Reklama

Niedziela Wrocławska

Rewolucja pięknych ludzi

Człowiek wciąż poszukuje przestrzeni, która pozwoli mu spotkać się z Bogiem. Jedną z takich form jest Ekstremalna Droga Krzyżowa.

Niedziela wrocławska 11/2021, str. VI

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Anna Lis

Uczestnicy EDK niosą w dłoniach krzyże

Uczestnicy EDK niosą w dłoniach krzyże

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobnie jak w latach ubiegłych, w tej formie pokutnej można uczestniczyć, wyruszając z wielu miejsc naszej archidiecezji.

Wrocławskie drogi

Pośród wielu wrocławskich rejonów najstarszym jest ten od Dominikanów. Odpowiedzialną za niego jest obecnie Marta Borkowska. – EDK organizuję po raz trzeci jako lider rejonu, a po raz czwarty pomagam w organizacji, po raz dziwiąty w rejonie. Postanowiłam zaangażować się w organizację naszego rejonu Wrocław-Dominikanie, ponieważ jestem harcerką i lubię przygotowywać tego typu wydarzenia. Poza tym należę do duszpasterstwa „Dominik”, które od samego początku odpowiada za EDK z tego miejsca. Nie jestem na tyle mocną fizycznie osobą, aby przejść całą trasę, dlatego angażuję się bardziej w organizację i przygotowanie warunków do uczestnictwa dla innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku u Dominikanów zaplanowane zostały cztery trasy: pomarańczowa (51 km), zielona (53 km), brązowa (62 km) i niebieska (76 km). Wszystkie te trasy kończą się na Ślęży. Wszystkie rozpoczynają się od kościoła Dominikanów. Jedna z nich zaczyna się na Nowym Targu.

Rejonem, który w jakimś stopniu powstał po doświadczeniu EDK na Ślężę, jest ten z wrocławskiej Kleciny. Odpowiedzialnym za niego jest m.in. Marcin Luraniec. – Pierwszy raz na EDK byłem około sześć lat temu. Zaczynałem u Dominikanów, bo tam chodziłem do duszpasterstwa i zaangażowałem się w organizację. Gdy na jednej z wypraw poznałem Krzyśka z Kleciny, który chciał założyć rejon, spodobał mi się ten pomysł i od trzech lat organizujemy EDK z kościoła na wrocławskiej Klecinie – mówi Marcin.

Lider rejonu Wrocław-Klecina zachęca do udziału w EDK. Z Kleciny zostały przygotowane cztery trasy: na Ślężę (39 km), Wielką Sowę (67 km), Śnieżkę (111 km) oraz na Ślężę z drogą powrotną na Klecinę (80 km).

Z kolei Aneta Kuczkowska lideruje w dwóch rejonach, na wrocławskich Maślicach i przy kościele uniwersyteckim. – Na Maślicach organizuję EDK po raz czwarty, a w kościele uniwersyteckim po raz piąty – mówi i dodaje: – Uważam, że EDK to przestrzeń dla osób bardziej wysportowanych, nie jest to łatwe, aby iść w nocy i poradzić sobie z nawigowaniem i wysiłkiem w trudnym terenie. Stąd też pomysł, aby organizować trasy – jedną mającą 40 km, a pozostałe od 80 km do 102 km – zaznacza Aneta.

Reklama

Długość trasy jest odpowiedzią dla osób, które są bardziej wysportowane i regularnie ćwiczą długie dystanse. – Przejście 40 km w EDK dla takich osób nie jest niczym wielkim. Natomiast pokonanie 100 km może przynieść zamierzony efekt – podkreśla.

W kościele uniwersyteckim trasy noszą nazwy od od kaplic znajdujących się w tej świątyni, czyli: Anioła Stróża (40 km), św. Anny (80 km), św. Jadwigi Śląskiej (100 km), św. Józefa Rzemieślnika (88 km), Matki Bożej Wspomożycielki (102 km).

EDK to przestrzeń dla osób wysportowanych, nie jest łatwo iść w nocy, poradzić sobie z nawigowaniem i wysiłkiem w trudnym terenie.

Podziel się cytatem

Rejon Wrocław-Maślice posiada najwięcej tras w naszej archidiecezji. – Mamy przygotowane trasy z poprzednich lat. Trasy te są rozmieszczone tak, aby wiele osób mogło zakończyć je w swoim miejscu zamieszkania. Stąd też kończą się one w takich miejscowościach, jak: Brzeg Dolny, Barkowo, Strzelin, Tyniec Mały, Oleśnica, Kiełczów, Oława, Bardo, Gniechowice. Wiele osób wychodzi z założenia, że łatwiej jest pokonać trasę, gdy nie trzeba organizować powrotu do domu – mówi Aneta Kuczkowska W tym rejonie jest także najdłuższa trasa, licząca 144 km – dookoła Wrocławia.

Do Głębowic także z Wrocławia

Podobnie jak w latach ubiegłych, z wielu miejscowości będzie można udać się do Głębowic. Po raz pierwszy pielgrzymi będą mogli udać się tam z Wrocławia. Przygotowania trwają we wrocławskim Nowym Dworze, w kościele Opatrzności Bożej.

– Do pokonania będzie 56 km. Trasa będzie przebiegać przez Brzezinkę Średzką o Brzeg Dolny – mówią organizatorzy. Pierwszy raz EDK do Głębowic odbyła się w 2016 r. w Górze. Od tego czasu utworzyła się duża siatka tras. – Z Góry można przyjść do nas trzema trasami. Przybywają także pielgrzymi z Wińska, Krzelowa, Lubiąża oraz Milicza. Cieszymy się, że udało się przygotować rejon we Wrocławiu. To kolejny punkt na mapie, który prowadzi do naszego klasztoru – mówi Anna Lis, koordynatorka z Głębowic, i dodaje: – Mieszkańcy miejscowości z naszej parafii tak się wkręcili w EDK, że mamy nawet dwie trasy dookoła Głębowic – 40 i 50 km. Zapraszamy do podjęcia trudu nocnej Drogi Krzyżowej i przy tej okazji odwiedzenia Garnierówki.

Dookoła Ślęży

Aby uczestniczyć w EDK dookoła Ślęży, należy najpierw wejść na górę, tam o godz. 18.00 odprawiona zostanie Msza św. – Eucharystia będzie sprawowana przez ks. Jakuba Bartczaka, następnie po błogosławieństwie każdy uda się na trasę EDK – opowiada Natalia Kowcz, liderka rejonu. Zakończenie EDK przewidziane jest w sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach. – Można powiedzieć, że nasza trasa oddana jest pod opiekę Matki Bożej. Rozpoczynamy w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, a kończymy w sanktuarium Jej poświęconym – zaznacza liderka rejonu. Trasa przebiegać będzie przez dwie diecezje: wrocławską i świdnicką. – Można powiedzieć, że jest to trasa międzydiecezjalna. Dlatego do udziału zapraszamy nie tylko osoby z terenu naszej archidiecezji – zachęca Natalia.

2021-03-09 12:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga z Panem

Niedziela toruńska 18/2019, str. 6

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Archiwum autora

Uczestnicy EDK z Torunia do Włocławka

Uczestnicy EDK z Torunia do Włocławka

Trwamy w radości Zmartwychwstania, ale chcemy się podzielić doświadczeniem Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Inicjatywa rozpoczęta przed 11 laty w Krakowie przez ks. Jacka Stryczka i wspólnotę Męska Strona Rzeczywistości początkowo była przeznaczona dla mężczyzn, którzy wśród codziennego zabiegania i pośpiechu chcieli spędzić jedną, bardzo intensywną noc na rozważaniu Męki Pańskiej. Idea ta rozpowszechniła się bardzo szybko i co roku przybywa nowych tras oraz uczestników.

CZYTAJ DALEJ

Mokrsko. Maryja przywitana wierszem

2024-04-25 15:27

[ TEMATY ]

peregrynacja

parafia św. Stanisława BM

Mokrsko

Maciej Orman/Niedziela

Kolejnym etapem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej była parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Mokrsku.

W imieniu wspólnoty Maryję w kopii jasnogórskiego wizerunku powitał proboszcz ks. Zbigniew Bigaj. Duszpasterz jest poetą, wydał cztery tomiki ze swoimi utworami: „Po życia drogach”; „Aniele, przy mnie stój”; „Po drogach wspomnień” i „Mojej Mamie”. Do Matki Bożej zwrócił się słowami wiersza pt. „Mama”.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję