Reklama

Zdrowie

Lekarz radzi

Czy astmę można wyleczyć?

Astma jest problemem w skali świata. Obecnie, według informacji WHO, choruje na nią ok. 300 mln osób na świecie.

Niedziela Ogólnopolska 34/2021, str. 56

[ TEMATY ]

choroba

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce jest to ok. 4 mln osób zmagających się z astmą. Mamy, niestety, największy w Europie wskaźnik zapadalności na tę chorobę, który wynosi 10,5%, podczas gdy średnia europejska to ok. 7,2%.

Astma to choroba heterogenna, a mówiąc prościej – istnieje wiele czynników, które mogą wpływać na jej ujawnienie się w organizmie. Istotą astmy jest przewlekły stan zapalny dróg oddechowych. Charakterystyczne objawy astmy to: duszność, ucisk w klatce piersiowej, świszczący oddech oraz kaszel. Te objawy nie muszą występować jednocześnie, nie występują też u wszystkich pacjentów. Dolegliwości zaostrzają się w obecności alergenów i substancji drażniących, następuje wtedy obturacja, czyli upośledzenie przepływu powietrza w drzewie oskrzelowym. Ale uwaga – w astmie obturacja jest sytuacją odwracalną. Warunkiem jest prawidłowe rozpoznanie i prawidłowe leczenie choroby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najważniejszymi lekami stosowanymi w astmie są sterydy wziewne, podajemy też, oczywiście, inne leki, ale mają one charakter wspomagający. Współczesne leki bardzo często łączą w jednym dozowniku dwie lub trzy substancje. Ta wygodna forma ułatwia pacjentowi stosowanie leku, który ma na celu jednoczesne zniwelowanie stanu zapalnego wywołującego zaostrzenie objawów astmy oraz rozszerzenie oskrzeli.

Każda osoba, u której rozpoznano astmę, powinna systematycznie stosować leki, nawet jeżeli w danym czasie choroba przebiega u niej bezobjawowo lub skąpoobjawowo. Przerwanie leczenia może doprowadzić do przebudowy oskrzeli i ich nieodwracalnego skurczu, czyli trwałego upośledzenia przepływu powietrza w drogach oddechowych.

Drugą sprawą jest prawidłowe stosowanie inhalatora, który umożliwia zażycie dawki leku i dostarczenie go bezpośrednio do płuc. Pacjenci nie zawsze dobrze sobie radzą z obsługą inhalatorów, zwłaszcza że jest ich wiele rodzajów – mówi się nawet o 60 typach inhalatorów na świecie. Zdarza się również, że pacjenci, którzy na początku prawidłowo stosują inhalator, po pewnym czasie wpadają w rutynę i zaczynają popełniać błędy. Te dwie przyczyny są bardzo częstymi powodami niepowodzeń terapeutycznych w tej chorobie.

Reklama

Do najczęstszych alergenów mających związek z astmą zaliczamy: pyłki roślin, sierść zwierząt i roztocza. Należy unikać ekspozycji na te czynniki. W przypadku roztoczy ważne jest unikanie wełnianych dywanów w mieszkaniu, używanie pościeli dla alergików i pranie jej co 6 miesięcy w temperaturze 60°C, która niszczy roztocza. Zaostrzenie objawów astmy powodują również infekcje wirusowe i bakteryjne, dlatego pacjenci z astmą powinni zapobiegać zakażeniom, szczepić się przeciwko grypie, pneumokokom i innym bakteriom.

Jeżeli chodzi o produkty spożywcze, to statystycznie najczęściej ataki astmy powodują: kakao i czekolada, cytrusy, nabiał, zwłaszcza sery, a także ryby, jajka i orzechy. Ważne jest również dbanie o mikrobiom jelitowy, ponieważ nieprawidłowa mikrobiota jelita grubego także może wywoływać ataki astmy. Pacjent z astmą nie powinien palić papierosów ani przebywać w otoczeniu osób palących, powinien też ograniczyć do minimum przebywanie na zewnątrz w dniach, kiedy podawane są komunikaty o złej jakości powietrza. Okoliczności występowania ataków astmy mogą obejmować również inne sytuacje, mogą być one np. związane z silnymi emocjami.

Dobrze kontrolowana astma nie ogranicza pacjenta w życiu zawodowym – o ile nie cierpimy na astmę zawodową – czy rodzinnym, pozwala na uprawianie sportu, z wyłączeniem, oczywiście, niektórych dyscyplin, jak np. nurkowanie. Badania statystyczne mówią, że prawidłowo leczony pacjent z astmą może żyć tak samo długo jak osoba, która nie cierpi na tę chorobę. Chociaż nadal jest to choroba, której nie potrafimy wyleczyć, możemy ją skutecznie kontrolować, by zapewnić pacjentowi komfort życia. Ważne jest zrozumienie jej mechanizmu i poznanie dostępnych metod leczenia.

Notowała: Anna Wyszyńska

2021-08-17 13:39

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy

Niedziela świdnicka 24/2015, str. 2

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

choroba

Mateusz Baranowski

Mariusz Kędzierski

Mariusz Kędzierski

Do wyjątkowego spotkania doszło 20 maja w Zespole Szkół Przyszpitalnych w Wałbrzychu. Do chorych dzieci przyjechał Mariusz Kędzierski, który swoją postawą ukazuje wszystkim, że to, co wydaje się niemożliwe na pierwszy rzut oka – staje się realnym. Mariusz, który od urodzenia jest niepełnosprawny, opowiedział dzieciom różnice między życiem w przeszłości a życiem ludzi obarczonych chorobą lub kalectwem dzisiaj. Urodził się bez obu kończyn górnych, a dokładnie bez prawej dłoni i lewej ręki. Rysować zaczął już w wieku 3 lat. Z powodu różnych problemów zarzucił jednak swą pasję na kilka lat, by powrócić do niej u progu dorosłego życia i zachwycił nie tylko mieszkańców Świdnicy, skąd pochodzi, ale wielu ludzi znających się na rysunku. Jego prace cieszą oko w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, a nawet egzotycznej Korei Południowej. Choć jest rysunkowym samoukiem, uczył się też w Akademii Sztuki Edyty Geppert we Wrocławiu. W październiku 2013 r. został laureatem Best Global Artist Award w Wiedniu. Z jego pracami można zapoznać się na blogu: www.mariuszkedzierski.wordpress.com.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Nowy gwardzista szwajcarski: Dano nam solidne wprowadzenie

2024-05-06 12:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

W kwietniu skończył 23 lata, w poniedziałek 6 maja będzie jednym z 34 Szwajcarów, którzy wezmą udział w ceremonii zaprzysiężenia Gwardii w Watykanie. Jan Wetter pochodzi z Toggenburga we wschodnim szwajcarskim kantonie St. Gallen. Radio Watykańskie zapytało go, dlaczego zdecydował się dołączyć do papieskiej gwardii.

Lubi grać w tenisa i biegać. Wziął nawet udział w biegu w Wiecznym Mieście. Doświadczenie i codzienne życie w Gwardii Szwajcarskiej są według Jana Wettera bardzo zróżnicowane. "Jestem bardzo wysportowany, kiedy jestem poza domem", mówi Radiu Watykańskiemu. Wieczorem lubi wyjść "na posiłek, z przyjaciółmi, do baru, klubu".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję