Reklama

Niedziela Przemyska

Pod opieką św. Barbary

Święta Barbara to patronka trudnej pracy i opiekunka pracowników przemysłu naftowego.

Niedziela przemyska 49/2021, str. VI

[ TEMATY ]

św. Barbara

Marcin Michańczyk

Figura św. Barbary jest ozdobą jednego z ołtarzy grabownickiej świątyni

Figura św. Barbary jest ozdobą jednego z ołtarzy grabownickiej świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Barbara od lat otaczana jest w Polsce bardzo żywym kultem – to do niej z modlitwą o pomoc zwracają się wierni podczas burz i pożarów. To przede wszystkim patronka dobrej śmierci i trudnej pracy, gdyż opiekuje się górnikami, hutnikami, żołnierzami, rybakami i marynarzami. Co więcej, św. Barbara jest także patronką Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

W związku z tym ta męczennica została doceniona również przez grabownickich nafciarzy. Grabownica Starzeńska zasłynęła z rozwoju górnictwa naftowego już na przełomie XIX i XX wieku. Rozkwit tej gałęzi przemysłu na jej terenach przypadł na rok 1913 i lata późniejsze. Przemysł naftowy pozytywnie wpływał też na rozwój wsi i życie mieszkańców, ponieważ stanowił dodatkowe źródło utrzymania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pracownikom miejscowych kopalni nafty i gazu zawsze przyświecały chrześcijańskie wartości, dlatego nie zapominali o parafii i wspierali ją wielokrotnie. Zwłaszcza, że w 1914 r. rozpoczęła się budowa nowego kościoła w Grabownicy. Podkreślić należy, iż grabowniccy nafciarze przekazali w 1926 r. 400 zł na nowe dzwony oraz ufundowali wielkanocny Grób Chrystusa. Ich zaangażowanie w życie parafii zostało docenione, ponieważ w dniu 18 maja 1927 r. przedstawiciel braci nafciarskiej – Michał Przybycin – dostąpił zaszczytu powitania biskupa przemyskiego Anatola Nowaka. Z ich inicjatywy również w latach dwudziestych ubiegłego wieku została wykonana figura św. Barbary, która do dziś jest ozdobą jednego z ołtarzy grabownickiej świątyni.

Późnorenesansowe fragmenty tego ołtarza (z pierwszej połowy XVII wieku) pochodzą ze zburzonego kościoła na Górze Świętego Michała w Bliznem. Z kolei figura św. Barbary, patronki grabownickich nafciarzy, umieszczona jest w polu głównym. Cechuje ją prostota formy, ale w tym tkwi zapewne jej piękno. W prawej ręce trzyma kielich, zaś w lewej szyb naftowy, czyli typowe atrybuty tej świętej. Natomiast u jej stóp klęczą postacie górników. W zwieńczeniu ołtarza znajduje się rzeźba św. Antoniego z XVII wieku, a poniżej mensy umieszczona została płaskorzeźba obrazująca panoramę kopalni „Graby” z okresu międzywojennego.

Zgodnie z odwieczną tradycją w dniu 4 grudnia, czyli w „Barbórkę” pracownicy kopalni wspólnie gromadzili się na Mszy św., dziękując Bogu i św. Barbarze za dar zdrowia i opiekę w pracy. Jednocześnie prosili, aby ich wysiłek dobrze służył ludziom.

Upływający czas nie oszczędził tego ciekawego zabytku. Jednak dzięki staraniom obecnego księdza proboszcza Jana Szmyda i ofiarności parafian ołtarz został odnowiony, a figura św. Barbary zajaśniała znowu nowym blaskiem. Jego poświęcenia dokona bp Stanisław Jamrozek w dniu odpustu parafialnego św. Mikołaja.

Mimo że już bardzo dawno temu z pejzażu Grabownicy zniknęły wysokie, drewniane wieże wiertnicze, nie słychać gwiżdżących maszyn parowych ani syren kotłowni, które oznajmiały czas pracy, trwa jednak pamięć tamtych dni i ludzi, którzy w większości odeszli już do Pana. Minione czasy przypomina też św. Barbara, gdyż jej ołtarz jest miejscem osobistej modlitwy emerytowanych już pracowników, ich rodzin, ale także całej społeczności grabownickiej.

Dlatego dla każdego człowieka pracy ta święta może być wspomożycielką. Niech więc dzień wspomnienia św. Barbary stanie się dla nas okazją do polecania się jej wstawiennictwu, ponieważ kult patronki górników stanowi piękną kartę historii tutejszej parafii.

2021-11-30 08:36

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Węgiel i sztuka

Niedziela bielsko-żywiecka 49/2020, str. IV

[ TEMATY ]

św. Barbara

rzeźbiarz

Archiwum

Figura św. Barbary wykonana przez Roberta Nowaka

Figura św. Barbary wykonana przez Roberta Nowaka

Z Robertem Nowakiem, rzeźbiarzem i emerytowanym górnikiem, rozmawia Mariusz Rzymek.

Mariusz Rzymek: Skąd wzięła się u Pana pasja do rzeźbienia?
CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: prawdziwa walka o przyszłość naszych dzieci rozgrywa się w rodzinach, nie na mównicach sejmowych i ambonach

To wy, rodzice, jesteście prezydentami, premierami, ministrami oświaty waszych dzieci. To wy decydujecie o kształcie edukacji, jaka ma być świadczona waszym dzieciom - mówił bp Damian Muskus OFM w Zielonkach pod Krakowem. Duchowny przewodniczył uroczystościom odpustowym w kościele Narodzenia NMP.

Podziel się cytatem - Taka konfrontacja wartości rozgrywa się dzisiaj na wielu obszarach, w tym również w najbardziej wrażliwej sferze wzrastania i kształtowania młodych ludzi, formowania ich sumień, towarzyszenia im w poszukiwaniach własnej tożsamości. Zwolennicy i przeciwnicy ograniczenia lekcji szkolnej katechezy, wprowadzenia nowego przedmiotu pod nazwą edukacja zdrowotna spierają się nie o rzeczy błahe, ale o sprawy najwyższej wagi, bo dotyczące dzieci i młodzieży, ich umiejętności poruszania się po zawiłościach świata, ich dojrzałych postaw i świadomego kierowania się wartościami - wyjaśniał.
CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję