Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Organy z Niderlandów

W świnoujskiej parafii św. Stanisława i św. Bonifacego BM zainstalowano holenderskie organy.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 4/2021, str. IV

[ TEMATY ]

organy

Adam Szczodry

Prospekt organowy w parafii świętych biskupów i męczenników Stanisława i Bonifacego w Świnoujściu

Prospekt organowy w parafii świętych biskupów i męczenników Stanisława i Bonifacego w Świnoujściu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od dłuższego czasu prowadzono poszukiwania odpowiedniego instrumentu, a w trakcie doboru – jak zwykle w takich sytuacjach – należało się kierować nie tylko ceną, ale też innymi istotnymi względami, jak choćby gabaryt, wygląd zewnętrzny czy wreszcie stan techniczny.

Z Voorburga do Świnoujścia

– Trzeba było zgrać kilka „parametrów”, takich jak kubatura naszej świątyni, wymiary chóru, dyspozycja organów (ilość głosów) no i cena. Jednak znalazłem ogłoszenie sprzedaży odpowiedniego dla nas instrumentu, który ostatecznie trafił do w naszej parafii – opowiada organista Arkadiusz Wenta. Wraz ze znanym szczecińskim organmistrzem Waldemarem Wasilewskim i przy aprobacie proboszcza ks. Ignacego Stawarza udali się do położonego w Niderlandach Voorburga, gdzie w pustym i przeznaczonym do desakralizacji wnętrzu kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny dokonali oceny instrumentu. Jego stan okazał się rewelacyjny, a materiały, z których był zbudowany – najwyższej jakości. W lipcu ubr. podjęto decyzję o zakupie, a już na początku sierpnia, po przeprowadzonym wcześniej przez Waldemara Wasilewskiego i jego ekipę demontażu organów, przystąpiono do ich instalacji w Świnoujściu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Walory niderlandzkiego instrumentu

Organy zbudowano w firmie Jos H. Vermeulen z Alkaar. – Zostały poświęcone, a tym samym dopuszczone do kultu w maju 1950 r. – opowiada Arkadiusz Wenta. – Po 27 latach wzbogacono je o dodatkowy głos (Bazuin 16’), jednocześnie przeszły generalny remont, który wykonała najstarsza firma organmistrzowska w Holandii – Adema’s Kerkorgelbouw z Amsterdamu. Instrument posiada elektropneumatyczną trakturę, 19 realnych głosów (w tym trzy językowe) podzielonych na trzy sekcje (dwa manuały oraz pedał). W szafie naszych organów znajdują się 1244 piszczałki. Każda jest połączona z kontuarem i może grać oddzielnie lub z innymi, co daje ogromne możliwości, zarówno dynamiczne jak i barwowe ograniczone tylko wyobraźnią organisty. Skala, jak przystało na „króla instrumentów”, jest olbrzymia: 7,5 oktawy – tłumaczy organista i dodaje: – Urządzenia, które posiadają m.in. wałek crescendo, szafę ekspresyjną z żaluzją, automatyczny pedał, wolną kombinację, dają możliwości interpretacyjne, które pozwalają wykonywać dzieła literatury organowej od najstarszych, średniowiecznych tabulatur, przez wszystkie epoki, aż po muzykę współczesną.

Reklama

Organy przypominają orkiestrę, którą obsługuje jeden człowiek.

Podziel się cytatem

Doświadczenie obecności Boga

Dla przeciętnego uczestnika liturgii określenia te być może brzmią obco. Jednak, co warto podkreślić, wypowiada je profesjonalista, któremu na sercu leży właściwe wykorzystanie palety możliwości tak złożonego instrumentu, która odpowiada jego głównemu przeznaczeniu – możliwie najpiękniejszemu uświetnieniu sprawowanej liturgii.

– Kiedy organista zasiada za stołem gry – z pasją kontynuuje Wenta – ma do czynienia (oprócz klawiatur ręcznej i nożnej) z dziesiątkami guzików, przycisków (lub cięgieł), które uruchamiają „głosy” (szereg piszczałek dobranych tak, by odpowiadały sobie natężeniem i barwą dźwięku). Dlatego przypominają orkiestrę, którą obsługuje jeden człowiek.

Organista współuczestniczy w tworzeniu klimatu liturgii, przydaje jej odpowiedniego charakteru oraz oddziałuje na zmysły i wyobraźnię jej uczestników. – Oddajemy do użytku instrument wspaniały i w pełni sprawny, który długo będzie nas zaskakiwał swymi możliwościami – podkreślił Wenta przy okazji inauguracji gry na zainstalowanych w świnoujskiej parafii organach. – Życzę nam wszystkim, aby muzyka, która pochodzi od Stwórcy, a ma swój ustalony udział w obrzędach liturgicznych Kościoła, ozdabiała je, stwarzała klimat radości, wzniosłości, czasem refleksji i aby otwierała dusze na przyjęcie orędzia zbawczego, i pozwalała doświadczyć obecności Boga w czynnościach liturgicznych.

Cenna i pożądana jest wrażliwość na piękno oprawy sprawowanej w Kościele liturgii. Warto ją w sobie wzbudzać, pielęgnować i dzielić się nią z innymi. Tym bardziej gorąco przyłączam się do powyższych życzeń i gratuluję parafii tej pożytecznej inwestycji.

2021-01-20 10:48

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pilnie potrzeba środków na zakup organów

[ TEMATY ]

organy

zbiórka

karmelitanki

Siostry Karmelitanki Bose Oświęcim

Wysłużone organy, na których jedna z sióstr obecnie gra w kościele.

Wysłużone organy, na których jedna z sióstr obecnie gra w kościele.

Siostry karmelitanki z Zakonu NMP z Góry Karmel w Oświęcimiu zbierają środki na zakup nowych organów do klasztoru pw. Świętych Obcowania, w którym posługują.

Kilka lat temu siostry otrzymały organy od ojców karmelitów z Przemyśla. Ale jak się okazało – instrument jest już na tyle wysłużony, że trzeba będzie zakupić nowy.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję