Reklama

Niedziela Sandomierska

Królewska korona

W ogrodzie Domu Długosza prezentowana jest wystawa z cyklu Ocalone Dziedzictwo zatytułowana „Sandomierska korona hełmowa”.

Niedziela sandomierska 35/2021, str. VI

[ TEMATY ]

wystawa

korona

Kazimierz Wielki

Archiwum muzeum

Sandomierska korona hełmowa

Sandomierska korona hełmowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wystawa opowiada o odnalezieniu w 1910 r. korony hełmowej, która jest uważana za pamiątkę po królu Kazimierzu Wielkim. Korona została odkryta przez przypadek i jest do dziś owianym tajemnicą zabytkiem. Wystawa opowiada także o istotnej roli księży profesorów Seminarium Duchownego w Sandomierzu w ocaleniu korony. Została ona odnaleziona w ogrodzie dawnego klasztoru Panien Benedyktynek, który od 1904 r. jest siedzibą seminarium.

Ksiądz Paweł Kubicki, regens (przełożony) seminarium, napisał wówczas (pisownia oryginalna): „W kwietniu 1910 roku, niwelując ogród będący obecnie w posiadaniu seminarium duchownego, kazałem wykopać lipę. Robotnicy rozkopując pagórek w północnej części tego ogrodu, w miejscu gdzie stała lipa natrafili rydlem na żelazne naczynie. Po bliższem zbadaniu okazało się, że jest to hełm żelazny, a zawiera w sobie cztery półokrągłe kawałki z górnemi zakończeniami w formie lilii, cztery szpilki z takiemiż główkami i żelazną zapinkę do hełmu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na sandomierskie odkrycie składał się zespół zabytkowych przedmiotów: korona, hełm z metalową trójkątną osłoną nosa i grot włóczni. Korona sporządzona jest z blachy miedzianej, z przymieszką srebra, jednak po usunięciu zanieczyszczeń lśni blaskiem złota. Składa się z czterech porcji wyprofilowanych u góry w andegaweńska lilię. Porcje łączą się w obręcz dzięki zawiaskom i wetkniętym w nie szpilom. Korona jest wysadzana szkłem szlifowanym imitującym szmaragdy i szafiry oraz kryształami górskimi.

Ogrodnik Ignacy Strugalski otrzymał drewno z wykopanej lipy i wybudował dom w Sandomierzu, który zachował się do dziś. Przez rok po odnalezieniu korona była ukrywana przez panie Wincentynę, Jadwigę i Helenę Chodakowskie w ich domu przy ul. Zawichojskiej, w którym prowadziły zasłużoną w historii XIX- i XX-wiecznego Sandomierza księgarnię. Tymczasem w wąskim gronie wtajemniczonych osób dyskutowano, co dalej uczynić z tym cennym znaleziskiem. Postanowiono, że najwłaściwszym miejscem, w którym korona powinna być umieszczona, będzie rezydencja królów polskich – Wawel.

Cały zespół został sekretnie, w kilku etapach, przewieziony do Krakowa, gdzie oddano go na przechowanie w skarbcu katedry wawelskiej. W pierwszym etapie ks. Jan Gajkowski, profesor Seminarium Duchownego, przewiózł tylko koronę. Później przewieziono hełm, szpilki i kamienie. Złożoną koronę po odczyszczeniu, pod koniec 1913 r., wystawiono w skarbcu wawelskim na widok publiczny.

Uznanie w koronie pamiątki po polskich królach wzbudziło wzruszenie i nadzieję na odzyskanie niepodległości. O nowo odkrytych zabytkach wydali swe wstępne opinie krakowscy uczeni. Korona hełmowa została związana z osobą króla Kazimierza Wielkiego, który miał ją ofiarować jako wotum dla kolegiaty w Sandomierzu. Odkryta przez przypadek, wobec pruskiego unicestwienia polskich klejnotów koronacyjnych, korona stanowi dziś jedną z nielicznych pamiątek po polskich królach.

Nie jest klejnotem koronacyjnym, ale jest jedyną naszą koroną prawdziwą, noszoną i używaną za życia. To wyróżnia ją pośród zachowanych do dziś insygniów. Obecnie korona jest eksponowana w Muzeum Katedralnym na Wawelu.

2021-08-24 12:40

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia zamknięta w ruinach

Niedziela sandomierska 30/2020, str. IV-V

[ TEMATY ]

ruiny

Międzygórze

Kazimierz Wielki

Ks. Wojciech Kania

Najlepiej zachowany fragment murów

Najlepiej zachowany fragment murów

Kolejnym miejscem, które warto odwiedzić w czasie wakacji, są ruiny kazimierzowskiego zamku w Międzygórzu w powiecie opatowskim. Znalezienie go może sprawić trochę problemów.

Ruiny kazimierzowskiego zamku znajdują się między Sandomierzem a Opatowem. Dotarcie do nich może sprawiać trudności, bo nie są widoczne z drogi głównej. Jadąc od strony Sandomierza, należy z głównej drogi skręcić w prawo przed stacją benzynową, a następnie, dojeżdżając do najbliższego skrzyżowania, skręcamy w lewo. Jadąc kawałek dalej, ukażą się nam w oddali ruiny.
CZYTAJ DALEJ

Kilka faktów o Leonie XIV

2025-05-12 21:36

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Leon XIV ma opinię człowieka cichego, ale zdecydowanego. Cechuje go głęboki wewnętrzny pokój. Uważnie słucha, rzadko przerywa, często się uśmiecha. Jego decyzje wynikają nie z pośpiechu, ale z modlitwy.

Jest zakorzeniony w duchowości św. Augustyna. Jako swoje biskupie motto wybrał słowa: „In Illo uno unum – Jedno w Jednym”, mówiące o jedności w Chrystusie ponad podziałami i różnicami. Papież nie tylko mówi o pokoju – on go w sobie niesie.
CZYTAJ DALEJ

Jestem w Kępnie czyli o Bogu, który jest obecny

2025-05-13 16:03

[ TEMATY ]

koncert

Kępno

mat. prasowy

„Wiara jest dynamicznym przejściem od centrum mojego jestestwa do serca Boga. Tu nie chodzi po prostu o umysłowe dojście do pewnych poglądów czy zasad. Jest to aktywne i dynamiczne poświęcenie się sprawom, za które Jezus oddał życie” (Jose Maniparambil). Jezus oddał życie za nas i wielokrotnie prosił uczniów, czyli także nas, byśmy tę nowinę głosili całemu światu. Prosił byśmy nie żyli sami dla siebie w zamkniętej przestrzeni kościoła tylko szli, byli w ruchu, ogłaszali Jego Królestwo na ziemi. Misję taką otrzymujemy także w Ewangelii św. Mateusza: „Idźcie więc i pozyskujcie uczniów we wszystkich narodach… A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do kończenia świata”. Jako osoby wierzące, jako Kościół jesteśmy wezwani i zobowiązani do pójścia za słowami Jezusa i czynienia uczniów, jesteśmy wezwani do dawania świadectwa, do ogłaszania Jego żywej obecności w świecie, Jego zainteresowania losami człowieka.

W Kępnie (południowa Wielkopolska) potraktowaliśmy te słowa bardzo poważnie i wychodzimy z orędziem zmartwychwstałego Jezusa na ulicę m.in. organizując od trzech lat plenerowe eventy ewangelizacyjne. W minionych dwóch latach opieraliśmy się na propozycji Witka Wilka i Fundacji ZaNim, będąc współorganizatorami trzydniowej Strefy Mocy. Na spotkaniach tych słuchaliśmy konferencji Witka oraz Krzysztofa Sowińskiego, ale także braliśmy udział w uwielbieniu m.in. z udziałem Michała Króla, Scholi Adonai, Mocnych w Duchu, Marty Ławskiej-Zawadzkiej, czy Redhead Hero. Oba spotkania odbywały się w przestrzeni miejskiego amfiteatru i przyciągnęły kilka tysięcy uczestników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję