Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Dzieci lgną do Dzieci

Blisko 150 dzieci przybyło do sanktuarium Dzieci Fatimskich na os. Kasztanowym w Szczecinie, by wziąć udział w III Archidiecezjalnej Pielgrzymce Dzieci.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 39/2021, str. VI

[ TEMATY ]

pielgrzymka dzieci

Adam Szewczyk

Błogosławieństwa wszystkim zebranym dzieciom udzielił bp Henryk Wejman

Błogosławieństwa wszystkim zebranym dzieciom udzielił bp Henryk Wejman

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gości, w drugą sobotę września, powitał kustosz ks. kan. Marek Maciążek. „Eucharystia to Jezus Chrystus żywy i prawdziwy” – to hasło tegorocznej pielgrzymki, które z jednej strony wyraźnie wpisuje się w aktualny trzyletni program duszpasterski dla Kościoła w Polsce „Eucharystia daje życie”, z drugiej nawiązuje do głębokiej wiary ubogich pastuszków z Fatimy, wyrażanej ogromnym pragnieniem jak najgłębszej więzi z Chrystusem.

Pielgrzymi. Goście. Eucharystia

Uroczystej Mszy św. sprawowanej w asyście przybyłych z pielgrzymami kapłanów przewodniczył bp Henryk Wejman, który należy do grona regularnie odwiedzających sanktuarium. Do tego grona należy także pisarz i poeta tworzący pod pseudonimem Romcio Tomcio, który zaprezentował rymowany fragment z przygotowywanej z okazji zbliżającego się jubileuszu ustanowienia sanktuarium książki, jak i dziewczęca grupa Skautów Europy, której patronuje św. Hiacynta, i z którą co roku przybywa jej opiekunka Anna Kamasa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Biskup Wejman w kazaniu odniósł się do głębokiej pobożności pastuszków spod Fatimy, wskazując rodzinę jako naturalne środowisko jej rozwoju. Zwrócił uwagę, że ich droga do świętości prowadziła przez zmagania z codziennością życia: – Nim osiągnęły świętość żyły tak jak i my w konkretnym czasie, warunkach i w konkretnych rodzinach […] Ich rodzice troszczyli się, by mogły zaznać uroków dzieciństwa, ale zarazem zwracali uwagę na to, aby wspomagały na miarę swoich możliwości ich rodzicielskie wysiłki. Dlatego Franciszek i jego młodsza siostra Hiacynta pomagali rodzicom w uprawie roli i przy wypasie owiec. Rodzice troszczyli się o ich chrześcijańskie, katolickie wychowanie […] Ich głęboka religijność spowodowała, że Franciszek coraz częściej rozmyślał o sprawach Pana Boga. W dziecięcy sposób pogłębiał swoją wiarę, co najdobitniej wyraził w pragnieniu przyjęcia Komunii św. jak najszybciej i dostania się do nieba.

Przywołując przykład życia Hiacynty, niezwykle dynamicznej młodszej siostry Franciszka, bp Henryk wskazał na wielką przemianę, jaka dokonała się w niej po objawieniu Matki Bożej, po którym jej serce wypełniło głębokie współczucie dla grzeszników na myśl o czekających ich po śmierci cierpieniach. Od tego momentu modliła się żarliwie o nawrócenie grzeszników i podejmowała – tak, jak i Franciszek – umartwienia w tych intencjach.

Wartość rodziny

Obraz dzieci zapatrzonych w oblicze Maryi podczas objawień w Fatimie dopełnia postać Łucji, krewnej Hiacynty i Franciszka. Jej życie, zaznaczył bp Wejman, od samego początku związane było z Eucharystią: – Tuż przed jej narodzinami matka przyjęła Komunię św., dlatego Łucja z radością powtarzała, że zanim się urodziła, pierwszy raz przystąpiła do stołu eucharystycznego. Została wybrana na wizjonerkę objawień fatimskich, których centrum właśnie stanowi Eucharystia. Znamienne, że zmarła w roku Eucharystii.

Przypomniał również, że to właśnie ją Bóg uczynił główną powierniczką orędzia fatimskiego i jak aktualny jest wciąż apel siostry Łucji, by orędzie fatimskie realizować w rodzinach, wpatrując się w przykład Świętej Rodziny z Nazaretu, w której Pan Bóg zechciał się narodzić, wzrastać i poświęcać siebie dla innych w osobie Jezusa Chrystusa.

Reklama

Zaakcentował także potrzebę odczytywania orędzia fatimskiego w kontekście wezwania do obrony rodzin: – Jest to tym bardziej ważne, że dzisiaj rodzina jest wciąż atakowana i spychana na margines przez lewicowe środowiska. Przez nie jest ukazywana jako relikt przeszłości i skazywana na niebyt, za pomocą niesprawiedliwych regulacji prawnych, bardzo często sprzecznych z naturalnym powołaniem człowieka.

Przypomniał jednocześnie o konieczności aktywnej troski o religijną kondycję w rodzinach: – Rodziny, wpatrując się w Świętą Rodzinę, mają wciąż powracać do Chrystusa i kierować się w życiu przykazaniami boskimi w swoim codziennym życiu. W tym względzie winny budować swoje szczęście na modlitwie i na Eucharystii. Im gorliwiej będziemy w niej uczestniczyć, tym nasze życie będzie szlachetniejsze, a wobec innych ludzi staniemy się wyraźnymi świadkami Jezusa Chrystusa dzisiaj.

Biskup Wejman na zakończenie przytoczył fragment świadectwa siostry Łucji z jej książki Apele Orędzia Fatimskiego, odwołującego się do widzenia, podczas którego dzieci ujrzały św. Józefa z dzieciątkiem Jezus i Matkę Bożą i zgodnie relacjonują, że św. Józef błogosławił świat ruchem ręki na kształt krzyża.

– W tych słowach Łucja pośrednio zwróciła uwagę na to, że małżeństwo jest związkiem jednego mężczyzny z jedną kobietą, a owocem ich miłości jest dziecko, każde dziecko. To tylko rodzice ukształtowani na tych ewangelicznych wartościach i żyjący na co dzień Eucharystią są w stanie dobrze wychować swoje dzieci.

Radość i zabawa

Reklama

Uczestnicy tegorocznej pielgrzymki mieli okazję wspólnie zaśpiewać kolejne zwrotki Hymnu do Dzieci Fatimskich, napisane przez Bartosza Rozdebę do skomponowanej przez siebie muzyki. Po Eucharystii zakończonej indywidualnym błogosławieństwem dzieci, każde z nich otrzymało torbę z krzepiącym poczęstunkiem, a na placu przykościelnym rozpoczęły się prowadzone przez profesjonalną animatorkę tańca uwielbienia muzyczne zabawy.

Wilczki zapatrzone w Hiacyntę

Do sanktuarium Dzieci Fatimskich regularnie już pielgrzymują szczecińscy Skauci Europy, reprezentowani przez dziewczęcą grupę wilczków z opiekunką Anną Kamasą.

Adam Szewczyk: Obecność Skautów na pielgrzymce dzieci do sanktuarium Dzieci Fatimskich stała się tradycją. Z czym przybywacie tego roku?

Anna Kamasa: Zgadza się. Jesteśmy już po raz trzeci. Tym razem przybywamy z prośbą o rozwój naszej gromady, poszukujemy też nowych szefów, którzy wzięliby udział w tym dziele, by wspomagać jego rozwój. To nasza główna intencja. Poza tym każdy wilczek przybył ze swoją osobistą intencją.

Przypomnijcie dlaczego Dzieci Fatimskie są wam tak bliskie?

Szczególnie bliska jest nam Hiacynta – ją wybraliśmy na patronkę naszej gromady, poznajemy jej życiorys i za jej przykładem staramy się wszelkie trudy poświęcać w intencji nawrócenia grzeszników. Na każdej zbiórce odmawiamy dziesiątkę różańca właśnie w tej intencji. Nawet mamy taki piękny różaniec w kształcie żołędzi (zakupiony w tym sanktuarium), który przypomina nam o tym, że Hiacynta jadła gorzkie żołędzie, żeby się umartwiać za nawrócenie grzeszników.

Ilu jest obecnie skautów w Szczecinie?

Dziś przybyło 8-osobowe przedstawicielstwo wilczków – czyli grupy najmłodszych dziewczynek. Gromada liczy obecnie 14 osób, oprócz tego są harcerki starsze (prawie 20 osób). Równolegle funkcjonują grupy męskie – też wilczki i starsi harcerze. W sumie w Szczecinie jest nas około 50.

Jakie słowa zachęty chcielibyście przekazać tym, którzy nie odwiedzili jeszcze tego sanktuarium…

Miejsce to jest naprawdę szczególne. Przybywamy tu, by zawierzyć się opiece świętych pastuszków z Fatimy. Zachęcamy, by przybywać tu wraz z dziećmi, bo modlitwa dzieci jest wielka, czego przykład i wzór do naśladowania dali patroni tego miejsca.

2021-09-22 07:48

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozwólcie dzieciom przyjść do mnie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 39/2020, str. VI

[ TEMATY ]

pielgrzymka dzieci

Bp Henryk Wejman błogosławi dzieci

Bp Henryk Wejman błogosławi dzieci

Bp Henryk Wejman błogosławi dzieci

Właśnie te słowa Jezusa były mottem spotkania w ramach II Archidiecezjalnej Pielgrzymki Dzieci do sanktuarium Dzieci Fatimskich na os. Kasztanowym w Szczecinie.

Dziś nabierają one jeszcze głębszej wymowy z uwagi na ich kontekst znaczeniowy, który zawiera pewne cechy wspólne wydarzeń z czasów, gdy Jezus ewangelizował, a podążały za Nim tłumy, z wydarzeniami aktualnymi, które są związane z reorganizacją życia w okresie pandemii koronawirusa. W jednym i drugim przypadku występowała próba ograniczenia dzieciom dostępu do Jezusa, który jednak zareagował wskazaniem, jak należy je traktować.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

2025-03-27 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
CZYTAJ DALEJ

Papież w seminarium

2025-03-30 20:37

[ TEMATY ]

Częstochowa

relikwie

WMSD

św. Jan Paweł II

Maciej Orman/Niedziela

30 marca abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, wprowadził relikwie św. Jana Pawła II do kościoła Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie oraz przewodniczył tam Mszy św.

Nawiązując w homilii do przypowieści o miłosiernym ojcu oraz do encykliki św. Jana Pawła II „Dives in Misericordia”, hierarcha wskazał, że „miłosierdzie to miłość, która jest drugim imieniem Boga”. – Tego właśnie uczymy się również szczególnie przez jego posługę i pontyfikat, a także przez wyniesienie przez niego na ołtarze s. Faustyny Kowalskiej. Te okoliczności przypominają nam o tym, że miłosierdzie jest bez granic, tylko trzeba umieć znaleźć się w jego przestrzeni własną i wolną decyzją powrotu – wyjaśnił abp Depo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję