Wpływowa zakonnica
Siostra zakonna z Myanmaru – Ann Rose Nu Tawng znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych kobiet w 2021 r. stworzonej przez BBC. Była na ustach całego świata, gdy 28 lutego klęknęła przed kordonem uzbrojonych policjantów, którzy przygotowywali się do rozbicia pokojowej manifestacji, i powiedziała: – Zabijcie mnie, jeśli chcecie, ale protestujący nie mają broni. Manifestują pokojowo.
SiR
Biskupi za obowiązkiem
Jak Kościół patrzy na przymusowe szczepienia? Bodaj jako pierwsi głos w tej sprawie zabrali biskupi z Austrii. Sytuacja nie dziwi, bo to rządzący w tym kraju jako pierwsi w Europie wprowadzili obowiązek szczepień przeciw COVID-19. Hierarchowie uznali, że wprowadzona regulacja jest dopuszczalna, o ile wyczerpano inne możliwości ochrony obywateli przed koronawirusem. Zaznaczyli także, iż mają nadzieję, że to zarządzenie jest ograniczone w czasie i nie będzie wprowadzone w Austrii na stałe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Famiglia Christiana.it
Na trudne czasy
Reklama
Niełatwe zadanie ma nowy biskup Hongkongu – jezuita Stephen Chow Sau-yan. Diecezja czekała na nowego pasterza prawie 3 lata. Tyle czasu trwało uzgadnianie kandydatur między Watykanem a komunistycznymi Chinami. Sprawa jest delikatna, bo Hongkong w ubiegłym roku został spacyfikowany przez Pekin, mimo że w 1997 r., gdy Brytyjczycy przekazywali to terytorium Chińczykom, ci zobowiązali się do utrzymania w nim dużej autonomii. Władze w Pekinie nie dotrzymały jednak danego słowa i w połowie 2020 r. wprowadziły regulacje prawne de facto likwidujące autonomię. Wywołało to gwałtowne protesty mieszkańców, które brutalnie spacyfikowano – do więzień trafiło 10 tys. ludzi, m.in. wielu katolików. Ponad tysiąc osób nadal w nich przebywa. Nowy biskup ma za zadanie poprawić tę sytuację, ale nie jest to łatwe, bo wielu mieszkańców Hongkongu wyemigrowało, a kolejni zamierzają podjąć taką decyzję. Nie pomaga też międzynarodowa opinia publiczna, która przestała się interesować losami metropolii, co daje władzom w Pekinie wolną rękę.
ABC News
Czy papież zapobiegnie wojnie?
Po modlitwie Anioł Pański 12 grudnia Ojciec Święty powiedział: – Drodzy bracia i siostry, pragnę zapewnić o moich modlitwach za umiłowaną Ukrainę, za wszystkie jej Kościoły, wspólnoty religijne i wszystkich jej mieszkańców, aby napięcia w tym kraju zostały rozwiązane w drodze poważnego, międzynarodowego dialogu, a nie za pomocą broni.
Komentatorzy odczytali to jednoznacznie – jako chęć wsparcia Ukrainy zagrożonej przez wojska rosyjskie, które stoją u jej wschodnich granic. Zauważono również, że Franciszek w swojej wypowiedzi nie wymienił Rosji. Zdaniem obserwatorów, wskazuje to na delikatność sytuacji. Watykan po prostu nie chce narazić na szwank dobrych relacji z Moskwą, a szczególnie z Cerkwią prawosławną. Być może pomocne w rozwiązaniu kryzysu byłoby spotkanie z patriarchą Cyrylem, które papież zapowiadał podczas powrotu z Grecji.
L´Osservatore Romano
Branża z przyszłością
Wszystko wskazuje na to, że handel bronią to interes z przyszłością. Już piąty rok z rzędu branża przeżywa hossę, a okazuje się, że w 2020 r., kiedy większość ludzi na świecie żyła w lockdownie, nie zmalał „apetyt” na broń. Przychody 100 największych światowych firm w tej branży wzrosły w tym czasie o 1,3%, i to nie z powodu inflacji. Dominują Amerykanie. Pięć największych firm zbrojeniowych ma siedziby w USA. Dopiero na szóstym miejscu jest przedstawiciel brytyjskiego przemysłu zbrojeniowego – BAE Systems. Dla pełnego obrazu sytuacji trzeba dodać, że w statystykach nie uwzględniono Rosji i Francji, które nie ujawniają tego rodzaju informacji; z pewnością jednak sprzedaż broni przez firmy z tych krajów stanowi niemały procent ich krajowego PKB. Sama Francja podpisała niedawno kontrakt ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi na dostawę osiemdziesięciu myśliwców Dassault Rafale na kwotę 16 mld euro.