Reklama

Wiadomości

Smog na śniadanie

Jesteśmy czarną plamą na mapie Europy, a z każdym rokiem katastrofalnie pogarsza się stan naszego powietrza.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polskie miasta są najczęściej wymieniane w międzynarodowych rankingach aglomeracji z najgorszym powietrzem w Unii Europejskiej. W tym niechlubnym zestawieniu z pięćdziesięciu europejskich miast o największym zanieczyszczeniu powietrza aż trzydzieści sześć leży w Polsce. Wszystkiemu winien jest smog. Dlaczego najbardziej zagraża on właśnie Polakom? Jakie śmiertelne żniwo zbiera zanieczyszczenie powietrza?

Śmierć zawieszona w powietrzu

Zawartość powietrza jest kluczowa dla jakości i długości naszego życia – dowodzą naukowcy z Instytutu Zdrowia Międzynarodowego w Barcelonie. Zgodnie z ich badaniami, jeśli lepiej zadbamy o jakość powietrza tylko w samej Europie, rocznie ocalimy nawet 43 tys. ludzi, którym groziłaby przedwczesna śmierć wskutek wdychania toksyn i pyłów zawieszonych. W skali globu sytuacja jest jeszcze bardziej niepokojąca. Okazuje się, że smog i dym powodują łącznie ponad 15 mln zgonów rocznie. Kto ponosi winę za tę sytuację? Poniekąd my sami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oddychać spalinami

Reklama

Nie bez znaczenia dla jakości powietrza jest również natężenie ruchu drogowego. Mamy jeden z najwyższych współczynników samochodów na 1 tys. mieszkańców (580 aut). Problem stanowi nie tyle ilość, ile jakość pojazdów, którymi się przemieszczamy. Jak wykazała kontrola NIK, Polacy jeżdżą jednymi z najstarszych samochodów w Unii. Średni wiek auta wynosi 13 lat. Co czwarty pojazd przekracza dopuszczalne normy emisji pyłów PM, a co drugi nie spełnia takich norm dla dopuszczalnej emisji tlenku węgla.

Trucizna z komina

Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego smog staje się naszym codziennym utrapieniem. Wdychamy go już „na śniadanie”. Jego głównym źródłem są tzw. kopciuchy, czyli pozaklasowe piece węglowe. Dymi ich jeszcze ok. 3 mln. Firma Airly koszty zdrowotno-gospodarcze spowodowane smogiem szacuje na 100 mld zł rocznie.

Niektóre województwa przyjęły uchwały antysmogowe, nakazujące mieszkańcom wymianę szkodliwych pieców. Samorządy oferują jednak pomoc w uzyskaniu dofinansowania do niskoemisyjnych kotłów.

Obrazowego poglądu na smog dostarcza kalkulator Polskiego Alertu Smogowego. Pozwala on przeliczyć liczbę godzin spędzonych na „trującym” powietrzu – bo przecież o świeżym i zdrowym w tych okolicznościach nie możemy mówić – na liczbę wypalonych papierosów. Przykładowo: przebywanie na zewnątrz przez 4 godziny dziennie w ciągu roku w Krakowie odpowiada wypaleniu ponad 2,4 tys. papierosów. Porównanie nie jest przypadkowe, wszak smog zawiera toksyny i związki rakotwórcze podobne do dymu z papierosa.

Na własne życzenie

Sezon na smog zazwyczaj kończy się z nadejściem wiosny, ale palacze mają go bez przerwy. Ten problem, według Światowej Organizacji Zdrowia, dotyczy aż 23,7% Polaków powyżej 15. roku życia, czyli ponad 7,6 mln osób. Do tego należy doliczyć dwa razy tyle osób narażonych na bierne palenie. Sytuacja jest poważna, gdyż dym powstały podczas spalania papierosa zawiera ponad 7 tys. związków chemicznych, w tym ekstremalnie wysokie stężenia toksyn i związków rakotwórczych. Jest on jedną z największych trucizn, jakie mogą trafić do naszych płuc – zwiększają ono ryzyko zachorowania na dwadzieścia różnych rodzajów nowotworów, nie licząc wielu chorób układu oddechowego. Zaledwie 5% palaczy, którzy podejmują walkę z nałogiem, faktycznie z nim zrywa i rzuca palenie. Z tego powodu niektóre państwa oduczają palaczy palenia papierosów – podobnie jak walczy się ze smogiem – dając bezpieczniejszą alternatywę. W tym przypadku przestawia się ich z papierosów na e-papierosy czy podgrzewacze tytoniu, które co prawda dalej im szkodzą, ale znacznie mniej niż palenie papierosów – nie wdycha się dymu ani substancji smolistych. A ponieważ nie ma dymu, wyeliminowany zostaje również problem biernego palenia.

2021-12-07 11:15

Oceń: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stop smog

Niedziela sosnowiecka 10/2018, str. II

[ TEMATY ]

smog

sushytska/Fotolia.com

Jak wynika z raportu zleconego przez Najwyższą Izbę Kontroli, główną przyczyną smogu w Polsce są zanieczyszczenia pochodzące z tzw. niskiej emisji, czyli indywidualnych pieców i kotłów. To właśnie one generują aż 83% wszystkich szkodliwych substancji. Zagłębie nie odbiega szczególnie od tej średniej. Dlatego władze samorządowe Sosnowca podejmują wiele inicjatyw, by zmienić zaistniały stan rzeczy, m.in. przez dofinansowanie do zakupu nowoczesnych, ekologicznych kotłów, wymianę oświetlenia ulicznego na LED-owe, wymianę taboru autobusowego z benzynowego na elektryczny czy podłączanie nowych osiedli, bloków i placówek do sieci cieplnej.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gallagher w ONZ: każdą formę przemocy wobec kobiet i dziewcząt należy zwalczać

2025-09-23 18:17

[ TEMATY ]

abp Paul Richard Gallagher

przemoc wobec kobiet

należy zwalczać

Adobe Stock

Pomimo znaczących postępów nadal utrzymują się dyskryminacje kobiet w pracy oraz przeszkody w dostępie do edukacji i opieki zdrowotnej: państwa powinny zobowiązać się do ochrony szacunku i godności kobiet, a fałszywe rozwiązania, takie jak aborcja, muszą zostać odrzucone - powiedział abp Paul Richard Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej.

„Państwa powinny wypełniać swoje zobowiązania, aby zagwarantować równość kobiet i poszanowanie ich godności, danej im przez Boga” - to wezwanie Stolicy Apostolskiej przytoczył arcybiskup Paul Richard Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej, który wystąpił w poniedziałek 22 września w Nowym Jorku podczas spotkania wysokiego szczebla z okazji 30. rocznicy IV Światowej Konferencji Kobiet, która odbyła się w Pekinie we wrześniu 1995 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję