Reklama

Kościół

Od truskawek do Jasnej Góry

Trochę musieliśmy w tym roku poczekać, żeby nasycić się słodziutkimi truskawkami, dojrzałymi czereśniami, schrupać świeżutką fasolkę czy poskubać odrobinę bobu. Teraz to wszystko jest już na wyciągnięcie ręki, choć w warzywniaku płaci się więcej niż w mięsnym. Oznacza to, że przyszedł najpiękniejszy bodaj czas w roku. Z różnych powodów, także z tego, że to czas wypoczynku. „Idźcie, wypocznijcie nieco” – przychodzą na myśl słowa Pana Jezusa, choć powinno im towarzyszyć pytanie, czyśmy się rzeczywiście napracowali, w sensie: czyśmy na to zasłużyli? Przyjmijmy, że tak, choć ja sam mam – oczywiście, w odniesieniu do siebie – nieco obiekcji.

Niedziela Ogólnopolska 28/2021, str. 25

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wypoczywać z pożytkiem dla ciała i dla duszy w tym niepewnym czasie? Sugeruję poszukać nieodkrytych miejsc w pobliżu, bo często jest tak, że cudze chwalimy, a swojego nie znamy. Pamiętam, jak kilka miesięcy temu ze zdziwieniem odkryłem, jaką perełkę – kolegiatę w Pilicy – miałem tyle lat tak blisko, a nie dostrzegałem jej piękna i kryjącego się w niej bogactwa ducha oraz historii. Zresztą nie tylko o takie mało znane miejsca chodzi.

Niedawno na kolegium redakcyjnym rozmawialiśmy o Matce Bożej Częstochowskiej. Postawiłem tezę, że niestety dziś coraz więcej Polaków nie zna duchowej stolicy Polski, bo w niej nie było. Niektórzy redaktorzy się ze mną nie zgadzali: gdzie jak gdzie, ale w Częstochowie to byli prawie wszyscy Polacy. Wsparł mnie ks. Jacek, który wspomniał, jak jeszcze jako katecheta w częstochowskiej szkole zabrał klasę na Jasną Górę i ze zdziwieniem odkrył, że niektórzy uczniowie – z Częstochowy lub okolic, wierzący, bo chodzili na katechezę – nigdy przed tronem Matki nie klękali…

Zastanawiamy się w Kościele nad programem duszpasterstwa po pandemii i w czasach sekularyzacji. Wzorem prymasów Hlonda i Wyszyńskiego oraz papieża Jana Pawła II proponuję: przyprowadźmy siebie i innych z powrotem do Matki Bożej. Może w wakacje? Przecież z każdego miejsca w Polsce można „obrócić” w jeden dzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-07-05 19:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podchorążowie Akademii Wojsk Lądowych z Wrocławia

- Jesteśmy wpatrzeni w Maryję Hetmankę Żołnierza Polskiego, która wskazuje na Jezusa, najważniejszego Dowódcę naszego życia, dlatego nie mogło nas tu nie być - mówili. Na Jasną Górę przybyli podchorążowie V roku Akademii Wojsk Lądowych imienia gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, której tradycje sięgają okresu I RP.

- Przyjechaliśmy podziękować za pięć lat nauki, naszej wojskowej formacji i prosić o dobre wybory na przyszłość i przydziały kadrowe. Przed nami promocja oficerska i pierwsze poważne wyzwania - podkreślali młodzi żołnierze Wojska Polskiego.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopostna droga bezdomnych z okolic Watykanu

2024-03-27 17:23

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Adobe.Stock

Z misją zaniesienia nie tylko wsparcia materialnego, ale i Słowa Bożego wyszły do bezdomnych mieszkających w okolicach Placu św. Piotra siostry klaretynki. Z przesłaniem zapowiadającym radość Wielkanocy wyruszyły w miejsca, gdzie ludzie wielu narodowości żyją często na kartonach, pozbawieni jakiejkolwiek nadziei. Na progu Wielkiego Tygodnia misjonarki zorganizowały dla ubogich, bezdomnych i samotnych nabożeństwo pokutne, z możliwością przystąpienia do spowiedzi.

Nabożeństwo pokutne odbyło się pod Kolumnadą Berniniego, która dla wielu od lat stanowi jedyny dach nad głową.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję