją duchowej stolicy Śląska.

Niedziela Plus 22/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

Piekary Śląskie

Ze zbiorów IPN

Częstym pielgrzymem na piekarskie wzgórze był kard. Karol Wojtyła

Częstym pielgrzymem na piekarskie wzgórze był kard. Karol Wojtyła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piekary Śląskie z bazyliką Najświętszej Marii Panny i św. Bartłomieja wraz z Kalwarią Piekarską to najbardziej znane sanktuarium na Górnym Śląsku. W tym jednym z najsłynniejszych miejsc kultu maryjnego w Polsce znajduje się obraz Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.

Oaza ducha

Piekarskie sanktuarium ma ogromne znaczenie dla Ślązaków i Śląska. To tu przybywają na swe stanowe pielgrzymki kobiety i dziewczęta oraz – w niedzielę po uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – osoby konsekrowane. Mężczyźni i młodzieńcy swoją pielgrzymkę mają w ostatnią niedzielę maja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Św. Jan Paweł II w 1999 r. nauczał: „Człowiek tęskni za spotkaniem z Bogiem, a pielgrzymki kierują jego myśl ku przystani, do której może zawinąć na szlaku swoich religijnych poszukiwań. Wraz z psalmistą może w nich wyśpiewać swój głód i pragnienie Boga: «Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody. W świątyni tak się wpatruję w Ciebie, łaska Twoja lepsza jest od życia» (Ps 63 [62], 2-4). W tych «oazach ducha» społeczność kościelna może zatem znaleźć klimat wybitnie sprzyjający rozważaniu słowa Bożego i sprawowaniu sakramentów, zwłaszcza pokuty i Eucharystii. Można w nich także przeżyć owocne doświadczenie wiary i okazać miłość braciom przez dzieła miłosierdzia i służby potrzebującym”. Nic dziwnego, że Piekary uważane są za duchową stolicę Śląska. To tu pielgrzymowali m.in. kardynałowie: Stefan Wyszyński, Franciszek Macharski i Józef Glemp, a w latach 1965-78 homilie głosił kard. Karol Wojtyła, który po wyborze na Stolicę Piotrową przez cały pontyfikat pamiętał o tym miejscu.

W 1982 r. bp Herbert Bednorz zwrócił się z oficjalną prośbą do Ojca Świętego o używanie nowego wezwania: „Matko Sprawiedliwości i Miłości Społecznej” w Litanii Loretańskiej, odmawianej na terenie diecezji katowickiej. Kongregacja ds. Sakramentów i Kultu Bożego wydała taką zgodę. Jan Paweł II osobiście to potwierdził podczas swej drugiej pielgrzymki do Polski, 20 czerwca 1983 r., kiedy odprawiał Mszę św. na lotnisku w Katowicach-Muchowcu. W obecności przywiezionego z Piekar wizerunku Matki Bożej powiedział m.in.: „Nikogo nie może dziwić, że tu, na Śląsku – w tym wielkim «zagłębiu pracy» – czci się Matkę Chrystusa jako Matkę Sprawiedliwości i Miłości Społecznej”.

Reklama

Tradycja pielgrzymowania

Matka Boża Piekarska uważana jest za patronkę ludzi pracy. Pierwsza pielgrzymka stanowa do tego wyjątkowego miejsca odbyła się jeszcze przed II wojną światową. Do Matki Bożej Piekarskiej przybyły wówczas kobiety. Nie był to jednak żaden ewenement. Fenomenem stały się jednak pielgrzymki świata męskiego, które począwszy od 1947 r. są specyficzną i niepowtarzalną tradycją duchowej stolicy Śląska. W okresie represji stalinowskich (1945-56) sanktuarium piekarskie zostało najważniejszą amboną w diecezji. Z niej padały zdecydowane postulaty pod adresem władz państwowych.

Pielgrzymki piekarskie stały się także okazją do podjęcia debaty społecznej, gdyż stąd kierowane były słowa o najboleśniejszych i najtrudniejszych kwestiach dotyczących praw robotniczych oraz relacji państwo – Kościół. Robotnicy nie zabierali w niej bezpośrednio głosu, ale ich obecność i aplauz, z którym przyjmowali każde słowo padające z ust biskupów, świadczyły, że w tej debacie aktywnie uczestniczą. Pielgrzymi słyszeli ocenę sytuacji religijnej i społecznej i w pełni się z nią identyfikowali.

W kazaniach piekarskich przewijały się najważniejsze dla Kościoła na Śląsku problemy: prawo do nauki religii i obecności znaku krzyża w miejscach publicznych, prawo do budowy miejsc kultu, prawo do zachowania świętości niedzieli. Odgrywały one również niebagatelną rolę integracyjną. Na piekarskim wzgórzu obok siebie stali Ślązacy i przybysze z różnych stron Polski, a także repatrianci ze Wschodu, pielgrzymi z Górnego Śląska, Śląska Cieszyńskiego oraz Opolskiego, mieszkańcy Zagłębia Dąbrowskiego. – Idea stanowych pielgrzymek do Piekar Śląskich zrodziła się po II wojnie światowej, ale korzeniami sięgała dużo głębiej. Charakterem nawiązywała niejako do myśli, które tutaj realizował najsłynniejszy piekarski proboszcz – ks. Jan Ficek. Za jego sprawą już w XIX wieku sanktuarium stało się nie tylko głównym ośrodkiem odnowy religijno-moralnej Górnego Śląska, ale także szkołą działalności społecznej i narodowej, centrum katolicyzmu społecznego i polskości. Piekarskie zjazdy stanowe to do dziś „unikat religijny na miarę europejską”, uważany na Zachodzie Europy za „wyjątkowe wydarzenie religijne w zlaicyzowanym świecie robotniczym” – stwierdza Łucja Marek z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Krakowie.

Reklama

Miejsce promieniejące wiarą

Kardynał August Hlond, który był biskupem katowickim, przed laty napisał: „Kto dochodzi przyczyn głębokiej wiary ludu śląskiego, musi pójść do Piekar. Bez nich nie można poznać duszy Ślązaka ani jego życia ogarnąć”. Lokalne władze miasta starają się na wiele sposobów podkreślać związki Piekar z kultem maryjnym. W 2005 r. herb miasta wzbogacił się o wizerunek piekarskiej bazyliki, a od 2009 r. miasto ma swój hejnał oparty na linii melodycznej pieśni Matko Piekarska. W roku 350-lecia kultu maryjnego w Piekarach Śląskich prezydent zawierzył miasto opiece Matki Bożej Piekarskiej, która w 2014 r. za zgodą Stolicy Apostolskiej została ogłoszona patronką miasta.

– Nie wyobrażam sobie, by nie iść na naszą męską pielgrzymkę do Piekar. Tam czuje się moc Boga, której nam bardzo potrzeba w podejmowaniu wszelkich prac, tych pod ziemią i na jej powierzchni. Także jeśli jest się na emeryturze. Przy Matce Bożej Piekarskiej człowiek nabiera młodości ducha i gotowy jest mocniej kochać Boga i innych, a tak popularne na Śląsku słowa „szczęść Boże!” uczynić programem życia – opowiada Jerzy Rozmus ze Świerczyńca.

Tegoroczne pielgrzymowanie mężczyzn i młodzieńców tradycyjnie rozpoczyna się o godz. 8 śpiewem Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Po nich – modlitwa różańcowa i litania za wstawiennictwem bł. ks. Jana Machy. Po dojściu procesji z obrazem Matki Bożej na Kalwarię i powitaniu pielgrzymów program spotkania wygląda następująco: słowo metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca; o godz. 11 – Msza św. pod przewodnictwem abp. Jana Romea Pawłowskiego z Watykanu, a o godz. 13.45 – Godzina ewangelizacyjna ze św. Józefem i bł. ks. Janem Machą. Pielgrzymka zakończy się nabożeństwem majowym pod przewodnictwem arcybiskupa koadiutora Adriana Galbasa, pallotyna.

2022-05-24 12:50

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piekary Śląskie: pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców do Matki Bożej Piekarskiej

[ TEMATY ]

Pielgrzymka mężczyzn

Piekary Śląskie

www.piekary.pl

– Duch Święty nie tworzy pseudojedności totalitarnej – powiedział metropolita łódzki w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego w Piekarach Śląskich. Abp Grzegorz Ryś przewodniczył Mszy świętej i wygłosił homilię podczas dorocznej pielgrzymki świata męskiego do Matki Miłości i Sprawiedliwości Społecznej. Nauczanie społeczne wygłosił - tradycyjnie już - metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.

Abp Grzegorz Ryś przewodniczył Mszy świętej i wygłosił homilię podczas dorocznej pielgrzymki świata męskiego do Matki Miłości i Sprawiedliwości Społecznej w Piekarach Śląskich. W związku z obostrzeniami spowodowanym pandemią koronawirusa w tegoroczne pielgrzymowanie do Śląskiej Gospodyni włączyli się zaproszeni goście i reprezentanci archidiecezji katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję