Reklama

Niedziela w Warszawie

Z sercem do uczniów

O wyzwaniach, jakie dla uczniów i nauczycieli przyniosła pandemia, o rodzinnej atmosferze w szkole i tym, dlaczego jeszcze warto wybrać szkoły sióstr zmartwychwstanek, z s. Hanną Filipkowską rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 21/2021, str. I

[ TEMATY ]

szkoła

pandemia

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

S. Hanna Filipkowska, zmartwychwstanka

S. Hanna Filipkowska, zmartwychwstanka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Szkoła wraca do normalności po pandemii i nauce on-line. Jaki to był czas dla szkoły podstawowej i liceum sióstr zmartwychwstanek?

S. Hanna Filipkowska: Był to trudny czas dla wszystkich, zarówno dla nauczycieli, uczniów, jak i rodziców. Gdy rozpoczęła się pandemia, nikt się tego nie spodziewał i dla wszystkich sytuacja ta była wielkim zaskoczeniem. Początkowo pracowaliśmy na kilku różnych platformach internetowych. Także różne prace były wysyłane e-mailami. Ten czas pokazał, ile wysiłku wkłada nauczyciel, żeby wprowadzić indywidualizację w klasie. Ukazał też rodzicom, jakie jest prawdziwe oblicze ich dzieci, ile pracy i zaangażowania wkładają w naukę nasi nauczyciele.

Jak szkoły poradziły sobie z barierami technicznymi zdalnego nauczania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rzeczywiście, było to wyzwanie. Musieliśmy wybrać platformy, portale, przyjazne dla użytkownika, zwracać uwagę na sposób nawigacji po nich. To było ważne dla nauczycieli i uczniów, a szczególnie dla rodziców dzieci klas 1-3, bo takie dzieci nie mogą spędzać czasu tylko przy komputerze. Wydaje mi się, że ogromną rolę odgrywały tu wola i chęć. Ambitny nauczyciel, który jest zaangażowany i jest nauczycielem z powołania, dołoży wszelkich starań, ażeby sprostać wyzwaniom. Nasi nauczyciele świetnie sobie z tym poradzili. Mamy stałą kadrę. Wyniki, które dzieci osiągają, są dla nas wielkim sukcesem. Nie jest tak, że przyjmujemy samych piątkowiczów i oni z piątkami odchodzą. To jest żadne nauczanie. My stawiamy na rozwój uczniów.

Czyli uczniowie początkowo „czwórkowi” stają się „piątkowymi”, a nawet „szóstkowymi”?

W bardzo wielu przypadkach tak jest.

Reklama

Jak to można sprawdzić?

Pokazała to edukacyjna wartość dodana – EWD – w naszej szkole, czyli średnia z różnic między wynikami przewidywanymi a wynikami uzyskanymi na egzaminie zewnętrznym przez uczniów. Widzieliśmy, z czym dziecko przyszło do nas na start, a z jakim wynikiem wychodzi. Dla nas jest to ogromny sukces. Systematyczna praca zarówno ucznia, jak i nauczyciela przynosi rewelacyjne wyniki.

Pandemia wymusiła przestrzeganie reżimu sanitarnego. Jak to wygląda w szkołach prowadzonych przez siostry?

Przykładamy do tego bardzo dużą wagę. Klasy są zawsze dezynfekowane i wietrzone, tyle ile trzeba. To jest jak amen w pacierzu. Płyny dezynfekcyjne są wszędzie w szkole dostępne. Nawet wszystkie egzaminy próbne były przeprowadzane w szkole przy reżimie sanitarnym. Uczniowie byli wpuszczani co 15 minut, a w klasie było po 5 osób.

Widzi siostra więcej minusów czy plusów zdalnego nauczania?

Niektórym uczniom nauczanie zdalne nawet bardziej odpowiadało. Takim bardziej zamkniętym w sobie dzieciom. Były wtedy bardziej systematyczne. Ale więcej dzieci chciało wrócić do szkoły. Mówiły, że chciały spotkać się z nauczycielami i rówieśnikami. Nie każdy nasz uczeń jest z Warszawy. Mamy rodziny wielodzietne. Niektóre dzieci miały naprawdę trudne warunki, czasem tylko było miejsce w jakimś kątku, bo mama i tata pracowali również zdalnie.

Jak czas pandemii wpłynął na psychikę uczniów?

Zauważyłam że część dzieci była zniechęcona, przytłoczona tą sytuacją epidemiologiczną. Niektóre może miały słabszą motywację do nauki. Nasi uczniowie bardzo tęsknili za spotkaniami z rówieśnikami i nauczycielami, co również dało się zauważyć.

Czym wyróżniają się szkoły sióstr zmartwychwstanek na tle innych warszawskich szkół?

Przede wszystkim ważne są u nas wartości. Nawet jeśli pojawiają się jakieś trudne sytuacje, to odnosimy je do Boga i nabierają one innej perspektywy. Nie jesteśmy szkołą dużą, bo u nas jest łącznie w podstawówce i liceum około 260 uczniów. Znamy się tu wszyscy po imieniu. Panuje atmosfera naprawdę rodzinna. Nie jest nam obojętne, gdy dziecko przyjdzie i jest smutne. Pytamy je, dlaczego jest smutne. Czy coś się stało? Pewnie, że bardzo delikatnie. Nikt nie wchodzi z butami w życie danej rodziny. Często także lepsi w nauce koledzy chętnie pomagają słabszym. U nas również wywiadówki i spotkania z rodzicami są indywidualne.

Do szkół sióstr mogą chodzić katolicy oraz dzieci z rodzin niewierzących…

Oczywiście. Rodzice posyłają je nawet na lekcje religii. Potem bywa różnie.

To znaczy?

Znam wiele przypadków tego, że dzieci doprowadziły swoich rodziców do uporządkowania ich życia duchowego, zawarcia sakramentu małżeństwa, powrotu do Boga. Kontynuując wcześniejszą odpowiedz, powiem tak: jesteśmy otwarci, ale jesteśmy szkołą wyznaniową, katolicką. Dzień zaczyna się od krótkiej kilkuminutowej modlitwy, na którą często w domach nie ma czasu.

A jak liczne są klasy?

To także nas wyróżnia. Klasy liczą w liceum 25 uczniów i grupa ta dzielona jest jeszcze na trzy rozszerzenia: humanistyczne, biologiczno-chemiczne i matematyczno-geograficzne. Te przedmioty kierunkowe oraz np. języki obce odbywają się w małych grupach po 6-7 osób. Skutkuje to prawie stuprocentową zdawalnością matury. To tak jak korepetycje. Daje możliwość dobrego przygotowania się do egzaminów. W szkole podstawowej klasy liczą do 20 uczniów. Obowiązkowe są dwa języki obce. Język angielski dla wszystkich, a drugi język jest do wyboru – francuski lub niemiecki.

Co jest dla siostry największym powodem do dumy, jako dyrektorki?

To gdy widzę, jak dzieci się rozwijają – intelektualnie, naukowo i duchowo. Nieraz mnie zaskakuje też to, że przychodzą dzieci niby z rodziny katolickiej, ale potem mówią: proszę siostry, tak u sióstr było ładnie w szkole. Bo pokazujemy np. jak powinna przebiegać Wigilia, co jest jej sednem. Przynosimy później obrusy, nakrywamy stoły na Wigilię – jest tak jak powinno być w domu. Także kiedy dzieci potrafią wytłumaczyć swoim rodzicom, jak posługiwać się Pismem Świętym. Wtedy mi serce rośnie, że mamy po co żyć, że dzieci i rodziców pociągamy do Boga – nie tylko przez religię, ale też np. przez dobre słowo, uśmiech, zainteresowanie. Młodzież jest dobra, tylko trzeba jej okazać serce i szczerość.

S. Hanna Filipkowska, zmartwychwstanka Dyrektor Szkół Sióstr Zmartwychwstanek na Żoliborzu

2021-05-18 10:57

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobro mnożysz, gdy dzielisz je

Niedziela szczecińsko-kamieńska 26/2015, str. 7

[ TEMATY ]

szkoła

Archiwum prywatne

Podczas Eucharystii

Podczas Eucharystii

W Szczecinie-Dąbiu przy Centrum Formacji Świeckich 30 maja miało miejsce niezwykle ważne wydarzenie – Eucharystia. Każde bowiem spotkanie z Bogiem podczas Mszy św. jest wyjątkowe, inne od tych z drugim człowiekiem. Jednak dla nas, absolwentów Szkoły Liturgicznego Animatora Muzycznego (SLAM-u), sobotnie popołudnie było również momentem, w którym mogliśmy doświadczyć, że dając siebie, dostajemy w zamian znacznie więcej... i to bezinteresownie.

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Ksiądz a media społecznościowe

2024-04-25 15:10

[ TEMATY ]

KSM

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Pogadaj z Czarnym

Koło Akademickie KSM przy UZ

ks. Waldemar Kostrzewski

Katarzyna Krawcewicz

Ze studentami spotkał się ks. Waldemar Kostrzewski

Ze studentami spotkał się ks. Waldemar Kostrzewski

Gościem kwietniowego spotkania z cyklu Pogadaj z Czarnym był ks. Waldemar Kostrzewski.

24 kwietnia w sali akademika Piast (Uniwersytet Zielonogórski) odbyło się spotkanie z serii Pogadaj z Czarnym pt. „Ksiądz a media społecznościowe”. Gościem Koła Akademickiego KSM był ks. Waldemar Kostrzewski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję