Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Talitha kum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa: Talitha kum Jezus wypowiada w domu przełożonego synagogi o imieniu Jair nad jego zmarłą córką. Zostały one zapisane w oryginalnym, aramejskim brzmieniu, choć tekst Ewangelii został spisany po grecku. Jego redaktor doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że większość czytelników nie rozumie ich znaczenia, dlatego dodał ich greckie tłumaczenie: „Dziewczynko, tobie mówię, podnieś się”. Dlaczego tak uczynił? Czy owe słowa mogły oznaczać imię ocalonego dziecka? Wprawdzie imiona Hebrajczyków miały bardzo różne pochodzenie i znaczenia, ale wydaje się mało prawdopodobne, by ktoś dał dziecku imię o tak ogólnym znaczeniu. Dlaczego miałoby ono w ogóle zostać przetłumaczone? Przecież w przypadku wymienienia imienia jej ojca nie ma tłumaczenia. Nic też nie sugeruje, że był to zwrot liturgiczny, tak jak słowo „amen”. Rozwiązania trzeba raczej szukać gdzie indziej. Aramejskie słowa wskazują na to, że wypowiedź stanowi cytat słów Jezusa. Ewangelista chce podać to, co On powiedział, bez jakiegokolwiek retuszu czy zmiany mającej ukazać znaczenie Jezusowej wypowiedzi. Tym samym podkreśla, że odwołuje się do ważnego wydarzenia z życia Jezusa.

Tekst mówi o sprawie niezwykłej. Przełożony synagogi prosi Jezusa o pomoc dla ciężko chorego dziecka. Ma ono zaledwie 12 lat, a jest już bliskie śmierci. Taka prośba nie dziwi. W owych czasach było wielu ludzi zajmujących się uzdrawianiem, którzy powoływali się na nadzwyczajne moce i używali tajemnych zaklęć, by ratować ludzi. Ojciec dziecka podobnego czynu oczekuje od Jezusa. Prosi, by położył On na nie ręce, które są symbolem siły. Zanim jednak obaj dotarli na miejsce, dziecko zmarło. Zgromadzeni tam ludzie uważają, że wszystko jest stracone, a gdy Jezus mówi, iż dziecko zasnęło, wyśmiewają Go. Tymczasem On, w otoczeniu najbliższych owej dziewczynki, ujmuje ją za rękę. Czyni to wbrew zakazom dotykania zmarłych. Zachowuje się tak, jak gdyby ona była żywa. Jednocześnie nakazuje jej wstać, a właściwie przebudzić się, i ona natychmiast wstaje. Oba słowa określające wspomniane czynności (nie każdy przekład oddaje, że użyto różnych czasowników) zawierają aluzje do otrząśnięcia się ze śmierci (co jest określane mianem przebudzenia) i powstania z martwych (tu mowa o powstaniu). Wszystko dzieje się na polecenie Chrystusa. Jego słowa nie są magicznym zaklęciem – byłyby dla otoczenia niezrozumiałe. Wspomniane wcześniej tłumaczenie wskazuje, że wszyscy rozumieli to, co Jezus powiedział.

Opisane wydarzenie zapowiada niezwykły dar, który Jezus przynosi człowiekowi. On sam po ukrzyżowaniu przebudzi się ze śmierci i powstanie z martwych. Powstaniem ze śmierci do nowego życia obdarzy wszystkich, którzy Mu ufają. Wydarzenie opisane w Ewangelii stanowi zapowiedź niezwykłej mocy Chrystusa, a wspominane w nim Jego słowa podkreślają, że wszystko to rozegrało się naprawdę. Tym samym – Jezus może wyrwać z jarzma śmierci i obdarować zmartwychwstaniem każdego człowieka. Pierwszym była wspomniana w Ewangelii córka przełożonego synagogi. Bezimienna, bo w jej osobie może się odnaleźć każdy śmiertelny człowiek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-06-22 14:24

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus współ-cierpiący

Nikos Kazandzakis wkłada w usta swego bohatera, Greka Zorby, pełne odwagi i buntu słowa: „Ja w każdej chwili mogę spojrzeć śmierci w oczy i nie przestraszę się. Ale nigdy nie powiem: to mi się podoba. Nie podoba mi się wcale. Nie zgadzam się na nią”. Czy Jezusowi śmierć się podobała? Pewnie nie. Ale zgodził się na nią: „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie” (Mk 9, 31). Chrystus cierpiał jako Syn Człowieczy, jako człowiek, ale wraz z Nim w jakiś tajemniczy sposób cierpiał sam Bóg. „Deus compatiens” – „Bóg współcierpiący” w Chrystusie – to idea od dawna obecna w myśli Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję