Reklama

Niedziela Łódzka

W obronie życia

W kalendarzu pastoralnym znajdują się obok siebie dwie wyjątkowe daty: 24 marca (Narodowy Dzień Życia) i 25 marca (uroczystość Zwiastowania Pańskiego – Dzień Świętości Życia).

Niedziela łódzka 13/2021, str. V

[ TEMATY ]

dzień świętości życia

Piotr Drzewiecki

Pomnik Dziecka Utraconego

Pomnik Dziecka Utraconego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narodowy Dzień Życia został ustanowiony przez Sejm RP jako czas „refleksji nad odpowiedzialnością władz państwowych, społecznych i opinii społecznej za ochronę i budowanie szacunku do życia ludzkiego, szczególnie ludzi najmniejszych, najsłabszych i zdanych na pomoc innych”. Ów dzień – według ustawodawcy – „winien stać się również (…) zachętą do wszelkich działań służących wsparciu i ochronie życia”.

Natomiast Dzień Świętości Życia jest odpowiedzią na słowa Jana Pawła II z encykliki Evangelium vitae i jego podstawowym celem jest „budzenie w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość życia w każdym momencie (…). Należy zwłaszcza ukazywać, jak wielkim złem jest przerywanie ciąży i eutanazja”. Oba święta mają wspólną ideę i wspólny cel: nieustającą troskę o życie tych najbardziej bezbronnych – poczętych, ale jeszcze nienarodzonych, którym grozi zagłada.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspomniana troska wyraża się przede wszystkim w modlitwie, której szczególną formą jest dobrowolne podjęcie Adopcji Dziecka Poczętego, czyli zobowiązanie się do codziennego, przez okres 9 miesięcy, odmawiania specjalnej modlitwy i części Różańca. Podjęcie duchowej adopcji następuje przede wszystkim w Dniu Świętości Życia, jednakże jest ono możliwe również w każdy inny dzień. Natomiast wielkim wyrazem solidarności w kwestii ochrony rodziny i poczętego życia jest corocznie odbywający się Marsz dla Życia i Rodziny jako wyraz publicznego świadectwa o poparciu dla wartości życia ludzkiego od poczęcia oraz wartości rodziny, opartej na małżeństwie kobiety i mężczyzny – małżeństwie otwartym na przyjęcie i wychowanie dzieci.

Jeżeli jednak by się stało tak, że ludzie przestaną bronić tej idei i o niej mówić, to „kamienie wołać będą” (Łk 19, 40-41). W wielu miejscach już wołają. Bowiem od kilku lat powstają w naszych miastach Pomniki (Groby) Dziecka Nienarodzonego bądź Dziecka Utraconego. W Polsce jest już takich pomników ok. 110. Nie wiem, gdzie powstał pierwszy, ale w Łodzi jest nim z pewnością ten znajdujący się na cmentarzu rzymskokatolickim św. Józefa przy ul. Ogrodowej 39. Pomnik przedstawia Matkę Bożą, która na prawej ręce trzyma Dzieciątko Jezus, a lewą kieruje wzrok w dół, gdzie w lekko odwiniętym w górę skraju Jej szaty leży maleńka figurka dziecka, jakby osłanianego przed strasznym niebezpieczeństwem. Na granitowym cokole umieszczono słowa: „Maryja, Matka Życia”. A twórcami tegoż pomnika są łódzcy artyści rzeźbiarze – Krystyna i Bogusław Solscy. Inicjatorem powstania monumentu jest kierownik cmentarza Eugeniusz Betlej, którego do działania w tym zakresie zainspirowało poniżej opisane wydarzenie.

Reklama

– Otóż pewnego dnia – opowiada pan Eugeniusz – do kancelarii cmentarza weszły dwie kobiety, z których jedna była bardzo zapłakana. Straciła dziecko w szpitalu. Poroniła. Stwierdziła, że nie wie, „gdzie TO poszło”, więc prosi o wskazanie takiego miejsca, by mogła chociaż zapalić światełko pamięci.

Sprawy potoczyły się szybko. Plac ofiarowała kobieta mieszkająca w Paryżu. Za zgodą i przy udziale finansowym Kurii Metropolitalnej wybudowano grób piwnicę, uporządkowano otoczenie i usytuowano figurę Matki Bożej. Miejsce pochówku poświęcił abp Marek Jędraszewski. Do końca 2020 r. w grobie pochowano 34 dzieci, których imiona utrwalają tabliczki na bocznych ścianach cokołu.

– To bardzo wzruszające – dodaje pan Eugeniusz – że na grobie ciągle płoną światełka, są zmieniane kwiaty, a nawet leżą zabawki od dzieci, które tu przychodzą z opiekunami; była tu także grupa z panią katechetką.

Podobne miejsce powstaje na cmentarzu Wszystkich Świętych przy ul. Zakładowej 4. Niech „nieme kwilenie” dzieciątek z grobów pomników spowoduje, że wreszcie umilknie wulgarny uliczny wrzask przeciwko życiu.

2021-03-23 19:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądź otwarty na nowe życie!

Niedziela podlaska 13/2022, str. VII

[ TEMATY ]

dzień świętości życia

Archiwum Pauliny Białek

Cała rodzina w komplecie

Cała rodzina w komplecie

Dzień Świętości Życia to doskonała okazja do rozmowy z jedną z wielu matek. O cudzie narodzin, radościach i smutkach rozmawiamy z Pauliną Białek, mamą pięciorga dzieci z parafii Łochów.

Ks. Wojciech Łuszczyński: Jak ważne było dla Ciebie zostać żoną, a następnie matką? Czy nie bałaś się podjąć odpowiedzialnie tych funkcji?

Paulina Białek: Zawsze uważałam siebie za osobę bardziej odpowiedzialną niż mój wiek wskazywał. Swojego męża poznałam w wieku 17 lat. Mimo, iż nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, nasz związek zbudowaliśmy na głębokiej przyjaźni. Byliśmy osobami wierzącymi i nie chcieliśmy żyć razem poza Kościołem, dlatego mimo młodego wieku, 3 lata później powiedzieliśmy sobie sakramentalne „tak”. Biorąc ślub w wieku 20 lat, będąc na studiach, myślałam o beztroskiej przyszłości pełnej przygód z miłością mojego życia. Jednak Bóg bardzo szybko poszerzył naszą miłość, rozbudzając w nas miłość macierzyńską i ojcowską. Niestety początki nie były łatwe. Gdy przeżyliśmy pierwszą euforię z poczęcia dziecka, tydzień później straciliśmy je w szpitalu. Rozpacz po poronieniu nauczyła nas jeszcze większej odpowiedzialności, a także pokory. Nasze początki małżeństwa nie były usłane różami, a raczej kolcami. Drugie poronienie było jeszcze trudniejsze do przeżycia. Poza rozpaczą pojawiły się wątpliwości. Dlaczego? Może w ogóle nie będzie nam dane zostać rodzicami? W trzeciej ciąży, jak tylko się dowiedzieliśmy, zawierzyliśmy wszystko Bogu. Pierwszy raz poprosiłam o błogosławieństwo księdza. Dwa lata po ślubie, po ciąży bez komplikacji, urodziła nam się pierwsza córka – Julia. Bóg obdarza z hojnością. Nam też pobłogosławił. Narodziła się Natalia, potem Aleksander, Bartłomiej, Antoni. W każdej ciąży udawaliśmy się do księdza, bo wiedzieliśmy, że tylko z Bogiem wszystko będzie dobrze. Z perspektywy czasu widzę, że mimo iż była to trudna droga, to Bóg wyciągnął z niej wiele dobra. Pan Bóg uzdrowił mnie ze zranień po poronieniach, a obecnie w parafii Łochów pomagamy przy organizacji Dnia Dziecka Utraconego 15 października oraz Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego 25 marca.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję