Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Dziękujemy, Fatimska Pani!

W sanktuarium Dzieci Fatimskich na os. Kasztanowym w Szczecinie, w rocznicę zamachu na Ojca Świętego Jana Pawła II, odbyły się uroczystości związane z objawieniami Matki Bożej w Fatimie.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 22/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Fatima

Nabożeństwo fatimskie

Adam Szewczyk

Procesja różańcowa ulicami osiedla

Procesja różańcowa ulicami osiedla

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek zainicjował ogólnoświatowy majowy maraton modlitewny w intencji ustania pandemii pod hasłem „Kościół modli się nieustannie do Boga”. Przyłączyło się do niego 30 sanktuariów maryjnych ze wszystkich kontynentów, a każdy dzień ma swoją intencję. 13 maja ośrodkiem modlitwy różańcowej była Fatima, z którą duchowo łączyły się rzesze wiernych zgromadzonych na modlitwie w sanktuariach maryjnych na całym świecie. W sanktuarium Dzieci Fatimskich na os. Kasztanowym w Szczecinie, kustosz ks. kan. Marek Maciążek przywitał wszystkich, którzy podjęli trud pielgrzymowania z różnych miejsc diecezji, kraju i spoza granicy i wyraził głębokie przekonanie, że Matka Boża czeka na każdego pragnącego zwrócić się do niej w sposób tak bezpośredni, jak czyniły to dzieci w Fatimie.

Sanktuarium dla każdego

Uroczystej Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Paweł Wiśniewski z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie-Dąbiu. Najświętszą ofiarę sprawowali także: ks. Paweł Obst z parafii św. Ottona w Kamieniu Pomorskim, ks. proboszcz Stanisław Mernios z parafii Zwiastowania Pańskiego w Witkowie, ks. Henryk Stępień, palotyn z parafii św. Jana Ewangelisty w Szczecinie oraz ks. Krzysztof Białowąs, postulator rzymski z Kongregacji ds. Świętych w Watykanie, który w tym roku obchodzi 30. rocznicę święceń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie bez powodu wymieniłem ich wszystkich wskazując skąd pochodzą. Nie po to jednak, by przydać im popularności, gdyż żaden – jestem o tym przekonany – o to nie zabiega, ale by ukazać z jak różnych zakątków przybyli mimo powszedniego dnia pracy i późnej pory celebrowania uroczystości. Przybyli, by wspólnie z gronem pielgrzymów z różnych, czasem dość odległych zakątków kraju, jak np. muzyczny zespół ludowy z Łęczycy, podziękować Matce Bożej za dar orędownictwa w niebie, za opiekę nad wszystkimi, którzy się do Niej uciekają. Z uwagą wsłuchiwałem się w wypowiedzi osób, które zgodziły się wyznać powód swej obecności tego dnia u stóp Pani Fatimskiej. Dominowała w nich wdzięczność za ocalenie Jana Pawła II w 1981 r., który z odwagą podejmował wiele znaczących dla Kościoła i świata misji w trakcie swego pontyfikatu.

Reklama

Maryja mnie wysłuchała

Pojawiały się też bardziej osobiste powody, związane ze zdrowiem, z prośbą o opiekę Maryi dla dzieci, dla nowożeńców. Jedno dziękczynienie poruszyło mnie szczególnie – przybyła z nim 86-letnia kobieta, którą z Choszczna przywiózł jej syn. Kobieta o pogodnym spojrzeniu wyznała: – Jestem szczęśliwa! Mój syn rok temu wyszedł z więzienia, przestał pić, od dłuższego czasu ma pracę… Maryja mnie wysłuchała, może pomogła w tym Hiacynta z Fatimy, którą także prosiłam o pomoc… Dziękuję Maryi, że poruszyła serce mojego syna, by mnie tu przywiózł. Nie mam żalu, że nie chce się modlić. Zrobię to za niego, także za jego rodzinę, którą chce odzyskać, a ja wierzę, że Matka Boża mu w tym pomoże.

Przybywając do Maryi, krocząc wraz z Nią w procesji różańcowej z uniesionymi ku górze świecami rozświetlającymi nadchodzący zmierzch, z ufnością równą ufności dzieci fatimskich okazywano zrozumienie jej matczynej, uświęconej roli i misji. Pielgrzymi w różnym wieku, z bagażem spraw wielkich i małych stają przed Maryją, która nie zasłania Jezusa, lecz wskazuje do Niego drogę. Z wyrozumiałością, czułością i zrozumieniem, na co stać tylko matkę, Bożą Matkę.

2021-05-26 08:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża na Placu Czerwonym w Moskwie

Był grudzień 1996 r. Pielgrzymująca figura Matki Bożej Fatimskiej stanęła na moskiewskim placu Czerwonym. – Nie było przypadkiem, że kremlowski zegar pokazywał za kilka minut godzinę trzecią – opowiada „Niedzieli” Janusz Rosikoń, który towarzyszył w Rosji Madonnie Pątniczce, wiernej kopii figury z kaplicy Objawień w Fatimie

Fotografię dokumentującą to wydarzenie oraz wiele innych zdjęć związanych z objawieniami fatimskimi znajdziemy na kartach niezwykłej książki pt. „Tajemnice Fatimy. Największy sekret XX wieku” współautorstwa Grzegorza Górnego (tekst) i Janusza Rosikonia (zdjęcia). To obowiązkowa lektura, którą czyta się jednym tchem. Przypomina, dlaczego 100 lat temu Matka Boża objawiła się trójce niepiśmiennych portugalskich dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję