Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Apostoł jedności i pojednania

W kościele filialnym św. Andrzeja Boboli w Babicach, należącym do parafii Łukowa, odbyło się uroczyste wprowadzenie relikwii bł. ks. Zygmunta Pisarskiego. Był to również doroczny odpust ku czci patrona.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 23/2021, str. VI

[ TEMATY ]

relikwie

bł. ks. Zygmunt Pisarski

Joanna Ferens

Intronizacji relikwii dokonał bp Mariusz Leszczyński

Intronizacji relikwii dokonał bp Mariusz Leszczyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Intronizacji relikwii dokonał bp Mariusz Leszczyński, który w rozmowie podkreślił, że ks. Pisarski za swoją postawę i świadectwo życia stał się apostołem jedności i pojednania. – Był wspaniałym apostołem jedności i zgody i tę zgodę budował wśród ludzi, którym posługiwał. Dzisiaj wiele mówi się o potrzebie pojednania między narodami, ale jest to bardzo trudne, dlatego trzeba przywoływać takich świętych orędowników jak bł. ks. Pisarski czy św. Andrzej Bobola, aby tę jedność, której tak bardzo Pan Jezus pragnie, budować w Kościele – podkreślał.

Boży szaleniec

Osobę błogosławionego przybliżał proboszcz parafii ks. Waldemar Kostrubiec. – Bł. ks. Zygmunt Pisarski był szaleńcem Bożym, który radykalnie wziął sobie do serca wezwanie Pana Jezusa, by miłować każdego. Także na naszej ziemi pełnił posługę spowiedzi, celebracji Eucharystii, udzielania sakramentów. Koniec jego życia to tragiczny czas II wojny światowej. Jako proboszcz w Gdeszynie był człowiekiem otwartym wobec wszystkich, pełnym miłości i szacunku. Zginął zamordowany przez Niemców, bo nie chciał wydać Ukraińców, którzy odebrali mu klucze od świątyni i zabronili celebracji nabożeństw. Ks. Pisarski nikogo nie wydał, bo to też byli jego parafianie. Wówczas został rozstrzelany wraz z kilkunastoma osobami. Z tej grupy, uciekły 2 osoby i to one złożyły o nim świadectwo – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Kostrubiec wyjaśniał, że bł. ks. Pisarski jest dla nas pięknym wzorem do naśladowania. – Jest orędownikiem pojednania. W każdej parafii, całej Ojczyźnie, w naszych rodzinach trzeba jedności, trzeba pojednania. Niech on będzie wzorem jedności i miłości wśród nas i naszym orędownikiem przed Bogiem, który chce, byśmy wszyscy stanowili jedno – dodał.

Promieniował miłością

– Otaczam bł. ks. Pisarskiego szczególnym nabożeństwem – dodał bp Mariusz Leszczyński. – Historia poświęcenia i pasterskiej miłości ks. Zygmunta zachwyciła ówczesnego biskupa lubelskiego, a późniejszego Prymasa Polski Stefana kard. Wyszyńskiego, który w drugiej połowie lat 40. XX wieku poświęcił jego nagrobek. – Byłem przewodniczącym komisji, która prowadziła rekognicję relikwii ks. Pisarskiego. Pamiętam te prace bardzo dobrze, trwały cały dzień, a uczestniczyli w nim specjaliści, w tym ci związani z medycyną. Ja osobiście pamiętam wygląd ciała i to, co zachowało się w trumnie. Wśród resztek ornatu, brewiarza i świętego obrazka znajdował się krzyż metalowy, którzy spoczywał na piersi księdza, pasyjką przyłożony do serca. Dla mnie był to wymowny znak, który przemawia dziś, że to był kapłan, który promieniował szczególną miłością do Chrystusa. Ludzie, którzy z nim żyli w jednej wiosce i byli świadkami jego świętego życia tak ten krzyż na jego piersi ułożyli, by to było dodatkowe świadectwo jego poświęcenia i miłości – podkreślił ksiądz biskup.

2021-06-01 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Realna obecność, czyli o relikwiach św. Jana Pawła II

W „Niedzieli” na Boże Narodzenie Czytelnicy znajdą wyjątkowy prezent pod choinkę. Będzie to płyta z filmem wyreżyserowanym przez Piotra Dziubaka pt. „Santo subito”. Jego narratorem jest ks. prał. Sławomir Oder, postulator w procesie kanonizacyjnym Jana Pawła II. W poszczególne niedziele Adwentu chcemy zgłębiać wątki, które zawiera film, aby przygotować się na jego obejrzenie w okresie świąt Bożego Narodzenia.
Film „Santo subito” rozpoczyna się w dalekiej osadzie Eskimosów przyjmujących z rąk swojego biskupa relikwie św. Jana Pawła II. Czym one są dla wiernych? Jakie znaczenie mają relikwie dla tych, którzy pamiętają św. Jana Pawła II, i dla tych, którzy Papieża Polaka znają tylko z telewizji? W pierwszym odcinku adwentowego cyklu próbujemy odpowiedzieć na te pytania. Za tydzień napiszemy o listach kierowanych do św. Jana Pawła II.

Z Janem Pawłem II jest zawsze inaczej. Świętych sprzed wieków, nawet przy dobrych chęciach, ledwo znamy. Jakieś stare ryciny, kronikarskie zapisy, hagiografia, wyblakłe malunki na kościelnych ścianach, sztywne portrety w strojach z epoki. Czasem ich życie wydaje się tak nierealne, jak nieosiągalna wydaje się ich świętość. Tymczasem Jan Paweł II jest jednym z nas. Pamiętamy jego głos, jego sylwetkę, to, jak się śmiał, jak mu błyszczały oczy, gdy słyszał ulubione piosenki, znamy jego poczucie humoru i to, że potrafił być twardy, gdy chodziło o ważne sprawy. Dlatego gdy ktoś mówi o relikwiach św. Jana Pawła II, to ogarnia nas innego rodzaju uczucie, niż gdy wspomina się o relikwiach np. średniowiecznych świętych. A ucałowanie ich jest oddaniem czci osobie bliskiej, znanej i kochanej. Jakbyśmy chcieli powiedzieć: „dziękuję”. To chyba główny powód, dla którego ludzie tak garną się do miejsc z relikwiami św. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Nie mogę się pogodzić się z hasłem: "Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem"

2025-07-15 12:01

BP KEP

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

- Wobec przypomnianego ostatnio w debacie publicznej hasła: "Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem", chciałbym w odpowiedzi przypomnieć orędzie biskupów polskich do niemieckich, które teraz woła o przypomnienie – mówi abp Józef Kupny

Metropolita wrocławski i zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski zauważa narastające napięcie stosunków polsko-niemieckich w obszarze życia społeczno-politycznego. - Padają różnego rodzaju komentarze i gorzkie słowa, które rozgrzewają opinię publiczną i pogłębiają podziały. Nie mogę się z tym pogodzić. Jako metropolita wrocławski czuję się wręcz zobowiązany, by przypomnieć, iż to właśnie z Wrocławia wyszła niesamowita iskra pojednania. Pragniemy ją kontynuować – mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Siedlce/Komunikat: Diecezja wyraża ubolewania z powodu przestępstw seksualnych księdza

2025-07-15 13:11

[ TEMATY ]

Siedlce

Red.

Ubolewanie i przeprosiny wobec wszystkich osób skrzywdzonych przez ks. Sławomira A. wyraził dziś rzecznik diecezji siedleckiej. Odnosząc się do informacji o aresztowaniu Sławomira A. i stawianych mu zarzutów popełnienia przestępstw seksualnych wobec osób małoletnich w okresie jego pracy duszpasterskiej w Diecezji Siedleckiej, rzecznik przypomniał, że 6 lat temu Sławomir A. został wydalony ze stanu kapłańskiego.

W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej informacjami dotyczącymi aresztowania Sławomira A. i stawianymi mu zarzutami popełnienia przestępstw seksualnych wobec osób małoletnich w okresie jego pracy duszpasterskiej w Diecezji Siedleckiej, wyrażamy ubolewanie za zaistniałą sytuację i przepraszamy wszystkie skrzywdzone osoby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję