Reklama

Polska

Abp Hoser o prof. Bartoszewskim

Zabrakło nam człowieka integralnego, który do końca pozostał wierny swoim życiowym ideałom służąc polskiemu narodowi. On nigdy nie był koniunkturalistą – podkreślił abp Henryk Hoser, wspominając w rozmowie z KAI postać zmarłego wieczorem 24 kwietnia śp. prof. Władysława Bartoszewskiego, wybitnego historyka, działacza katolickiego i polityka.

[ TEMATY ]

opinie

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup warszawsko-praski przyznał, że choć Bartoszewski był wielokrotnie krytykowany przez różne środowiska, to mimo to, nie ulegał naciskom. -Niektórzy źle odczytywali jego intencje, ale był on jednym z ostatnich - wielkich pokolenia naszych rodaków, które powoli odchodzi z tego świata, pokolenia które w dużej mierze przeniosło w przyszłość etos wolności i niepodległości naszej państwowości i naszego narodu - stwierdził Arcybiskup.

Abp Hoser nazwał prof. Bartoszewskiego świadkiem XX wieku. – Był on człowiekiem, który nie tylko widział i słyszał, co się działo w ciągu ostatniego wieku, ale myśląc zawsze o dobru Ojczyzny podejmował kolejne wyzwania, które przynosiło mu życie – zauważył ordynariusz warszawsko-praski. Przypomniał, że w czasie okupacji niemieckiej profesor jeszcze jako młody chłopak był bardzo zaangażowany w konspirację, następnie trafił do obozu w Oświęcimiu. W końcu pracował w konspiracyjnych strukturach będąc m.in. związanym z Batalionami Chłopskimi – wspominał Arcybiskup.

- Nie akceptując komunizmu i reżimu narzuconego Polsce po wojnie Władysław Bartoszewski był również prześladowany. Będąc wiernym swoim ideałom przez długie lata przebywał on w więzieniu na Rakowieckiej – przypomniał biskup warszawsko-praski. Abp Hoser zwrócił również uwagę, że prof. Bartoszewski pomimo ogromnego zaangażowania politycznego nigdy nie krył swoich chrześcijańskich korzeni. – Należał do tych nielicznych, którzy w okresie stalinowskim nigdy nie ulegli tzw. ‘ukąszeniu heglowskiemu’ które dotknęło wówczas wielu polskich intelektualistów . Profesor nie należał też nigdy do partii – zaznaczył hierarcha. Nawiązując do spuścizny intelektualnej, którą pozostawił po sobie prof. Bartoszewski abp Hoser podkreślił znaczenie jego publikacji historycznych, zwłaszcza poświęconych latom okupacji. – Na szczególną uwagę zasługuje jego książka opisująca kolejne dni Powstania Warszawskiego ,w którym zresztą profesor sam brał udział. Jest to niezwykle cenne źródło informacji dla kolejnych pokoleń Polaków – stwierdził hierarcha. Zwrócił też uwagę, że w jednym ze swoich wywiadów prof. Bartoszewski podkreślił konieczność istnienia wartości uniwersalnych. – Powiedział, że ludzkość musi mieć stałe odniesienia, jakąś orientację co do powszechnych i uniwersalnych wartości. Wskazał wówczas na Dekalog, mówiąc, że prawda objawiona przez Boga Mojżeszowi na Górze Synaj jest skarbem całej ludzkości – przypomniał ordynariusz warszawsko-praski. Przyznał, że prof. Bartoszewski miał świadomość popełnionych przez siebie błędów. Mimo to - jak podkreślił - starał się służyć Polsce najlepiej jak mógł poprzez swoje niesłychanie intensywne i pracowite życie, dlatego dziś należy nie tylko wspominać go z uznaniem i szacunkiem ale także modlić się o spokój jego duszy – zaapelował abp Hoser. Prof. Władysław Bartoszewski zmarł 24 kwietnia wieczorem, w wieku 93 lat. Jego pogrzeb odbędzie się 4 maja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-04-26 06:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co ma dziś konserwować konserwatysta?

Niedziela Ogólnopolska 6/2016, str. 35

[ TEMATY ]

opinie

Tijana/pl.fotolia.com

Większość dynamicznie rozwijających się dziś wspólnot katolickich sięga po obyczaje mające swoje korzenie w tradycji, ale często pozbawione ciągłości historycznej, przeszczepiane np. z czasów pierwszych chrześcijan

Zygmunt Kubiak twierdził, że istnieje pewien rodzaj relatywizmu, który nazwać można zdrowym. Jest to relatywizm Księgi Koheleta, który mówi, że wszystko pod słońcem to marność. To relatywizm św. Franciszka z Asyżu, który rozdaje całą majętność ubogim. To relatywizm, który nie pozwala absolutyzować rzeczy doczesnych. Zdaniem Kubiaka, polega on nie na odrzucaniu tradycji, lecz na jej uporządkowaniu i uhierarchizowaniu, którego fundamentem i szczytem jednocześnie jest sam Bóg. To sprawia, że centralnym punktem samookreślenia staje się stosunek do Objawienia, czyli przyjęcie wiary chrześcijańskiej, a nie stosunek do rzeczywistości społecznej, czyli postawa konserwatywna.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie kocha mnie dla swojego zysku. On kocha mnie dla mojego dobra!

2025-02-20 09:28

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

Dzisiejsze czytania mówią też bardzo wiele o naszym Bogu. Mówią, że nas oszczędza, nawet wtedy, kiedy Go oszukujemy, bo ciągle liczy na naszą poprawę, nawrócenie.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie. Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: papież dobrze przebył noc

2025-02-24 08:55

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Noc przebiegła pomyślnie, Papież spał i odpoczywa - poinformowało w lakonicznym komunikacie Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej na temat kolejnej nocy spędzonej przez Ojca Świętego w klinice Gemelli.

„Ojciec Święty obudził się i kontynuuje leczenie” - takie informacje na temat stanu papieża podała powołując się na źródła watykańskie włoska agencja katolicka SIR. Jest w dobrym nastroju i odżywa się normalnie - dodaje agencja ANSA.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję