Nasza archidiecezja czci św. Józefa jako swego głównego patrona. Jest patronem ludzkiej pracy, ale nade wszystko Oblubieńcem Matki Bożej i każdego roku 19 marca jest ku jego czci uroczystość odpustowa. W archidiecezji łódzkiej jest siedem parafii, które w różnych tytułach oddają cześć św. Józefowi.
Jedną z najstarszych parafii na naszych terenach jest Jeżów, dawne miasto kościelne i siedziba ojców benedyktynów, którzy tutaj już w XI wieku prowadzili działalność duszpasterską. Parafia powstała w 1273 r. i miała za patrona św. Andrzeja Apostoła. Tytuł przetrwał wieki aż do wybudowania nowego kościoła neogotyckiego w latach 1907 – 1914.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nowa świątynia otrzymała wezwanie św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. W bocznej nawie znajduje się neogotycki ołtarz ufundowany w 1922 r. przez mężczyzn z Jeżowa z obrazem św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus z tego samego roku. Autorem obrazu jest malarz J. Jędrzejczyk. Ciekawostką jest umieszczony pod obrazem św. Józefa biały orzeł w koronie, który trzyma wstęgę z napisem: „Św. Józefie módl się za nami”.
Reklama
Obecnie w kościele w Jeżowie w każdy wtorek po Mszy św. wieczornej są prowadzone na wzór nowenny modlitwy do św. Józefa przed jego obrazem. Uroczystość odpustowa 19 marca zazwyczaj kończy rekolekcje wielkopostne. Główna Msza św. z procesją eucharystyczną i Litanią do św. Józefa odprawiana jest w południe.
Papież Franciszek, kończąc list na Rok św. Józefa – Patris corde (Ojcowskim sercem)– mówi, że jest on po to, by wzbudzić większą miłość do św. Józefa, modlić się przez jego wstawiennictwo, naśladować jego cnoty i zaangażowanie. Wcześniej wymienia różne tytuły nadane św. Józefowi, wśród nich znany z powieści Jana Dobraczyńskiego – Cień Ojca (chodzi o tytuły: „Ojciec w cieniu” i „cień Ojca Niebieskiego). Miłe jest to, że w swym liście Ojciec Święty przywołuje naszego polskiego pisarza. Choć trzeba jeszcze powiedzieć, że św. Jan Paweł II darzył św. Józefa wielkim szacunkiem i czcią. Napisał w 1989 r. adhortację apostolską Redemptoris Custos (Opiekun Odkupiciela) po to, by rozważyć, że Bóg powierzył św. Józefowi straż nad swymi najcenniejszymi skarbami. Wypada tu jeszcze wspomnieć wielkich papieży, czcicieli św. Józefa, jak Leon XIII i św. Jan XXIII.
Na zakończenie chcę jeszcze odnieść się do czcigodnej służebnicy Bożej Wandy Malczewskiej, której proces beatyfikacyjny jest zakończony poprzez wydanie przez papieża Benedykta XVI dekretu o heroiczności jej cnót. Miała ekstazy i widzenia z bardzo pouczającym przesłaniem. Wiele pięknych myśli zostawiła o Eucharystii. Zagłębiając się w jej życie, można tam odnaleźć w jej wizjach Świętą Rodzinę i postać św. Józefa, bardzo oddanego i zaangażowanego w pracę na rzecz Maryi i Jezusa. W książeczce do nabożeństwa miała obrazek Świętej Rodziny i kiedy podczas modlitwy patrzyła na niego, od razu przedstawiał się jej św. Józef – człowiek wielkiej miłości, oddania i pracy.
W kościele parafialnym w Jeżowie w każdy wtorek odmawiana jest modlitwa z sanktuarium św. Józefa w Kaliszu: „Święty Józefie, moc Twej modlitwy sprawia, że najtrudniejsze sprawy Tobie powierzone stają się łatwe do rozwiązania. Błagamy Cię więc, wejrzyj na nasze obecne potrzeby, przybądź nam z pomocą, pociesz w naszych smutkach, obawach, troskach i bólach. Oddal od nas niebezpieczeństwo nam grożące, weź pod swoją opiekę wszystko, co Twej przemożnej opiece polecamy. Okaż nam Święty Józefie, jak dobry jesteś dla tych, którzy pragną pozostać na zawsze Twoimi wiernymi czcicielami. Amen”.