Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego tak szybko odczuwamy znużenie na modlitwie?

Niedziela Ogólnopolska 49/2021, str. VII

[ TEMATY ]

modlitwa

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Dlaczego tak szybko odczuwamy znużenie na modlitwie?

Szybkie odczuwanie znużenia na modlitwie może wynikać z ludzkiej przypadłości, m.in. zmęczenia, senności, złego samopoczucia. Wielu ludzi czuje znużenie także w pracy, w szkole, na studiach. Nie chciałbym się jednak ograniczyć jedynie do czysto ludzkich słabości. Pytanie dotyczy modlitwy, czytelnikowi zatem chodzi zapewne niejedynie o słabości natury fizycznej i psychicznej, ale również – a może przede wszystkim – o te związane ze sferą duchową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skoro modlitwa jest dla człowieka stanięciem w obecności Boga, odpowiedzią na Jego wezwanie i rozmową z Nim, to nie ma się co dziwić, że szybko pojawia się nieprzyjaciel modlitwy. Uściślając: pojawia się nieprzyjaciel Boga i człowieka, czyli ten, któremu nie podoba się pogłębiana przez modlitwę przyjaźń między Bogiem a człowiekiem. Przed modlitwą oraz w jej trakcie mogą się pojawiać pokusy, które będą miały na celu odciągnięcie od tej religijnej praktyki. Jeżeli ktoś prowadzi już bogate życie modlitwy, pokusy będą niosły ze sobą wszystko, co może się przyczynić do pogorszenia jego jakości, a nawet do zaniechania modlitwy. Tu właśnie dostrzega się źródło szybkiego odczuwania znużenia na modlitwie.

Częstą pokusą jest chęć odkładania modlitwy na później, a w konsekwencji – jej zaniechanie. Gdy temu ulegamy, psujemy jakość naszego życia duchowego. Oczywiście, nie chodzi o to, żeby kosztem praktyk religijnych zaniedbywać obowiązki osobiste, rodzinne, zawodowe czy społeczne. Rzecz w tym, że istnieje pokusa ciągłego powtarzania, iż nie ma czasu na modlitwę. Taki człowiek wyraża postawę większego ufania sobie, swoim siłom, aniżeli Bogu, który ciągle stoi przy nas i jest z nami w naszych obowiązkach, troskach, problemach. Ktoś kiedyś powiedział, że w dzisiejszych czasach jesteśmy zbyt zajęci, żeby się nie modlić. Im liczniejsze mamy obowiązki i w im większym pośpiechu żyjemy, tym więcej potrzebujemy modlitwy.

Reklama

Inną częstą pokusą jest wątpienie w moc modlitwy. Z łatwością mogą jej ulec ci, którzy zawiedli się na modlitwie – a dokładniej na Bogu, który nie wysłuchał zanoszonych do Niego próśb. Dla tak sfrustrowanych i zawiedzionych modlitwa stała się czynnością bezużyteczną. Po co się modlić, skoro wszystko na nic? Zwłaszcza w czasach, w których wmawia się człowiekowi, żeby nikomu nie wierzył i ufał tylko sobie, zaczynamy żyć z przekonaniem o potrzebie samowystarczalności. Taka postawa jest przeszkodą w modlitwie, człowiek bowiem ma podczas niej stanąć przed Bogiem w postawie żebraka. Pokora wobec Boga jest czymś istotnym w modlitwie, zwłaszcza gdy człowiek doświadczył, że wypełniła się wola Boga, a nie jego samego.

Jezus Chrystus jest dla chrześcijan Mistrzem modlitwy. Nie chodzi tu jedynie o moment nauczania uczniów modlitwy Ojcze nasz ani o chwilę odejścia Jezusa na miejsce odosobnienia – chodzi o posłuszeństwo wobec Ojca oraz miłość do Niego i człowieka. Bóg Ojciec kocha Syna bezgranicznie, a jednak pozwolił na Jego mękę i krzyż. To jest moment, kiedy Jezus w ludzkim rozumieniu mógł zwątpić, poddać się i przeżyć rezygnację – znużenie. On się jednak nie poddał i nie wycofał. Święty Jan napisał, że Jezus do końca umiłował (por. J 13, 1). Krzyż, choć jest trudny, staje się drogą do zmartwychwstania. Właśnie zmartwychwstały Chrystus jest Mistrzem modlitwy dla chrześcijan.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-11-30 08:34

Ocena: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ile można się spóźnić na Mszę św., aby była „ważna”?

Pytanie czytelnika:
Ile można się spóźnić na Mszę św., aby była „ważna” i by móc przyjąć Komunię św.?

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Złoty jubileusz ks. kan. Stanisława Wójcika

2024-04-23 20:30

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

św. Wojciech

jubileusz kapłaństwa

ks. Stanisław Wójcik

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Tegoroczny odpust w wałbrzyskiej parafii świętego Wojciecha, był wyjątkową sposobnością do dziękczynienia za 50 lat kapłaństwa ks. kan. Stanisława Wójcika, proboszcza miejscowej wspólnoty w latach 2006-23.

Mszy świętej, w której uczestniczyli licznie kapłani, przyjaciele i parafianie, przewodniczył we wtorek 23 kwietnia sam jubilat, a homilię wygłosił biskup senior Ignacy Dec. Kaznodzieja zainspirowany czytaniami mszalnymi i życiem św. Wojciecha, podkreślił przesłanie wiary, cierpienia i świadectwa Chrystusowego.

CZYTAJ DALEJ

Dar przyjaźni

2024-04-24 10:17

Magdalena Lewandowska

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

– Duchowość chrześcijańska jest duchowością przyjaźni – mówił podczas Inspiratora Małżeńskiego ks. Mirosław Maliński.

Duży kościół w parafii NMP Królowej Pokoju u ojców oblatów na wrocławskich Popowicach wypełnił się małżeństwami wspólnie się modlącymi i słuchającymi o przyjaźni z Bogiem i drugim człowiekiem. Wszystko za sprawą projektu "Inspirator Małżeński". O przyjaźni mówił ks. Mirosław Maliński – znany wrocławski duszpasterz akademicki związany m.in. z ruchem wspólnoty Spotkań Małżeńskich – oraz Monika i Marcin Gomułkowie – autorzy projektu „Początek Wieczności” prowadzący liczne warsztaty i rekolekcje. Z koncertem wystąpił duet „Jedno ciało”, a zwieńczeniem spotkania była Eucharystia, której oprawę muzyczną zapewni zespół BŁOGOsfera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję