Reklama

Niedziela Lubelska

Solidarni z Ukrainą

Centra nadziei

Lubelskie Centrum Wolontariatu zamieniło się w Centrum Powitalne dla sióstr i braci z Ukrainy.

Niedziela lubelska 11/2022, str. V

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Ks. Mieczysław Puzewicz

Iwan, przytulony do mamy, wreszcie spokojnie zasypia

Iwan, przytulony do mamy, wreszcie spokojnie zasypia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiem, jak wyglądała przerażona młoda Żydówka, Maria z Nazaretu, uciekająca spod miecza Heroda. Widziałem kilka zdjęć młodych Żydówek i Polek, chroniących swoje maleństwa przed kulami Hitlera, ale to tylko podniszczone fotografie. Kilka dni temu stanęła przede mną potwornie zmęczona Olena, razem ze swoim synkiem Iwanem. Dwie doby trwała jej ucieczka z Żytomierza; zbiegła razem z koleżanką Galiną, przy niej maleńka Mariana i jeszcze młodszy Vadim, zaledwie dwulatek. Kiedyś to była ucieczka z Betlejem czy ratowanie dzieci przed Oświęcimiem, teraz matki z pociechami przedostają się pośpiesznie z Ukrainy do Polski. Na ich miasta spadają rosyjskie rakiety; ojcowie i mężowie pozostali bronić ojczyzny. Zmieniają się imiona krwawych tyranów: Herod, Hitler, teraz Putin. Tragedie dzieci powracają.

Powitanie

Reklama

Olena z Iwanem, a także dziesiątki innych uciekinierów, dostają na początek w Centrum Powitalnym w Lublinie gorącą kawę czy herbatę, a najmłodsi cukierki. Najpierw trzeba ich wysłuchać, skąd uciekli, co zostawili, jak przedarli się przez granicę, dlatego ponad stu wolontariuszy słucha. Po spotkaniu powitalnym następuje przydział mieszkania albo miejsca w domach gościnnych Polaków. Najwięcej uchodźców chce pozostać w Lublinie. Jeszcze wierzą, że za kilka dni sytuacja się uspokoi i wrócą do siebie. Nie wolno gasić w nich nadziei. A miejsc dla Ukraińców jest coraz więcej, nie tylko w Lublinie. Gdynia chce przyjąć od zaraz 150 osób, Radom 80, Białystok 50.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Otwarte klasztory

W samym Lublinie natychmiast otworzyły się domy zakonne. Siostra Marcjanna Szajkowska oddała klucze do byłego klasztoru nazaretanek; podobnie reagują Franciszkanki Misjonarki Maryi i Dominikanki. Ojciec Damian Cichy zaprasza uchodźców do placówki werbistów, w praktyce realizuje treść swojej książki „Uchodźcy w Kościele”. Pełną parą pracuje Caritas, kwateruje przybyszów zarówno w głównej siedzibie, jak i w ośrodkach w Firleju oraz w Księżomierzy. W Częstoborowicach KSM-owicze oddali Wymarzony Dom Młodych dla ukraińskiego domu dziecka, ewakuowanego z terenów zagrożonych wojną. Duży transport paczek z pomocą charytatywną już pojechał na Ukrainę. W każdej jest 20 kg trwałej żywności, środki czystości i higieny osobistej. Ruszyła zbiórka ofiar przed kościołami w całej diecezji. Jest też wiele spontanicznych akcji, w ramach których lubelskie parafie wysyłają pomoc do tych miejsc na Ukrainie, gdzie pracują księża z Lubelszczyzny. Do Caritas w Drohobyczu pojechały m.in. namioty oraz tzw. żywność funkcjonalna (wzmacniająca organizm). Dotrze do uchodźców stojących w długich kolejkach przy przejściach granicznych z Polską.

Przygarnięci w środku nocy

Dzieci są zawsze najbardziej niewinnymi ofiarami wojen prowadzonych przez dorosłych. Mała Krystyna, w dwie godziny po przybyciu do Centrum Powitalnego w Lublinie, odnalazła w Krzysztofie (wolontariuszu) kogoś podobnego do jej dziadka, który został gdzieś pod Tarnopolem. I śmiało zaproponowała, że będzie jego wnuczką. Dogadali się i ruszyli do zabawy. Inna, oryginalne imię ukraińskie, szybko uwiła sobie spanie na stole. A Iwan, przytulony do żytomierskiej mamy, poziewał chwilę i spokojnie usnął. I jeszcze w środku nocy do drzwi Centrum zapukały trzy młode uciekinierki z Kijowa. „Przyjmiecie nas?”. Jasne, że przyjmiemy. Kościół, tak jak Chrystus, zawsze przygarnia. W środku nocy także.

2022-03-08 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie walczą na froncie, ale walczą, by ich dzieci mogły żyć

[ TEMATY ]

Ukraina

caritas diecezji świdnickiej

Pieszyce

pomoc dla Ukrainy

#pomocdlaUkrainy

ks. Radosław Kisiel

FB @CaritasPL

Uciekły by chronić dzieci. Ukraińskie matki z dziećmi znalazły schronienie w Pieszycach

Uciekły by chronić dzieci. Ukraińskie matki z dziećmi znalazły schronienie w Pieszycach

Uciekły, by chronić dzieci. Ukraińskie matki z dziećmi znalazły schronienie w pieszyckim „Domu Samotnej Matki” prowadzonego przez Caritas Diecezji Świdnickiej.

O działaniach pomocowych prowadzonych przez świdnicki Caritas poinformował w niedzielę 27 lutego ks. prał. Radosław Kisiel na zakończenie modlitwy o pokój, która odbyła się w świdnickiej katedrze.
CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”. Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: setki chrześcijan na Drodze Krzyżowej w Wielki Piątek

2025-04-18 14:12

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Jerozolima

Wielki Piątek

Adobe Stock

Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.

Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję