Reklama

Niedziela Sandomierska

W Tym znaku nasz ratunek

Przy sanktuarium na Świętym Krzyżu bp Krzysztof Nitkiewicz poświęcił krzyż morowy.

Niedziela sandomierska 45/2021, str. I

[ TEMATY ]

krzyż

poświęcenie

bp Krzysztof Nitkiewicz

Ks. Wojciech Kania/ Niedziela

W tym znaku nasz ratunek – Inicjatorem ustawienia krzyża był Zbigniew Koniusz – wojewoda

W tym znaku nasz ratunek – Inicjatorem ustawienia krzyża był Zbigniew Koniusz – wojewoda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzyż morowy, nazywany karawaką, zawitał najpierw do katedry kieleckiej, gdzie Mszę św. celebrował bp Jan Piotrowski. Następnie krzyż został przetransportowany w asyście wojskowej do sanktuarium relikwii Krzyża św. na Łysej Górze i umieszczony obok starożytnego opactwa. Tutaj liturgii przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali superior wspólnoty Oblatów Maryi Niepokalanej o. Marian Puchała, oraz kapłani z dekanatu. We wspólnej modlitwie wzięli udział parlamentarzyści, wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz – główny inicjator postawienia krzyża, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych oraz licznie zgromadzeni wierni.

Biskup Nitkiewicz zachęcał w homilii do pokładania ufności w Bogu, zaznaczając, że nie stoi to w sprzeczności z nauką, która jest pomocna chociażby w walce z pandemią. Mówiąc o przesłaniu Bożej miłości płynącym z Chrystusowego krzyża, przypomniał, że województwo świętokrzyskie wzięło od niego swoją nazwę i ma go w swoim herbie. Stąd inicjatywa wzniesienia krzyża morowego obok sanktuarium, gdzie czczone są relikwie krzyża, na którym umarł Chrystus, jest jak najbardziej uzasadniona. Wspomniał jednocześnie, że kult krzyża pozostaje dla wielu osób niezrozumiały.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Obecne czasy wyraźnie nie sprzyjają wierze w Boga. Coraz trudniej jest odróżnić dobro od zła. Kto dzisiaj wierzy w piekło, bierze na serio perspektywę potępienia, czy w ogóle życia wiecznego? Więc i krzyż bywa nie po drodze. Każdy pretekst jest dobry, żeby był on jak najmniej widoczny. Tyle, że kiedy wykreśla się Boga, to jakby gasiło się światło. A w ciemnościach trudno czuć się dobrze. One ograniczają zaś snop sztucznego światła i nie zastąpią tego prawdziwego. „Ja jestem światłością świata” – przypomina Chrystus – „kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”. Z kolei ciemności są rajem dla tych, którzy mają złe intencje. Gdy przestaje istnieć Bóg, obumiera także człowiek. Dlatego jak mówi Flannery O’Connor „do głuchego trzeba krzyczeć, a temu, kto jest prawie ślepy, należy pokazywać wielkie i szokujące obrazy”. Spójrzmy na krzyż! Będzie to dla nas umocnieniem wiary oraz przesłaniem ratującym przed zatraceniem i prowadzącym do zbawienia – powiedział biskup.

Na koniec Mszy św. o. Marian Puchała, odczytał okolicznościowy list premiera Mateusza Morawieckiego. Dalsza część uroczystości odbyła się przed sanktuarium, gdzie umieszczono krzyż. Po poświęceniu go przez bp. Krzysztofa Nitkiewicza, został wmurowany akt erekcyjny i wygłoszono okolicznościowe przemówienia.

Krzyż został wykonany z profili stalowych wypełnionych onyksem. Ma wysokość 6 metrów.

2021-11-03 07:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Krzysztof Nitkiewicz: obcokrajowcy zawstydzają nas - rodaków św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

bp Krzysztof Nitkiewicz

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Nitkiewicz

Bp Krzysztof Nitkiewicz

W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół oddaje cześć wszystkim, którzy weszli już do chwały niebieskiej. W tym dniu na cmentarzu katedralnym w Sandomierzu Mszę św. sprawował biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali kapłani z okolicznych parafii i z seminarium. Modlitwa zgromadziła siostry zakonne, kleryków i licznych wiernych.

Biskup Nitkiewicz mówił w kazaniu o drodze ośmiu błogosławieństw, którą podążali święci. Zaowocowała ona zjednoczeniem z Bogiem i przepięknym człowieczeństwem, będąc ponadczasowym punktem odniesienia dla każdego, kto chce uczynić ze swojego życia arcydzieło.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Około 10 tysięcy osób przeszło w Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii

2025-07-06 16:34

[ TEMATY ]

Toruń

zabójstwo

Marsz Milczenia

24‑letnia Klaudia

PAP

Marsz milczenia przeszedł ulicami Torunia

Marsz milczenia przeszedł ulicami Torunia

Ok. 10 tys. osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, którą w nocy z 11 na 12 czerwca napadł w parku Glazja 19-letni obcokrajowiec. Młoda barmanka, doktorantka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, zmarła dwa tygodnie później w szpitalu. Zbrodnia wstrząsnęła miastem.

W Marszu Milczenia zorganizowanym przez środowiska narodowe i patriotyczne uczestniczyły tłumy. Funkcjonariusze policji obecni na miejscu przekazali PAP, że w zgromadzeniu uczestniczyło około 10 tysięcy osób. Zgromadzeni ruszyli ze Starego Rynku i pokonali trasę do parku Glazja, gdzie doszło do zbrodni. Zgromadzenie odbywało się w milczeniu i było chwilą wspólnej zadumy i pamięci oraz gestem wsparcia dla rodziny i bliskich Klaudii K.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję