Reklama

Bitwa o polskość mediów

Ustawa medialna została przegłosowana na komisji sejmowej. Opozycja twierdzi, że to atak na TVN, a politycy PiS wskazują, że to próba zabezpieczenia przed wrogim przejęciem mediów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Debata nad kształtem polskiej sceny medialnej toczy się od dawna. Prawo i Sprawiedliwość o potrzebie repolonizacji mediów mówi już od pewnego czasu. Przecież z takimi hasłami szło do wyborów w 2015 r. Próby przejęcia mediów z rąk zagranicznych inwestorów idą jednak jak po grudzie. Do tej pory jedynym sukcesem sztandarowego programu było wykupienie z niemieckich rąk Polska Press przez Orlen.

Z rynkiem telewizyjnym idzie jeszcze trudniej. Opozycja zmianę prawa już okrzyknęła „lex TVN”, a forsowana ustawa podzieliła nawet koalicję rządzącą. – Poważne państwo ma swoje zasady, które muszą przede wszystkim określać ramy, w których działają przedsiębiorcy z różnych sektorów, zwłaszcza tych, które są koncesjonowane – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgrzyty w koalicji

Projekt Ustawy o radiofonii i telewizji stał się zarzewiem kolejnego konfliktu w Zjednoczonej Prawicy. Nie pierwszy raz ze zmianami nie zgadza się Porozumienie wicepremiera Jarosława Gowina. Podczas komisji sejmowej politycy żądali takich zmian w ustawie, by telewizje nadające w Polsce mogły należeć do osób z Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Ta poprawka nie przeszła i struktura właścicielska nadawców będzie ograniczona jedynie do Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Reklama

Początkowo wydawało się, że partia rządząca będzie chciała zmusić Amerykanów do sprzedaży TVN, a telewizję kupi jedna ze spółek Skarbu Państwa. Tak się jednak nie stanie, bo w ustawie znalazła się poprawka posłów Kukiz’15, która to uniemożliwia. W zamian PiS zyskał poparcie dla ustawy podczas głosowania w Sejmie. Także politycy Ruchu Narodowego z Konfederacji deklarują swoje poparcie, co powinno wystarczyć do uzyskania niezbędnej większości mimo sprzeciwu Porozumienia.

Prawo suwerennego państwa

O wiele bardziej restrykcyjne regulacje niż te zaproponowane w ustawie medialnej są w wielu europejskich krajach. Niemcy czy Francja nigdy nie pozwoliły na to, by ich mediami w takim stopniu kierował kapitał zagraniczny. W Niemczech, Austrii czy we Francji osoby z zagranicy mogą mieć maksymalnie 20% udziału. – To jest prawo każdego suwerennego państwa, aby ograniczać ryzyko możliwości zakupu mediów czy innych ważnych spółek w danym kraju przez podmioty z zagranicy. Chyba nikt by nie chciał, żeby Rosjanie lub jakieś inne kraje, które są nam wrogie, takie działania mogły podejmować, a w tej chwili, niestety, mogą to robić – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

TVN jest obecnie w trakcie rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w sprawie przedłużenia koncesji. Właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, ale Amerykanie znaleźli furtkę w polskim systemie prawnym i zarządzają stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, która jest zarejestrowana w Holandii. Nowelizacja ustawy doprecyzowuje obecnie obowiązujące prawo, aby takie pośrednie zarządzanie mediami w Polsce nie było możliwe.

Brak koncesji

Na tym jednak nie koniec problemów TVN. Okazuje się, że stacja działała niezgodnie z polskim prawem, bo nawet stara ustawa o KRRiT przewidywała, że koncesja może być przyznana, gdy „udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki nie przekracza 49%”. Natomiast 100% akcji telewizji TVN ma firma zarejestrowana na lotnisku w Amsterdamie, która nie zatrudnia ani jednego pracownika.

Nowelizacja ustawy daje 6 miesięcy firmom, które nie spełniają nowych zasad w dniu wejścia w życie ustawy, na dostosowanie struktury kapitałowej, umów i statutów do zmienionych przepisów. W świetle obecnego prawa KRRiT nie może jednak przedłużyć koncesji dla TVN24, która kończy się we wrześniu. – Moim zdaniem, najlepszym rozwiązaniem jest przestrzeganie zapisów ustawy, ograniczających kapitał zakładowy spółek do 49%. Tymczasem amerykański właściciel TVN ma 100% udziałów – zaznaczyła Teresa Bochwic, wiceprzewodnicząca KRRiT.

2021-08-03 11:46

Oceń: 0 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polityka – roztropna troska

W rozwoju świadomości społecznej wielką rolę odgrywa Kościół. Nie chodzi o to, by duchowni angażowali się politycznie, ale w każdej sprawie społecznej trzeba widzieć jej wymiar moralny i etyczny. Księża mają więc prawo – a nawet obowiązek – wypowiadać się na temat aspektów etycznych naszych wyborów

Choć żyjemy w kraju katolickim – zdecydowana większość naszych obywateli to ludzie ochrzczeni, to widzimy, że w sejmie dzieją się dziwne rzeczy. W kwestii obrony życia nienarodzonych nie ma, wydawałoby się oczywistej, większości, niekiedy zauważamy zdumieni, że ludzie, którym zaufaliśmy, w sprawach dotyczących życia ludzkiego wstrzymują się od głosu, że kwestia aborcji w niektórych sytuacjach stała się kartą przetargową. Podobnych spraw jest dużo i poprzez urabianie opinii publicznej, że Kościół nie powinien angażować się w politykę, chce się go zastraszyć, zamknąć mu usta i szczelnie odizolować od naszych wyborów. Pamiętam wypowiedź byłej minister, która stwierdziła publicznie, że sprawy wiary zostawia przed drzwiami swego gabinetu, czyli że w pracy nie obowiązuje jej katolickie sumienie; bez jego wyrzutów żyje więc życiem człowieka zlaicyzowanego.
CZYTAJ DALEJ

„Jezus mówi: chcę się tobą zająć” – ojcowie Szustak i Nowak w Casa Polonia

2025-08-01 00:41

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Vatican News / ks. Marek Weresa

O. Adam Szustak

O. Adam Szustak

Marta z Betanii – zapracowana, pełna troski, ale też niepozbawiona pretensji. W drugim dniu Katechez Jubileuszowych w Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodzieży w Rzymie dominikanie oo. Adam Szustak i Tomasz Nowak pokazali, że historia Marty to opowieść o nadziei. Nie tej po ludzku spodziewanej, ale tej, którą daje Bóg – i którą On sam ma w nas.

„Widzę moją mamę Basię, mówiącą mi, gdy wracam z zakonu: ‘Ogórkowa jest’” – wspominał o. Adam Szustak OP, porównując swoją mamę do Marty, siostry Marii i Łazarza. Jezus bywał w ich domu, a Marta – niczym wiele naszych mam – troszczyła się o to, by wszystko było jak należy.
CZYTAJ DALEJ

Grupa chełmska już w drodze na Jasną Górę

2025-08-01 16:22

Tadeusz Boniecki

Po 6 latach przerwy, chełmska „17” wyruszyła na pielgrzymkowy szlak z sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej. Na udział w rekolekcjach w drodze zdecydowało się ok. 150 pątników.

Sierpień to miesiąc ważnych dla nas rocznic historycznych, ale to przede wszystkim czas pielgrzymowania. Doskonałą okazją do ćwiczenia się w duchowym wzrastaniu jest właśnie pielgrzymka. Na pątniczym szlaku jest bowiem czas na wiele godzin modlitwy i prośby o wstawiennictwo u Boga za pośrednictwem Matki Bożej oraz na rozważania i refleksje w czasie duchowych konferencji. To właśnie modlitwa jest najskuteczniejszym i sprawdzonym lekiem na rozwiązanie nawet najtrudniejszych spraw. Receptę na ten niezawodny lek wypisuje sam Pan Bóg.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję