Reklama

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Francja

Drzewa na Notre Dame

Reklama

Prawie 2 tys. ponadstuletnich drzew zostanie użytych do odbudowy katedry Notre Dame. Pierwsze z nich – 230-letni dąb – zostało już podstemplowane; pochodzi z królewskiego lasu Berce. Selekcja pod wycinkę kolejnych drzew trwa w wielu regionach Francji. Prawie tysiąc drzew zostanie wykorzystanych do odbudowy ramy iglicy projektu Eugene Viollet-le-Duc, która ma zostać zrekonstruowana w takim samym stylu jak oryginał, oraz do odbudowy transeptu katedry Notre Dame zniszczonej w pożarze 15 kwietnia 2019 r. Kolejne mają zostać wycięte w drugiej połowie roku i posłużą do odtworzenia pozostałych XIII-wiecznych elementów stolarki budynku. – Po dwóch latach zabezpieczania budynku katedry i usuwania zanieczyszczeń po pożarze, m.in. ołowiu, wybór masywnych dębów, które mają podobne cechy do drzewostanu z czasów budowniczych katedr, jest kolejnym etapem odbudowy zniszczonej świątyni – wyjaśnił jeden z pracowników ministerstwa kultury. Przeciwko wycince starych drzew protestują organizacje ekologiczne. Ministerstwo rolnictwa podkreśla natomiast, że wycinka ta stanowi zaledwie 0,1% rocznej wycinki krajowego drzewostanu. Rekonstruktorzy chcą, aby dęby pochodziły z wszystkich regionów Francji, co ma mieć wymiar symboliczny. Połowa drewna będzie pochodzić z lasów państwowych i gminnych, a połowa z lasów prywatnych. Minister kultury podkreśliła podczas spotkania z dziennikarzami w Sarthe, że wyznaczony w noc pożaru katedry przez prezydenta Emmanuela Macrona termin ukończenia odbudowy katedry – rok 2024 – zostanie dotrzymany.

w.d.

Warszawa

Rodzina przede wszystkim

Podczas 388. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski (11 marca) biskupi zajęli się katechezą w szkołach, sytuacją rodzin, sprawą Fundacji Świętego Józefa, zaangażowaniem świeckich w sprawy Kościoła oraz dokumentem dotyczącym formacji prezbiterów w Polsce. Biskupi podziękowali również wszystkim zaangażowanym w troskę o ochronę życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Zachęcili, aby „kierując się przykazaniem miłości Boga i bliźniego wspierać matki i ojców przyjmujących dar nowego życia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas spotkania abp Wojciech Polak, delegat KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, przedstawił sprawozdanie z działalności budowanego przez Kościół w Polsce systemu ochrony dzieci i młodzieży oraz pomocy osobom pokrzywdzonym wykorzystaniem seksualnym.

W związku ze zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi biskupi zachęcili wiernych, by z zachowaniem koniecznej troski o zdrowie i bezpieczeństwo w czasie pandemii uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii i korzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Więcej na temat ostatniego zebrania KEP w kolejnym numerze Niedzieli.

za BP KEP

Zbiórka na Ziemię Świętą

Bądźcie hojni

Reklama

Kardynał Leonardo Sandri, prefekt Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich, zachęca do szczególnej hojności w czasie tradycyjnej zbiórki na Ziemię Świętą, która w kościołach na całym świecie odbędzie się w Wielki Piątek. Przypomina, że chrześcijanie żyjący na tych terenach cierpią nie tylko z powodu trwających wojen – zostali też mocno doświadczeni ograniczeniami wprowadzonymi z powodu pandemii. W Jerozolimie i innych miastach Ziemi Świętej ze względu na koronawirusa zupełnie ustał ruch pielgrzymkowy i turystyczny. Wielu tamtejszych chrześcijan straciło pracę i nie ma z czego utrzymać rodzin. Kardynał podkreśla, że bez pomocnej dłoni coraz trudniej będzie im się oprzeć pokusie emigracji z Bliskiego Wschodu.

Dzięki zbieranym co roku środkom udaje się wesprzeć pracę duszpasterską, edukacyjną i medyczną Kościoła w tamtym rejonie, a także stawić czoło najpilniejszym wyzwaniom socjalnym. Kolekta na wsparcie chrześcijan w Ziemi Świętej została ustanowiona przez Pawła VI w 1974 r. adhortacją apostolską Nobis in animo.

j.k.

Watykan

Tęskni za audiencjami

Franciszek ujawnił, że tęskni za obecnością wiernych w czasie audiencji generalnych. W związku z pandemią audiencje odbywają się w bibliotece Pałacu Apostolskiego i są transmitowane. Papież zapowiedział powrót do tradycyjnych audiencji. Nie nastąpi to jednak, dopóki będzie się szerzyła pandemia COVID-19. Audiencje generalne są stosunkowo młodą tradycją – pierwsze takie wydarzenie miało miejsce w kwietniu 1939 r., za pontyfikatu Piusa XII. Trwały one nieprzerwanie do 1943 r., czyli do czasu niemieckiej okupacji Rzymu. Powróciły dopiero z papieżem Janem XXIII.

j.k.

Polska-Francja

Francuskie ożywienie

W relacjach obu państw widać ożywienie. Francuzi chcą w naszym kraju wejść w lukę po Donaldzie Trumpie. W środku pandemii interesy – dla obu stron – są na wagę złota.

Reklama

Dowody na ożywienie są namacalne, m.in. przyspieszenie kontaktów na linii Paryż – Warszawa. Polskę, na pierwszą zagraniczną wizytę od wybuchu pandemii, wybrał szef potężnej konfederacji francuskiego przemysłu MEDEF Geoffroy Roux de Bézieux, a w jego ślady poszli minister ds. europejskich Clément Beaune i wicepremier Jarosław Gowin, którego przyjął w Paryżu od dawna opowiadający się za zbliżeniem z Polską minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire. Wszystko to działo się tuż przed 100. rocznicą zawarcia przymierza polsko-francuskiego. 19 lutego 1921 r. Francja i Polska podpisały porozumienie, które miało zwiększać bezpieczeństwo Polski i wzmacniać jej międzynarodową pozycję, a Francja zyskała strategicznego sojusznika na Wschodzie.

j.k.

Raport

Przywileje LGBT

Wbrew twierdzeniom radykalnych aktywistów, w Polsce nie dochodzi do większej niż gdzie indziej liczby przypadków dyskryminacji ze względu na skłonności homoseksualne lub zaburzenia tożsamości płciowej – brzmi konkluzja raportu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. „Zaniepokojenie budzi fakt, że tego typu nieprawdziwe twierdzenia są bezkrytycznie przyjmowane jako pewnik przez instytucje takie jak Rzecznik Praw Obywatelskich czy Komisarz Praw Człowieka Rady Europy. Dostępne dane przeczą ich narracji” – piszą autorzy raportu. Udało się zaszczepić osobom o skłonnościach homoseksualnych przeświadczenie, że ich sytuacja w Polsce jest zła. Dostęp do zatrudnienia czy służby zdrowia pokazuje jednak, że ich rzeczywisty status jako ludzi i obywateli nie odbiega od tego, którym cieszyłyby się one w państwach Europy Zachodniej.

w.d.

Szwajcaria

Bez burek

Szwajcarzy w referendum poparli zakaz noszenia burek i innych zasłon twarzy. Według zatwierdzonej przez wyborców propozycji, w Szwajcarii zabronione będzie noszenie burek i nikabów, a także kominiarek i chust zasłaniających twarz. Zgłoszona jeszcze przed pandemią COVID-19 przez prawicę inicjatywa wywołała wielkie kontrowersje, choć w całym kraju burki i nikaby nosi jedynie kilkadziesiąt kobiet. Kampanię przeciwko zakazowi prowadził szwajcarski rząd. Oburzenie w związku z wynikiem głosowania wyraziły m.in. Centralna Rada Muzułmanów i Amnesty International. AI oceniła, że nowy zakaz jest kolejną, po zakazie budowy minaretów z 2009 r., antymuzułmańską inicjatywą, której autorem również byli sympatycy prawicowej Szwajcarskiej Partii Ludowej.

j.k.

2021-03-16 11:04

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Realizm duchowy św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Niedziela Ogólnopolska 28/2005

[ TEMATY ]

święta

pl.wikipedia.org

Wielką zasługą św. Teresy jest powrót do ewangelicznego rozumienia miłości do Boga. Niewłaściwe rozumienie świętości popycha nas w stronę dwóch pokus. Pierwsza - sprowadza się do tego, iż kojarzymy świętość z nadzwyczajnymi przeżyciami. Druga - polega na tym, że pragniemy naśladować jakiegoś świętego, zapominając o tym, kim sami jesteśmy. Można do tego dołączyć jeszcze jedną pokusę - czekanie na szczególną okazję do kochania Boga. Ulegając tym pokusom, często usprawiedliwiamy swój brak dążenia do świętości szczególnie trudnymi okolicznościami, w których przyszło nam żyć, lub zbyt wielkimi - w naszym rozumieniu - normami, jakie należałoby spełnić, sądząc, iż świętość jest czymś innym aniżeli nauką wyrażoną w Ewangelii. Teresa nie znajdowała w sobie dość siły, aby iść drogą wielkich pokutników czy też drogą świętych pełniących wielkie czyny. Teresa odkrywa własną, w pełni ewangeliczną drogę do świętości. Jej pierwsze odkrycie dotyczy czasu: nie powinniśmy odsuwać naszego kochania Boga na jakąś nawet najbliższą przyszłość. Któraś z sióstr w klasztorze w Lisieux „oszczędzała” siły na męczeństwo, które notabene nigdy się nie spełniło. Dla Teresy moment kochania Boga jest tylko teraz. Ona nie zastanawia się nad przyszłością, gdyż może się czasami wydawać zbyt odległa lub zbyt trudna. Teraz jest jej ofiarowane i tylko w tym momencie ma możliwość kochania Boga. Przyszłość może nie nadejść. „Dobry Bóg chce, bym zdała się na Niego jak maleńkie dziecko, które martwi się o to, co z nim będzie jutro”. Czasami myśl o wielu podobnych zmaganiach w przyszłości nie pozwala nam teraz dać całego siebie. Zatem właśnie chwila obecna i tylko ta chwila się liczy. Łaska ofiarowania czegoś Bogu lub przezwyciężenia jakiejś pokusy jest mi dana teraz, na tę chwilę. W chwili wielkiego duchowego cierpienia Teresa pisze: „Cierpię tylko chwilę. Jedynie myśląc o przeszłości i o przyszłości, dochodzi się do zniechęcenia i rozpaczy”. Rozważanie, czy w przyszłości podołam podobnym wyzwaniom, jest brakiem zdania się na Boga, który mnie teraz wspomaga. „By kochać Cię, Panie, tę chwilę mam tylko, ten dzień dzisiejszy jedynie” - pisze Teresa. Jest to pierwsza cecha realizmu jej ducha - realizmu ewangelicznego, gdyż Chrystus mówi nieustannie o gotowości i czuwaniu. Ten, kto zaniedbuje teraźniejszość, nie czuwa, bo nie jest gotowy. Wkłada natomiast energię w marzenia, a nie w to, co teraz jest możliwe do spełnienia. Chrystus przychodzi z miłością teraz. To skoncentrowanie się na teraźniejszości pozwala Teresie dostrzec wszystkie możliwe okazje do kochania oraz wykorzystać je. Do tego jednak potrzebne jest spojrzenie nacechowane wiarą, iż ten moment jest darowany mi przez Boga, aby Go teraz, w tej sytuacji kochać. Nawet gdy sytuacja obecna jawi się w bardzo ciemnych barwach, Teresa nie traci nadziei. „Słowa Hioba: Nawet gdybyś mnie zabił, będę ufał Tobie, zachwycały mnie od dzieciństwa. Trzeba mi jednak było wiele czasu, aby dojść do takiego stopnia zawierzenia. Teraz do niego doszłam” - napisze dopiero pod koniec życia. Teresa poznaje, że wielkość czynu nie zależy od tego, co robimy, ale zależy od tego, ile w nim kochamy. „Nie mając wprawy w praktykowaniu wielkich cnót, przykładałam się w sposób szczególny do tych małych; lubiłam więc składać płaszcze pozostawione przez siostry i oddawać im przeróżne małe usługi, na jakie mnie było stać”. Jeśli spojrzeć na komentarz Chrystusa odnośnie do tych, którzy wrzucali pieniądze do skarbony w świątyni, to właśnie w tym kontekście możemy uchwycić zamysł Teresy. Nie jest ważne, ile wrzucimy do tej skarbony, bo uczynek na zewnątrz może wydawać się wielki, ale cała wartość uczynku zależy od tego, ile on nas kosztuje. Zatem należy przełamywać swoją wolę, gdyż to jest największą ofiarą. Przezwyciężając miłość własną, w całości oddajemy się Bogu. Były chwile, gdy Teresa chciała ofiarować Bogu jakieś fizyczne umartwienia. Taki rodzaj praktyk był w czasach Teresy dość powszechny. Jednak szybko się przekonała, że nie pozwala jej na to zdrowie. Było to dla niej bardzo ważne odkrycie, gdyż utwierdziło ją w przekonaniu, że nie trzeba wiele, aby się Bogu podobać. „Dane mi było również umiłowanie pokuty; nic jednak nie było mi dozwolone, by je zaspokoić. Jedyne umartwienia, na jakie się zgadzano, polegały na umartwianiu mojej miłości własnej, co zresztą było dla mnie bardziej pożyteczne niż umartwienia cielesne”. Teresa nie wymyślała sobie jakichś ofiar. Jej zadaniem było wykorzystanie tego, co życie jej przyniosło. Umiejętność docenienia chwili, odkrycia, że wszystko jest do ofiarowania - tego uczy nas Teresa. My sami albo narzekamy na trudny los i marnujemy okazję do ofiarowania czegoś trudnego Bogu, albo czynimy coś zewnętrznie dobrego, ale tylko z wygody, aby się komuś nie narazić lub dla uniknięcia wyrzutów sumienia. Intencja - to jest cały klucz Teresy do świętości. Jak wyznaje, w swoim życiu niczego Chrystusowi nie odmówiła, tzn. że widziała wszystkie okazje do czynienia dobra jako momenty wyznawania swojej miłości. Inną cechą, która przybliża ją do nas, jest naturalność jej modlitwy. Teresa od Dzieciątka Jezus, która jest córką duchową św. Teresy od Jezusa, jest jej przeciwieństwem odnośnie do szczególnych łask na modlitwie. Złożyła nawet z tych łask ofiarę, bo czuła, że w nich można szukać siebie. Jej życie modlitwy było często bardzo marne, gdyż zdarzało się jej zasypiać na modlitwie. Po przyjęciu Komunii św. zamiast rozmawiać z Bogiem, spała. Nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że nie potrafiła inaczej. Ważny jest fakt, iż nie martwiła się za bardzo swoją nieumiejętnością modlenia się. Wierzyła, że i z takiej modlitwy Chrystus jest zadowolony, gdyż ona nie może Mu ofiarować nic więcej poza swoją słabością. Aby się przekonać, jak daleko lub jak blisko jesteśmy przyjmowania Ewangelii w całej jej głębi, zastanówmy się, jak podchodzimy do niechcianych prac, mniej wartościowych funkcji, momentów, gdy nie jesteśmy doceniani, a nawet oskarżani. Czy widzimy w tym okazję, aby to wszystko ofiarować Chrystusowi, czy też walczymy o to, aby postawić na swoim lub zwyczajnie zachować twarz? Jak postępujemy wobec osób, które są dla nas przykre? Czy je obgadujemy, czy też widzimy w tym okazję, aby im pomóc w drodze do Boga? Teresa powie, gdy nie może już przyjmować Komunii św. ze względu na zaawansowaną chorobę, że wszystko jest łaską. Czy każda trudna sytuacja, trudny człowiek jest dla mnie łaską?
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa z Lisieux

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

pl.wikipedia.org

Teresa urodziła się 2 stycznia 1873 w Alençon - mieście we francuskiej Normandii. Była najmłodszą córką Ludwika i Zelii Martinów, przykładnych małżonków i rodziców, ogłoszonych wspólnie błogosławionymi 19 października 2008 r.

Drodzy bracia i siostry,
CZYTAJ DALEJ

Ku czci św. Jadwigi Śląskiej

2025-10-01 12:31

Archiwum parafii

Obraz św. Jadwigi Śląskiej z trzebnickiej bazyliki

Obraz św. Jadwigi Śląskiej z trzebnickiej bazyliki

Przed nami uroczystości jadwiżańskie w Trzebnicy. Rozpocznie je koncert muzyki sakralnej pt. „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, który odbędzie się 5 października w bazylice pw. św. Bartłomieja Apostoła i św. Jadwigi Śląskiej.

– To już siódmy koncert muzyki sakralnej w Trzebnicy. Wszystko zaczęło się w 2019 r. i później, mimo pandemii, było kontynuowane. W 2020 r. koncert był uczczeniem 100. rocznicy urodzin papieża, później odbył się jako dziękczynienie za beatyfikację o. Jordana, założyciela salwatorianów. Natomiast w ubiegłym roku koncert ten otwierał uroczystości jadwiżańskie. Tak jest też obecnie – mówi ks. prof. Bogdan Giemza, salwatorianin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję